Nauka dla Społeczeństwa

20.04.2024
PL EN
19.01.2019 aktualizacja 19.01.2019

Geny czy środowisko – naukowcy odpowiadają na pytanie o przyczyny chorób

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Analiza potężnej bazy danych na temat prawie 45 mln osób wskazała na wpływ genów i czynników zewnętrznych na rozwój 560 częstych schorzeń. Okazało się na przykład, że od statusu społeczno-ekonomicznego w największym stopniu zależy otyłość.

Naukowcy z Harvard Medical School (HMS) i University of Queensland postanowili odpowiedzieć na zadawane od dawna pytanie – w jakim stopniu genetyczne predyspozycje, a w jakim środowisko decydują o powstawaniu różnorodnych schorzeń.

W projekcie opisanym na łamach magazynu „Nature Genetics” przeanalizowali w tym celu informacje na temat prawie 45 mln mieszkańców USA, w tym ponad 56 tys. par bliźniąt, uzyskane z baz danych dotyczących ubezpieczeń. Informacje dotyczyły genów, różnorodnych czynników środowiskowych oraz 560 różnych chorób.

„Pytanie +natura czy środowisko+ zajmuje centralne miejsce w naszym badaniu. Przewidujemy, że wartość tego typu wielkoskalowej analizy będzie leżała w ujawnianiu wpływu genów i środowiska na wiele różnych chorób” - mówi prof. Chirag Patel z HMS.

„Nasze wyniki stanowią drogowskazy dla dalszych badań, pomagające naukowcom skoncentrować się na poszukiwaniach w odpowiednim kierunku. Jeśli na przykład nasze badanie pokazuje niewielką zależność od genów w pewnej rodzinie schorzeń oczu, w przyszłych badaniach będzie można poszukiwać alternatywnych przyczyn” - wyjaśnia specjalista.

Projekt, który objął osoby w wieku od narodzin do 24 roku życia nie był jednak nastawiony na analizę rozwoju chorób w czasie, więc nie pokazał wpływu genów i środowiska na schorzenia wieku średniego i starczego, takie jak choroby sercowo-naczyniowe czy neurodegeneracyjne.

Tymczasem wśród uwzględnionych schorzeń, prawie 40 proc. (225 z 560) miało komponentę genetyczną, 25 proc. przynajmniej w części miało związek z dzieleniem tego samego domostwa, wpływów społecznych itp.

Badanie pokazało, że dziedziczenie najsilniej wpływa zaburzenia umysłowe (4 z 5 chorób), a najsłabiej na choroby tkanki łącznej. Z kolei od środowiska w największym stopniu zależy ryzyko rozwoju chorób oczu. Wpływa ono na 27 z 42 uwzględnionych chorób tego typu. Za nimi, pod tym względem uplasowały się choroby układu oddechowego. Najsłabiej od środowiska zależały zaburzenia związane z reprodukcją oraz choroby umysłowe.

W sumie 145 z 560 chorób w umiarkowanym stopniu zależało od statusu społeczno-ekonomicznego. Tutaj na prowadzenie wysunęła się otyłość, choć wiadomo, że ma ona też komponentę genetyczną. Na 36 schorzeń przynajmniej w części wpływała jakość powietrza a 117 zależało od zmian temperatury.

Niektóre wyniki silnie zgadzały się z tym, co można przewidywać intuicyjnie. Na przykład grypa czy borelioza w znacznym stopniu zależały od klimatu.

Kiedy natomiast naukowcy przyjrzeli się wpływowi genów i środowiska na koszty leczenia, okazało się, że oba rodzaje czynników w podobnym stopniu przyczyniają się do tego rodzaju wydatków. Zdaniem badaczy, prawie 60 proc. niezbędnych miesięcznych kosztów związanych z leczeniem można przewidzieć dzięki analizie genów i czynników środowiskowych.

Podobne do zaprezentowanej wielkoskalowe analizy mogą zdaniem badaczy pozwolić na lepsze długoterminowe planowanie wydatków na ochronę zdrowia.

Więcej informacji:

https://news.harvard.edu/gazette/story/2019/01/researchers-able-to-determine-the-effects-of-genes-and-environment-in-560-common-conditions/ (PAP)

mat/ ekr/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024