Studenci z Zabrza zwycięzcami zawodów symulacji medycznej

Choć pacjentami były symulatory, to przyszłym lekarzom i ratownikom towarzyszyły prawdziwe emocje. Do rywalizacji stanęły 4 drużyny. Każda miała do wykonania trzy zadania.

Pierwszy scenariusz zakładał 30-minutowy dyżur w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, podczas którego zespół musiał udzielić pomocy pacjentowi po urazie głowy będącemu pod wypływem alkoholu, kobiecie z bólem brzucha, u której w trakcie podawania leku rozwija się reakcja alergiczna, pacjentowi z bólem w klatce piersiowej i dusznością - oraz czwartemu, z obrzękiem płuc.

W kolejnym zadaniu studenci musieli wykazać się nie tylko wiedzą medyczną, ale także empatią i umiejętnością komunikowania trudnych wiadomości. Zadaniem zespołu była bowiem opieka nad pacjentem po ciężkim wypadku oraz przekazanie rodzinie informacji o złych rokowaniach i poruszenie tematu oddania narządów pacjenta do przeszczepu.

W trzecim zadaniu zespół był wezwany do 6-letniego dziecka po wypadku na rowerze. Zadaniem zespołu było prawidłowe zbadanie pacjenta, rozpoznanie obrażeń głowy i nasilających się zaburzeń świadomości oraz opieka nad pacjentem i obecną na miejscu zdarzenia matką.

Jurorzy oceniali zarówno podejście do pacjenta, trafność i szybkość podejmowanych decyzji, jak i współpracę pomiędzy członkami rywalizujących zespołów. Zwycięska drużyna w składzie: Adrianna Jagosz (VI rok kierunku lekarskiego), Oliver Piotr Firszt (VI rok kierunku lekarskiego), Marek Tułacz (V rok kierunku lekarskiego), Maksymilian Ogiela (V rok kierunku lekarskiego) oraz Tomasz Brachmański (III rok ratownictwa medycznego) będzie reprezentowała Śląski Uniwersytet Medyczny podczas ogólnopolskich zawodów w Gdańsku.

Zawody rozegrano w Centrum Dydaktyki i Symulacji Medycznej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. To naszpikowany elektroniką i supernowoczesnymi symulatorami szpital w pigułce, gdzie studenci mogą udzielać pierwszej pomocy, znieczulać i przeprowadzać zabiegi. Dzięki nowej technologii wszystko jest tak realistyczne, że szybko zapominają, że ćwiczą na symulatorach. Fantomy nie tylko wyglądają jak prawdziwi pacjenci, ale przypominają ludzi również pod względem reakcji fizjologicznych - wydają dźwięki, pocą się, krwawią. Wyjątkowe możliwości CDiSM pozwalają na odtworzenie zróżnicowanych warunków działania przyszłych medyków. W zależności od scenariusza symulacji centrum może zamienić się w kopalnię, plac budowy, czy stok narciarski.

Medyczne wojny symulacyjne od 2007 roku odbywają się w wielu miejscach na świecie – od Stanów Zjednoczonych po Australię, często jako element konferencji naukowych dotyczących symulacji medycznej. W Śląskim Uniwersytecie Medycznym w Katowicach zawody – od skrótu uczelni zwane SUM WARS - odbywają się od 2013 r.

Drużyna, która zdobędzie I miejsce reprezentuje uczelnię w rozgrywkach krajowych. Najlepszy zespół z Polski bierze następnie udział w rywalizacji światowej. (PAP)

Autorka: Anna Gumułka

lun/ zan/