Nauka dla Społeczeństwa

20.04.2024
PL EN
14.02.2019 aktualizacja 15.02.2019

Nowe gatunki mogą powstać dzięki różnicom w temperaturze wody

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Cieplejsze i chłodniejsze prądy występujące wzdłuż wybrzeża mogą powodować powstawanie nowych gatunków ryb nawet, jeśli nie dochodzi do ich izolacji od podobnych zwierząt w pobliżu – wynika z międzynarodowego badania, opisanego w „Proceedings of the Royal Society B”.

Odkrycia te podważają dawno sformułowane twierdzenie, że nowe gatunki morskie mogą wyewoluować jedynie w odizolowanym otoczeniu, a także dają wgląd we wczesne stadia powstawania gatunków w morzu. Sugerują ponadto, że prądy o różnych temperaturach, które wiązano z rozmieszczeniem gatunków w morzu, mogą też kierować ewolucją nowych gatunków.

Naukowcy z Republiki Południowej Afryki i Australii, kierowani przez prof. Petera Teske z University of Johannesburg i prof. Luciano Beheregaray z Flinders University wykorzystali badania DNA do określenia, jaki wpływ na populacje ryb z rodzaju Rhinogobius mają prądy o odmiennych temperaturach.

Ryby te zamieszkują wody wzdłuż wybrzeża RPA, które różnią się pod względem lokalnych temperatur i zależnie od nich - dzielą się wręcz na regiony. Zespół odkrył, że o ile regionalne populacje zwierząt są do siebie podobne, to wykazują różnice jedynie w genach, na które wpływ ma temperatura wody. "Każda z regionalnych populacji ryb przystosowała się do warunków termicznych w swoim środowisku, a migranci, którzy zapuszczają się w pobliskie wody - zbyt ciepłe lub zbyt zimne – nie będą sobie radzić tak dobrze, jak miejscowi" - powiedział prof. Teske.

Dla odmiany reszta genów nie wykazywała wyraźnych różnic. "Z czasem reszta genomu +dogoni+ geny zależne od temperatury, dlatego później nowe gatunki zmienią się również pod względem morfologicznym. Dopiero wtedy będzie można je odróżnić bez wsparcia genetyki" - dodał profesor.

Wyniki badań mają duże znaczenie dla zarządzania zagrożonymi lub przełowionymi gatunkami na całym świecie. "Kiedy kilka bardzo młodych gatunków (...) jest traktowanych jak jeden gatunek, może to skutkować przełowieniem lub wymarciem rzadkich okazów, mylonych z częściej występującymi sąsiadami" - podkreślił prof. Beheregaray. (PAP)

mrt/ zan/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024