Nauka dla Społeczeństwa

19.03.2024
PL EN
30.11.2018 aktualizacja 30.11.2018

Pożądanie, podniecenie i inne pytania intymne

W przewodniku po męskiej seksualności „On. Pytania intymne” prof. Zbigniew Lew-Starowicz naświetla m.in. to, jaka jest różnica między podnieceniem i pożądaniem. Zaznacza, że najpewniej pożądanie u mężczyzny można odczytać z jego mimiki i oczu; erekcja nie musi iść w parze z tym stanem.

Zbigniew Lew-Starowicz to polski seksuolog, psychiatra, certyfikowany psychoterapeuta, profesor nauk medycznych. Od lat pomaga leczyć zaburzenia związane z seksualnością i z relacjami w związkach partnerskich. Jego nowa książka - "On. Pytania intymne" - ukazała się nakładem wydawnictwa Czerwone i Czarne.

Z jakimi pytaniami dotyczącymi męskiej seksualności najczęściej przychodzą pacjenci do seksuologa, prof. Zbigniewa Lwa-Starowicza? "Oni przychodzą z problemami. U mężczyzn najbardziej powszechne są dwa zaburzenia – przedwczesny wytrysk i kłopoty z erekcją. Dopiero później jest cała panorama innych tematów. Na trzecim miejscu znajduje się osłabienie popędu" - powiedział w rozmowie z PAP Life.

Profesor zaznacza, że edukacji seksualnej w szkołach w zasadzie nie ma, w domach jest podobnie. "Owszem, jest mnóstwo poradników – czy w wersji książkowej, czy internetowej, ale trzeba umieć oddzielić ziarno od plew. A mamy zalew informacji. Uważam, że większość z tych, które ukazują się w internecie, jest dosyć bzdurna. Jeśli ktoś sobie poszuka, to znajdzie odpowiedź na to, dlaczego są zaburzenia erekcji, jakie są skuteczne leki na tę przypadłość. Ci, którzy są operatywniejsi, wiedzą, jakie badania laboratoryjne trzeba robić i przychodzą do mnie od razu z wynikami. To jest bardzo pomocne. Takich pacjentów uświadomionych mamy coraz więcej" - zwrócił uwagę.

Jednym z tematów przewodnich w książce jest kwestia podniecenia i pożądania. Zbigniew Lew-Starowicz tłumaczy w książce, że pożądanie, inaczej libido lub popęd, a podniecenie, to dwie różne sprawy. Podniecenie u mężczyzny wiąże się z reakcją genitalną, czyli erekcją. A erekcja może być bez pożądania np. u mężczyzny, który się rano budzi. Zdrowy mężczyzna ma erekcję nie dlatego, że kogoś pożąda, tylko on po prostu ją ma fizjologicznie. Może być też tak, że po przebudzeniu pojawi się podniecenie, a w ślad za nim pożądanie. Wszystkie kombinacje między pożądaniem a podnieceniem są możliwe.

Jeśli chodzi o pożądanie, bardzo ważny jest aspekt psychiczny. "Pożądanie to potrzeba bliskości, chęć zjednoczenia się z tą konkretną kobietą. Ale za ten stan odpowiadają również hormony. Jeżeli mężczyzna ma zbyt niski poziom testosteronu, to nie będzie odczuwał pożądania" - mówi seksuolog.

Z książki dowiadujemy się, iż może być tak, że jest erekcja, a nie ma pożądania, albo też występuje pożądanie bez erekcji. W takim razie, jak kobieta rozpozna u partnera, że ten je pożąda? "Kobiety dają sobie z tym radę. Pożądanie jest bardzo czytelne na twarzy mężczyzny, w jego mimice, oczach. Tak, mężczyzna może pożądać oczami. Z kolei panowie nie potrafią już tak celnie odczytać przeżyć kobiety" - mówi ekspert.

Jak zaznacza seksuolog, pornografia może negatywnie wpływać na poziom pożądania. "Jeśli chodzi o wpływ pornografii, to chyba mało zjawisk w zakresie seksualności człowieka jest tak dobrze przebadanych. Jeżeli pornografia jest dawkowana okazjonalnie, to stymuluje ośrodki pożądania w mózgu, mężczyzna zaczyna wtedy odczuwać podniecenie i wtedy albo idzie do partnerki, albo się masturbuje. Taki wpływ pornografii potrafi być nawet u mężczyzn w późnym wieku" - mówi prof. Lew-Starowicz.

A jak wygląda sytuacja w przypadku tych, którzy codziennie obcują z pornografią? Muszą oni odbierać coraz silniejsze bodźce, coraz bardziej zróżnicowane, żeby w ogóle na to zareagować. Może dojść do takiego poziomu, że przestają reagować na pornografię, bo zobaczyli już wszystko, co można było i przestają odczuwać podniecenie.

Andrzej Grabarczuk

Zapisz się na newsletter
Copyright © Fundacja PAP 2024