Nauka dla Społeczeństwa

24.04.2024
PL EN
08.06.2018 aktualizacja 08.06.2018

Badanie krwi pomoże wcześnie wykrywać raka płuca

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Badanie krwi może pomóc wcześnie wykrywać raka płuca – wskazuje badanie, którego wstępne wyniki zaprezentowano na dorocznym spotkaniu Amerykańskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej (ASCO), w dniach 1-5 czerwca w Chicago.

"Jesteśmy podekscytowani, że wstępne wyniki badania CCGA wykazały, iż możliwe jest wykrywanie wczesnego raka płuca w próbkach krwi, z wykorzystaniem technik sekwencjonowania materiału genetycznego” – skomentował główny autor pracy dr Geoffrey R. Oxnard z Harvard Medical School w Bostonie (Massachusetts, USA).

Przypomniał, że obecnie istnieje pilne zapotrzebowanie na metody diagnostyczne, które pozwoliłyby wcześnie wykrywać raka płuca i które można by wdrożyć na szerszą skalę.

Przeżycie pacjentów, u których wykrywa się ten nowotwór we wczesnym stadium, jest zdecydowanie lepsze niż u tych, u których rak został wykryty w stadium zaawansowanym.

Badaniem, które może poprawić wykrywalność raka płuca jest niskodawkowa tomografia komputerowa. W USA panel ekspertów oceniających skuteczność medycyny zapobiegawczej - Preventive Services Task Force (USPSTF) – rekomenduje, by wykonywać ją co roku u osób, które wypaliły dużo papierosów w życiu. Jest ona jednak wciąż za rzadko stosowana ze względu na wysoką cenę i niedostateczną dostępność. W Polsce w kilku województwach prowadzono pilotażowe badania z użyciem tej metody.

Zespół Oxnarda sporawdzał czy badanie krwi, określane też jako ciekła biopsja, może być skuteczne w wykrywaniu raka płuca we wczesnym stadium rozwoju. W ramach analizy u 1627 uczestników badania o nazwie Circulating Cell-Free Genome Atlas (CCGA) wykonano sekwencjonowanie DNA wolno krążącego we krwi przy pomocy trzech różnych technik. Pozwalają one wykryć rozmaite mutacje i inne zmiany w materiale genetycznym charakterystyczne dla nowotworów złośliwych. Wśród tych pacjentów znalazło się 127 chorych na raka płuca w różnych stadiach rozwoju – od I do IV, a także osoby z innymi nowotworami, jak rak piersi, układu pokarmowego, narządów płciowych oraz osoby zdrowe.

Okazało się, że wszystkie trzy metody analizy były pomocne we wczesnym wykrywaniu raka płuca. Z ich pomocą można było wykryć od 38 proc. do 51 proc. przypadków raka płuca we wczesnym stadium i od 87-89 proc. przypadków tego nowotworu w zaawansowanym stadium rozwoju.

Wszystkie trzy metody miały bardzo wysoką swoistość – czyli dały niewiele wyników fałszywie dodatnich (gdy wykrywa się chorobę u pacjenta, który jej nie ma). Spośród 580 pacjentów, którzy nie mieli diagnozy nowotworu w momencie włączenia do badania, tylko u pięciu (tj. u mniej niż 1 proc.) wykryto sygnał świadczący o obecności raka. Z tej grupki u dwóch osób zdiagnozowano następnie chorobę nowotworową – w jednym przypadku raka jajnika w III stadium rozwoju, a w drugim przypadku raka endometrium w II stadium.

Obecnie naukowcy weryfikują wyniki swoich badań w kolejnej grupie ok. 1000 pacjentów włączonych do badania CCGA.

"Jesteśmy o krok bliżej jeśli chodzi o możliwość wykrywania raka płuca we wczesnej fazie przy pomocy prostego badania krwi” – skomentował wyniki pracy David Graham, członek American Association of Clinical Oncology. Zaznaczył, że potrzeba jeszcze czasu zanim analiza wolno krążącego DNA z próbki krwi będzie wykorzystywana na szeroką skalę w diagnostyce raka płuca. „To badanie jest jednak podstawą do opracowania przyszłych tego typu testów” – ocenił.

Również podczas ASCO zespół naukowców, którymi kierował Eric A. Klein z Cleveland Clinic Glickman Urology and Kidney Institute (Ohio, USA) zaprezentował wstępne wyniki swojej analizy wykonanej tej samej podgrupie uczestników badania CCGA. Przebadano 749 zdrowych osób oraz 878 pacjentów z dwudziestoma różnymi nowotworami złośliwymi.

Okazało się, że analiza wolno krążącego DNA we krwi pozwoliła na wczesne (w stadium od I do III) wykrycie sporego odsetka takich nowotworów, jak rak jajnika, trzustki, jelita grubego, rak płuca, przełyku, wątroby i dróg żółciowych, nowotwory głowy i szyi, a także chłoniaki i szpiczak mnogi.

Ponieważ liczba pacjentów z poszczególnymi nowotworami była mała konieczne są dalsze badania nad możliwością zastosowania tego testu we wczesnej diagnostyce choroby nowotworowej. (PAP)

jjj/ ekr/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024