Nauka dla Społeczeństwa

19.04.2024
PL EN
24.04.2018 aktualizacja 24.04.2018

Łódź/ Urząd Miasta i Uniwersytet Łódzki podpisały Kartę Różnorodności

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Kartę Różnorodności - dobrowolne zobowiązanie do zakazu dyskryminacji i promowania różnorodności w miejscu pracy - podpisali w poniedziałek prezydent Łodzi Hanna Zdanowska i rektor Uniwersytetu Łódzkiego Antoni Różalski.

"Łódź to olbrzymi pracodawca; w jednostkach podległych miastu zatrudnionych jest prawie 30 tys. osób. Podpisanie Karty Różnorodności to zobowiązanie do wzajemnego szanowania się, niezależnie od przynależności politycznej, organizacyjnej, wyznania, wieku czy płci. Zależy mi, by wszyscy moi współpracownicy, podejmujący decyzję o zatrudnieniu, brali pod uwagę ten aspekt" - powiedziała Zdanowska.

Według prezydent Łodzi, łódzki magistrat dba o zachowanie różnorodności, o czym świadczy m.in. to, że ponad 48 proc. wyższych stanowisk jest w nim obsadzone przez kobiety, które otrzymują takie samo wynagrodzenie jak ich koledzy.

"Karta Różnorodności jest dobrowolnym, pisemnym zobowiązaniem pracodawcy do przeciwdziałania dyskryminacji i promocji różnorodności w miejscu pracy. Różnorodność jest głęboko humanistyczną ideą; chodzi o ochronę pracowników ze względu na wiek, płeć, niepełnosprawność, pochodzenie. Każdy pracodawca, który chce działać zgodnie z prawem, bez problemu podpisze się pod Kartą Różnorodności. Natomiast samorządy są nie tylko dużymi pracodawcami, ale także mają ogromną siłę oddziaływania na otoczenie" - podkreśliła Marzena Strzelczak, dyrektorka generalna i członkini zarządu Forum Odpowiedzialnego Biznesu, które w Polsce koordynuje działania związane z Kartą Różnorodności.

Inauguracja polskiej wersji Karty Różnorodności, która jest międzynarodową inicjatywą wspieraną przez Komisję Europejską, odbyła się w 2012 r. Dotychczas podpisało ją 215 podmiotów. Strzelczak twierdzi, że zainteresowanie Kartą rośnie - zwłaszcza w środowisku biznesu. Podpisały ją też samorządy m.in. Słupska, Częstochowy, Wrocławia i województwa dolnośląskiego.

"Potwierdzamy, że jesteśmy społecznością otwartą, zróżnicowaną i tolerancyjną. Mamy coraz więcej studentów z zagranicy, prezentujących różne kultury i religie. Staramy się zapewnić im jak najlepsze warunki nie tylko do studiowania, ale do życia. Zależy nam, by znaleźli w Łodzi przyjazną atmosferę" - mówił rektor Uniwersytetu Łódzkiego (UŁ), który również złożył podpis pod Kartą.

Różalski przypomniał, że UŁ co roku organizuje imprezę pod hasłem "University Diversity", podczas której studenci z zagranicy opowiadają o swoim funkcjonowaniu w nowym otoczeniu i trudnościach w adaptacji w nowym miejscu, jakim jest dla nich Polska i Łódź.

"Na władzach uczelni i całej jej społeczności spoczywa odpowiedzialność, by ułatwić im studiowanie i życie w Łodzi" - zaznaczył.

W uroczystości podpisania Karty wzięły udział przedstawicielki Kongresu Kobiet, który w tym roku ma odbyć się w Łodzi.

"Mało jest w Polsce takich miejsc, które tak jak Łódź musiały od wielu lat, a nawet epok, radzić sobie ze społecznymi trudnościami wynikającymi z różnych możliwości, braków, niedociągnięć. Bo różnorodność nie oznacza jedynie dobrych rzeczy, ale i borykanie się z problemami. Różnorodność to tworzone przez nas struktury, które stanowią dowód cywilizacyjnego rozwoju" - powiedziała członkini rady programowej Kongresu Kobiet Ewa Woydyłło-Osiatyńska.

Forum Odpowiedzialnego Biznesu która od kilkunastu lat stara się promować w Polsce odpowiedzialny biznes, a od pięciu lat także tworzenie otwartych na różnorodność miejsc pracy. Polska była pierwszym krajem w Europie Środkowo-Wschodniej, a ósmym w Europie, w którym została wprowadzona Karta Różnorodności.(PAP)

autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska

agm/ wus/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024