Nauka dla Społeczeństwa

18.04.2024
PL EN
11.04.2018 aktualizacja 11.04.2018

Znaleziono osamotnioną gwiazdę neutronową poza naszą galaktyką

Pozostałość po supernowej 1E 0102.2-7219 po wybuchu sprzed 2000 lat. Nałożono obrazy z Kosmicznego Teleskopu Hubble’a (czerwone tło i kolor zielony w mgławicy), z instrumentu MUSE na teleskopie VLT (czerwony pierścień wewnątrz mgławicy) oraz Obserwatorium Rentgenowskiego Chandra (barwy niebieska i różowa). Niebieska kropka wewnątrz pierścienia to gwiazda neutronowa. Źródło: ESO/NASA, ESA and the Hubble Heritage Team (STScI/AURA)/F. Vogt et al. Pozostałość po supernowej 1E 0102.2-7219 po wybuchu sprzed 2000 lat. Nałożono obrazy z Kosmicznego Teleskopu Hubble’a (czerwone tło i kolor zielony w mgławicy), z instrumentu MUSE na teleskopie VLT (czerwony pierścień wewnątrz mgławicy) oraz Obserwatorium Rentgenowskiego Chandra (barwy niebieska i różowa). Niebieska kropka wewnątrz pierścienia to gwiazda neutronowa. Źródło: ESO/NASA, ESA and the Hubble Heritage Team (STScI/AURA)/F. Vogt et al.

Dzięki nowym zdjęciom wykonanym m.in. przez teleskop VLT, astronomom udało się zidentyfikować trudno wykrywalną martwą gwiazdę w galaktyce sąsiadującej z Drogą Mleczną – poinformowało Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO).

W szczególności w badaniach wykorzystano naziemny Bardzo Duży Teleskop (VLT) pracujący w Chile i należący do ESO oraz funkcjonujące w kosmosie Obserwatorium Rentgenowskie Chandra, które należy do NASA.

Znaleziony obiekt – gwiazda neutronowa – jest schowany w gazowych pasmach mgławicy w Małym Obłoku Magellana, sąsiedniej galaktyce odległej od nas o około 200 tysięcy lat świetlnych. Mgławica, wewnątrz której znajduje się gwiazda neutronowa, jest pozostałością po wybuchu supernowej sprzed 2000 lat. Samej gwiazdy neutronowej, która również pozostaje po takiej eksplozji, nie udawało się jednak do tej pory odnaleźć wewnątrz tej mgławicy.

Dopiero najnowsze dane z instrumentu MUSE na VLT ujawniły istnienie pierścienia gazu w systemie oznaczonym jako 1E 0102.2-7219. Pierścień ten powoli ekspanduje w otoczeniu innych szybko poruszających się włókien gazu i pyłu pozostawionych po wybuchu supernowej.

Okazało się, że zawierający neon oraz tlen pierścień jest wyśrodkowany na źródle promieniowania rentgenowskiego oznaczonego jako p1 – perfekcyjnie otacza to źródło. Tak jakby natura zaznaczyła astronomom okręgiem miejsce „szukajcie tutaj”.

Gwiazdy neutronowe to pozostałości po wybuchach gwiazd masywnych jako supernowe. Taka gwiazda neutronowa ma masę większą niż nasze Słońce, ale rozmiary rzędu 10 lub 20 km. Jeżeli jest pulsarem, czyli możemy od niej wykryć regularne radiowe impulsy, wtedy jest względnie łatwa do odnalezienia. Jednak teoria wskazuje, że we Wszechświecie powinny powszechnie występować także izolowane gwiazdy neutronowe o względnie słabych polach magnetycznych, które nie promieniują jako pulsary.

Ponieważ koincydencja pomiędzy pozycją wspomnianego pierścienia gazu, a źródłem rentgenowskim jest bardzo duża, jest to argument za tym, że obiekt faktycznie znajduje się wewnątrz mgławicy – pozostałości po supernowej, a nie znalazł się na niebie na tej samej linii widzenia przypadkowo. Fakt ten i dalsze analizy obserwacji rentgenowskich pozwoliły wykazać, że astronomowie mają do czynienia właśnie z gwiazdą neutronową.

„To pierwszy obiekt tego rodzaju, który udało się potwierdzić poza Drogą Mleczną. Było to możliwe dzięki użyciu MUSE. Sądzimy, że może to otworzyć nowe kanały odkryć i badań tych nieuchwytnych gwiezdnych pozostałości” - skomentowała Liz Bartlett, stażystka w ESO, która jest współautorką badań.

Badaniami zespołu kierował Frédéric Vogt, również odbywający staż naukowy w ESO w Chile. Publikacja opisująca wyniki ukazała się w „Nature Astronomy” (http://www.eso.org/public/archives/releases/sciencepapers/eso1810/eso1810a.pdf).

(PAP)

cza/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024