Nauka dla Społeczeństwa

25.04.2024
PL EN
02.10.2018 aktualizacja 02.10.2018

Zmiany klimatu zmieniają skład raf koralowych

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Gorgonie z grupy koralowców ośmiopromiennych zastępują korale kamienne, które znikają z morskich ekosystemów – wynika z badania, które jako pierwszy przeprowadził Sergio Rossi z Universitat Autònoma de Barcelona (UAB).

Niestety, nowi mieszkańcy raf magazynują mniej węgla pochodzącego z atmosfery, a poza tym w mniejszym stopniu niż koralowce kamienne chronią wybrzeża przed gwałtownymi falami.

Oszacowano, że po ostatnim zjawisku El Niño w latach 2015-2016 aż 50 proc. australijskiej rafy koralowej przestało funkcjonować: koralowce są martwe albo poważnie uszkodzone. Wśród dotkniętych zmianami klimatu są m.in. rafy zbudowane z koralowców kamiennych, samowystarczalnych zwierząt. W procesie odżywiania i budowania szkieletu (twardej części koralowca, zbudowanej z węglanu wapnia) pomagają im symbionty – mikroskopijne algi, przeprowadzające proces fotosyntezy. Dzięki nim koralowce mają zapewnione aż 95 proc. składników odżywczych niezbędnych do przetrwania.

"Choć ilość światła pozostaje w miarę stała, temperatura wody wzrosła" - mówi Rossi. To nie bez znaczenia, gdyż im wyższa jest temperatura, tym szybciej przebiegają procesy metaboliczne związane z fotosyntezą, a wtedy powstają toksyczne cząsteczki. Nadmiar toksyn szkodzi koralowcom albo samym algom, tego dokładnie nie wiadomo. A kiedy temperatura jest zbyt wysoka, symbionty opuszczają koralowce i następuje proces znany jako blaknięcie. Bez alg i dostępu do większości składników odżywczych, korale obumierają.

W takiej sytuacji inne koralowce - gorgonie, należące do podgromady koralowców ośmiopromiennych, zastępują martwe korale kamienne. W badaniu opisanym w „Scientific Reports” naukowiec porównał wydajność fotosyntezy dziewięciu karaibskich gatunków gorgonii. Okazało się, że ma ona związek z morfologią tych organizmów, które są bardziej elastyczne, jeśli chodzi o odżywianie się, niż korale kamienne.

Choć nowi mieszkańcy raf łatwiej przystosowują się do zmian, to magazynują mniej węgla pochodzącego z atmosfery i nie formują raf tak, jak twarde korale. Nie są też bardziej odporne na huragany. Jak podkreśla Rossi, 99 proc. energii fal docierających do wybrzeża podczas huraganu jest absorbowana przez rafy koralowe. Dlatego zniknięcie takich raf i innych złożonych struktur biogenicznych może przyspieszyć degradację całej planety – ostrzega naukowiec. (PAP)

mrt/ zan/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024