Nauka dla Społeczeństwa

28.03.2024
PL EN
28.09.2018 aktualizacja 30.09.2018

Pierwsze próby radioterapii spersonalizowanej w leczeniu nowotworów

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

W Wielkiej Brytanii i Holandii w badaniach klinicznych testowany jest nowej generacji aparat do radioterapii spersonalizowanej, pozwalający bardziej precyzyjnie i skutecznie leczyć nowotwory złośliwe, powodując mniej działań niepożądanych.

"To przełomowa metoda w onkologii" – powiedzieli "BBC News" specjaliści z Institute of Cancer Research i Royal Marsden Hospital, którzy testują aparat o nazwie MR Linac opracowany w Holandii.

Jego główną zaletą jest to, że diagnozuje on położenie i rozmiary guza w czasie rzeczywistym, czyli podczas wykonywania zabiegu. Dzięki temu promieniowanie radiacyjne jest skoncentrowane jedynie na nowotworze, oszczędzając znajdujące się w pobliżu zdrowe tkanki.

Jest to możliwe, ponieważ nowe urządzenie składa się z rezonansu magnetycznego oraz akceleratora wytwarzającego promieniowanie rentgenowskie. Rezonans analizuje na bieżąco zasięg i położenie guza, a promieniowanie skupiane jest wyłącznie na nim.

Kierujący badaniami klinicznymi aparatu w Wielkiej Brytanii prof. Uwe Oelfke podkreśla, że jeszcze 10 lat temu nie podejrzewano, że będzie w ogóle możliwe połączenie rezonansu magnetycznego z radioterapią.

Zabieg radioterapii na ogół wykonywany jest w ten sposób, że najpierw przy użyciu badań obrazowych ustala się położenie i zasięg guza. Na tej podstawie na ciele chorego oznaczane jest miejsce, które ma być napromieniowane. Jednak kłopot polega na tym, że od wykonania badania diagnostycznego do przeprowadzenia zabiegu guz może się zmienić i nie zostanie właściwie napromieniowany.

Nowy aparat jeszcze podczas zabiegu sprawdza jak jest połozy guz i czy się nie zmienił. Dopiero wtedy zostaje on napromieniowany, co pozwala zastosować większą i bardziej skuteczną dawkę promieniowania. A to z kolei umożliwia bardziej skutecznie niszczenie guza.

"Marzenie (o takiej radioterapii – PAP) udało się wreszcie urzeczywistnić" – podkreśla dr Alison Tree z Royal Marsden.

Według brytyjskich specjalistów MR Linac jest szczególnie przydatny w leczeniu nowotworów płuc, pęcherza moczowego, jelita grubego oraz prostaty u mężczyzn.

"W przypadku raka płuca przydatne jest podanie większej dawki promieniowania, lecz nie zawsze jest to możliwe, gdyż w sąsiedztwie guza znajdują się ważne struktury. Nowy aparat pozwala lepiej zobrazować guza i upewnić się, że napromieniowanie będzie jedynie tam, gdzie jest potrzebne i nie wyrządzi żadnej szkody" – wyjaśnia dr Tree.

W Royal Marsden Hospital eksperymentalnie w ten sposób leczeni są pierwsi pacjenci, w 2019 r. drugi aparat MR Linac będzie wykorzystywany w Manchesterze. Poza Wielką Brytanią urządzenie testowane jest jeszcze w Holandii: Utrechcie i Amsterdamie. (PAP)

zbw/ zan/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024