Nauka dla Społeczeństwa

28.03.2024
PL EN
14.09.2018 aktualizacja 14.09.2018

Ponad 0,5 miliona znaków migowych jest już opisanych

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Naukowcy z Pracowni Lingwistyki Migowej Uniwersytetu Warszawskiego od kilku lat rozbudowują ogromną bazę nagrań wypowiedzi w polskim języku migowym (PJM). Korpus PJM zawiera już 650 tysięcy znaków! Jak powstaje?

Użytkownicy języka migowego są nagrywani według ściśle określonej procedury. Do tych nagrań badacze zapraszają ludzi głuchych z całej Polski, zależy im bowiem, aby grupa była reprezentatywna pod względem wieku, płci i regionu, z którego dana osoba pochodzi. "W każdej sesji nagraniowej rozmawiają ze sobą po dwie osoby z tego samego regionu Polski, czyli migające tym samym dialektem PJM. W nagraniu uczestniczy też głuchy moderator, który jest członkiem naszego zespołu naukowego" – wyjaśnia językoznawca dr Paweł Rutkowski, kierownik Pracowni Lingwistyki Migowej.

POKAŻ MI DROGĘ

Jak tłumaczy naukowiec, sesja trwa 5 godzin. Zaproszeni niesłyszący omawiają bodźce wizualne, które są wyświetlane na ekranach w pomieszczeniu nagraniowym. I tak na przykład przed jedną osobą pojawia się mapa z zaznaczoną trasą, a przed drugą ta sama mapa, lecz bez zaznaczonej trasy. Zadaniem uczestnika nagrania jest wytłumaczenie partnerowi, jak dotrzeć z punktu A do punktu B, co wymaga użycia zwrotów takich jak "przy aptece skręć w lewo" lub "za teatrem skręć w prawo".

"W ten sposób możemy analizować, jak wyglądają konstrukcję imperatywne i przestrzenne w polskim języku migowym. Sprawdzamy, czy różnią się one w zależności od wieku rozmówców albo regionu, z którego pochodzą. A może struktura takich wyrażeń to stały punkt gramatyki PJM? Przyglądamy się więc, jak miga dwudziestolatek z Warszawy, ale także sześćdziesięciolatek z Kalisza" – mówi dr Rutkowski.

Inne tematy z danej listy wybiera sobie osoba nagrywana. Jeżeli interesuje się sztuką, może opowiedzieć o tym, jakie galerie odwiedza w czasie wolnym. Jak podkreśla rozmówca PAP, dzięki temu, że osoby migające mogą się swobodnie wypowiadać, zgromadzone nagrania stanowią doskonały punkt wyjścia do badania bogactwa słownikowego i zróżnicowania gramatycznego PJM.

NIE MOŻNA MIGAĆ CICHO I GŁOŚNO. MOŻNA BLIŻEJ I DALEJ

"Analizujemy nie tylko kwestie oczywiste w badaniach gramatycznych, takie jak szyk zdania migowego (czyli kolejność znaków), lecz także np. sposób wykorzystania trójwymiarowej przestrzeni migania. O ile fizyczne właściwości dźwięku nie pozwalają na lokowanie wypowiadanych słów w przestrzeni, znaki migowe mogą być artykułowane bliżej ciała osoby migającej lub dalej od niego, wyżej lub niżej, z dynamicznym przesunięciem bądź statycznie, a wszystkie te parametry mają wpływ na interpretację danej wypowiedzi" – opowiada językoznawca.

Korpus PJM pokazuje, jak złożonym systemem komunikacyjnym jest PJM – język, który do niedawna nie był opisywany, analizowany ani uwzględniany w polskim prawodawstwie.

Dr Rutkowski podkreśla, że PJM nie był też nauczany w szkołach ani wykorzystywany przez większość nauczycieli pracujących z głuchymi dziećmi. Funkcjonował de facto tylko w kontaktach rówieśniczych i rodzinnych. Aby umożliwić poznawanie PJM wszystkim zainteresowanym, Pracownia Lingwistyki Migowej UW opublikowała w 2016 r. Korpusowy Słownik PJM, który zbiera słownictwo odnotowane w Korpusie PJM i ilustruje użycie poszczególnych znaków autentycznymi przykładami zdaniowymi zaczerpniętymi z nagrań. Jest to publikacja dostępna bez ograniczeń pod adresem http://www.slownikpjm.uw.edu.pl/.

ANOTACJA – ZADANIE GŁUCHEGO BADACZA

Aby nagrania zgromadzone w Korpusie PJM można było analizować, należy je oznakować, czyli zaanotować. Anotacja to proces przypisywania poszczególnym fragmentom filmu interpretacji leksykalnej i gramatycznej. Film trzeba zatem pociąć na klatki odpowiadające danemu znakowi i w odpowiednim programie komputerowym opisać jego znaczenie, kategorię gramatyczną, właściwości artykulacyjne. Dopiero wówczas cały zbiór nagrań można przeszukiwać i analizować statystycznie. Dzięki anotacji naukowcy mogą np. w ułamku sekundy wyłuskać z Korpusu PJM wszystkie wystąpienia danego znaku.

W pracy z danymi wizualnymi anotacja to proces niezwykle pracochłonny, ponieważ nie da się go automatyzować. Głusi członkowie zespołu Pracowni Lingwistyki Migowej całymi miesiącami i latami analizują filmy wchodzące w skład Korpusu PJM.

Pracownia Lingwistyki Migowej Uniwersytetu Warszawskiego powstała w 2010 r. Jej założeniem było zbudowanie od podstaw Korpusu PJM. Dzięki pracy wielu osób zbiór ten jest obecnie jednym z dwóch największych korpusów migowych na świecie (obok korpusu niemieckiego języka migowego gromadzonego w Hamburgu). W ostatnich tygodniach badacze z Warszawy osiągnęli poziom 650 000 zaanotowanych znaków!

Zespół dra Rutkowskiego liczy około 20 badaczy i anotatorów. Większość z nich stanowią osoby głuche – są związane z konkretnymi projektami i nie są etatowym pracownikami Uniwersytetu Warszawskiego, ale odnoszą sukcesy naukowe odnotowywane w obiegu międzynarodowym. Pracownia Lingwistyki Migowej stale współpracuje z badaczami języków migowych z całego świata – od Australii po Islandię.

PAP – Nauka w Polsce, Karolina Duszczyk

kol/ zan/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024