Nauka dla Społeczeństwa

20.04.2024
PL EN
28.07.2018 aktualizacja 28.07.2018

Psy spieszą z pomocą swoim właścicielom

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Niektóre psy nie tylko wyczuwają emocje swoich właścicieli, ale w obliczu nieszczęścia pokonują fizyczne bariery, by zapewnić opiekunom potrzebne wsparcie. Obserwacje z tym związane przedstawili naukowcy na łamach „Learning & Behavior”.

Naukowcy z Macalester College (USA) wykazali, że gdy czworonogi silnie związane ze swoim opiekunem usłyszą jego płacz - biegną, by go pocieszyć, pokonując po drodze przeszkody w postaci zamkniętych drzwi.

„Każdy posiadacz psa ma w zanadrzu historię o tym, jak po ciężkim dniu przyszedł do domu, usiadł, by zapłakać, a jego pies natychmiast znalazł się obok, by polizać go po twarzy. Nasze badanie jest w pewnym sensie wyjaśnieniem tego zjawiska” – mówi koordynatorka przedsięwzięcia, Emily Sanford.

Pomysł na badanie pojawił się, gdy jedna z autorek, Julia Meyers-Manor, bawiła się ze swoimi dziećmi. Maluchy zagrzebały kobietę pod stertą poduszek, a ona zaczęła żartobliwie wołać o pomoc. Po chwili zjawił się jej pies. Nie wahając się, wygrzebał ją spod jaśków.

„Na ratunek nie przyszedł mój mąż, tymczasem mój collie wydostał mnie spod poduszek w ciągu kilku sekund. Wiedziałam, że musimy przeprowadzić na ten temat bardziej formalne badanie” – komentuje Meyers-Manor.

W eksperymencie brały udział 34 psy różnych ras – większe, jak golden retriever czy labrador i mniejsze, jak shih tzu czy mops. Ich opiekunowie znajdowali się za przezroczystymi, przytrzymywanymi przez magnesy drzwiami. Na polecenie eksperymentatora nucili piosenkę lub wydawali z siebie odgłos płaczu.

Większość psów otwierała drzwi i przybiegała do właścicieli w obu sytuacjach, jednak w przypadku płaczu zwierzęta robiły to trzy razy szybciej.

Naukowcy mierzyli u czworonogów poziom stresu. Ustalili, że psy spieszące z pomocą były mniej zestresowane, niż psy, które nie podejmowały żadnych akcji. Nie oznacza to, że zwierzętom pozostającym na miejscu nie zależało na właścicielu. Wręcz przeciwnie – zdaniem badaczy – zależało im aż za bardzo. Po prostu były sparaliżowane przez stres.

Już poprzednie badania sugerowały, iż psy są niezwykle wrażliwe na ludzki płacz. Niniejsze badanie jest jednak pierwszym, które pokazuje, że czworonogi w obliczu nieszczęścia podejmują działania mające na celu zmianę tego stanu. Zupełnie jak Lassie - owczarek szkocki ze znanej powieści Erica Knighta.

O badaniu możemy przeczytać na stronie: https://link.springer.com/article/10.3758%2Fs13420-018-0332-3. (PAP)

ooo/ zan/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024