Nauka dla Społeczeństwa

28.03.2024
PL EN
11.05.2018 aktualizacja 11.05.2018

Jemioła żyje - mimo braku białka niezbędnego do życia

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Półpasożytnicza jemioła ma się dobrze mimo braku białka, którego potrzebują do życia wszystkie znane organizmy wielokomórkowe – informuje pismo „Current Biology”.

Zarówno rośliny, jak i zwierzęta oraz grzyby to eukarionty – w odróżnieniu od bakterii składają się one z komórek znacznie bardziej skomplikowanych, niż u bakterii. W komórkach wszystkich eukariontów obecne są mitochondria – „elektrownie”, które dostarczają energii w postaci wysokoenergetycznego związku – ATP (adenozynotrifosforan). Do produkcji ATP potrzebne są oddziaływujące na elektrony białka łańcucha oddechowego zwane kompleksami.

Jak jednak wykazały badania prowadzone przez dwa niezależne zespoły (Uniwersytet Leibniza w Hanowerze oraz Instytut Maxa Plancka), europejska jemioła pospolita (Viscum album) może się obejść bez pozornie niezbędnego do życia białka o nazwie kompleks I.

Podobną sytuację zaobserwowano wcześniej u drożdży oraz niektórych pasożytów człowieka (pobierających wysokoenergetyczne związki od gospodarza). Jednak nigdy dotychczas - w przypadku dużego organizmu wielokomórkowego.

Jak wykazał jeden z zespołów, pozostałe kompleksy prawdopodobnie przekształciły się w taki sposób, aby kompensować brak kompleksu I. Roślina ma wyraźnie niższy od innych organizmów poziom ATP w mitochondriach, chociaż prawdopodobnie wytwarza ten związek gdzie indziej, na przykład w chloroplastach czy cytoplazmie – albo też korzystała z zasobów gospodarza, na którym pasożytuje.

Zdaniem autorów jemioła prawdopodobnie przestała wytwarzać duże, niezbędne do komórkowego oddychania białko, mogąc opierać swoje procesy życiowe na tym, czego dostarcza jej żywiciel oraz na własnej fotosyntezie. Nie jest jednak jasne, czy jemioła najpierw została półpasożytem, a potem przestała wytwarzać kompleks I, czy też błąd genetyczny zmusił ją do pasożytnictwa. Naukowcy chcą dokładnie przebadać mitochondria innych pasożytniczych roślin.

Nie wiadomo na razie, jakie praktyczne znaczenie ma odkrycie. Być może dzięki poznaniu nietypowych mechanizmów komórkowych jemioły uda się opracować nowe metody leczenia, albo przynajmniej skuteczniej zwalczać samą jemiołę. Roślina ta jest trudnym do zwalczania pasożytem drzew - upośledza ich rozwój i sprzyja chorobom, a nawet obumieraniu. Rozwija się dzięki ssawkom, które pozwalają ciągnąć z drzew wodę i sole mineralne.

Do rozprzestrzeniania się jemioła wykorzystuje ptaki – połknięty owoc zostaje wydalony, zaś lepkie odchody przylepiają się do drzew (nasiona od razu mają zapewnioną porcję nawozu).

Jemiołę często wiesza się u pułapu jako dekorację bożonarodzeniową. Ma przynosić szczęście i dawać pretekst do całowania. Jako "złota gałąź" była też starożytnym symbolem płodności i siły, a nawet nieśmiertelności - dzięki swej wiecznej zieleni. Preparaty z ziela jemioły to tradycyjne leki normalizujące rytm serca oraz obniżające ciśnienie tętnicze krwi. (PAP)

Autor: Paweł Wernicki

pmw/ zan/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024