Nauka dla Społeczeństwa

23.04.2024
PL EN
02.08.2018 aktualizacja 02.08.2018

Największa kolonia pingwinów królewskich zmalała prawie o 90 proc.

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Kolonia pingwinów królewskich (Aptenodytes patagonicus) na wyspie Île aux Cochons na Oceanie Indyjskim, uważana za największą na świecie, zmalała aż o 88 proc. - ustalili francuscy naukowcy na podstawie zdjęć satelitarnych.

Znana od lat 60. ubiegłego wieku kolonia nie była monitorowana przez ostatnie dekady ze względu na jej odizolowanie i niedostępność. Dlatego badacze z Centrum Nauk Biologicznych Krajowego Centrum Badań Naukowych (CNRS) we francuskim Chizé posłużyli się zdjęciami satelitarnymi o wysokiej rozdzielczości, aby określić dynamikę kolonii od czasu ostatniej wizyty specjalistów w 1982 r. W tamtym czasie kolonia składała się z 500 tys. par w okresie rozrodczym, a w sumie zamieszkiwało ją ponad 2 mln pingwinów. Obecnie zdolnych do rozrodu par jest zaledwie 60 tys.

Badacze porównali zmiany w wielkości obszaru zajmowanego przed kolonię od lat 60. i odkryli, że terytorium zmniejszyło się, ustępując miejsca wegetacji. Ten fakt potwierdziły zdjęcia zrobione z helikoptera podczas wyprawy Antarctic Circumpolar Expedition.

Dane wskazują, że proces załamania się kolonii rozpoczął się w późnych latach 90. ubiegłego wieku, co można wiązać z oddziaływaniem zjawiska El Niño. Wtedy właśnie spadła dostępność pożywienia w kolonii odległej od Île aux Cochons o 100 km, która zaczęła maleć. Podobnie mogło być z największą kolonią pingwinów królewskich.

Jej aktualny rozmiar może być też wywołany nadmierną gęstością występowania ptaków. Im większa jest populacja, tym ostrzejsza rywalizacja między osobnikami, co spowalnia wzrost wszystkich członków grupy. Konsekwencje braku pożywienia są w związku z tym wzmocnione i mogą spowodować drastyczny spadek liczebności populacji.

Kolejną rozpatrywaną hipotezą jest występowanie chorób. Na innych wyspach Oceanu Indyjskiego populacje morskich ptaków dziesiątkuje cholera drobiu, np. albatrosy na wyspie Île Amsterdam i pingwiny na Marion Island.

Jednak wciąż nie ma satysfakcjonującego wytłumaczenia na zapaść kolonii na Île aux Cochons. Badania w terenie rozpoczęte przez naukowców z francuskiego Krajowego Centrum Badań Naukowych (CNRS) przy wsparciu Francuskiego Instytutu Polarnego (IPEV) i pracowników National Nature Reserve of the French Southern and Antarctic Lands (TAAF) powinny w niedługim czasie zweryfikować wstępne wnioski wysnute na podstawie zdjęć satelitarnych.

Artykuł na temat badań ukazał się w magazynie „Antarctic Science”. (PAP)

mrt/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024