Nauka dla Społeczeństwa

24.04.2024
PL EN
17.10.2013 aktualizacja 17.10.2013

Babylab poszukuje małych ochotników do badań

Babylab, czyli Pracownia Psychologii Niemowląt na Uniwersytecie Warszawskim, na dobre rozpoczęła badania dzieci. Naukowców interesuje rozwój poznawczy, emocjonalny i społeczny najmłodszych. Na razie uczeni poszukują ochotników do badań, czyli rodziców z małymi dziećmi.

Pierwszy rok życia dziecka to czas intensywnego rozwoju mózgu oraz jego największej plastyczności. Często rodzice nie zdają sobie sprawy z tego, jak szybko rozwijają się ich pociechy. "Wiemy już, że maluchy, zanim jeszcze nauczą się same mówić, potrafią rozróżniać dźwięki mowy" – mówi kierownik Babylab dr Przemysław Tomalski.

Jak informuje UW, Babylab to pierwszy i jak dotąd jedyny w kraju ośrodek specjalizujący się w neurokognitywistyce rozwojowej tak małych dzieci. Naukowców interesuje nie tylko rozwój poznawczy dzieci, ale również ten emocjonalny i społeczny.

Pracownia działa od wiosny 2013 r., jednak badania ruszyły pełną parą z początkiem roku akademickiego. Naukowcy poszukują ochotników, rodziców z małymi dziećmi - do 12. miesiąca życia. Terminy spotkań ustalane są indywidualnie. Niektóre badania obejmują pojedynczą wizytę, inne przewidują obserwowanie rozwoju dziecka nawet do trzeciego roku życia i wymagają kilku wizyt. Badania są poufne, a udział w nich jest bezpłatny.

Eksperci Babylab nie zajmują się diagnostyką i terapią, ale przewidują, że dzięki ich badaniom w przyszłości będzie można już u niemowląt wykrywać pierwsze symptomy zaburzeń rozwojowych. Teraz przygotowują się do badań dzieci, których starsze rodzeństwo ma diagnozę autyzmu. U takich niemowląt istnieje o wiele większe prawdopodobieństwo zachorowania. "Autyzm jest zaburzeniem, które wyłania się do trzeciego roku życia. Jeśli udałoby nam się znaleźć jego wczesne oznaki - tzw. predyktory - dałoby to możliwość opracowania wczesnych testów przesiewowych dla niemowląt. Moglibyśmy wtedy o wiele szybciej diagnozować zaburzenia rozwoju, dając więcej szans na podjęcie skutecznej interwencji, aby spróbować przekierować rozwój dziecka na inne tory" – mówi dr Tomalski.

Badania dotyczące autyzmu to jeden z kilku projektów, w który zaangażowani są pracownicy Babylabu. W laboratorium znajduje się specjalistyczny sprzęt np. eye-tracker. To ekran komputerowy wyposażony w czujniki ruchu, który pozwala precyzyjnie śledzić wzrok dziecka i rysować jego pozycję względem obrazu na ekranie. Dzięki temu rodzice zaraz po badaniu mogą zobaczyć świat oczami swojego dziecka.

"Do badania związku między zachowaniem malucha, a aktywnością mózgu w Babylabie wykorzystywany jest też nowoczesny aparat EEG, który rejestruje fale mózgowe za pomocą kosmicznie wyglądającego czepka. W ten sposób można np. śledzić rozwój językowy dzieci i ocenić ryzyko dysleksji" – wyjaśnia asystentka badawcza Karolina Marczuk.

Według najnowszych wyników badań, opracowywanych wspólnie z University of East London w Wielkiej Brytanii, większe trudności z rozwojem kompetencji językowych mogą mieć dzieci dotknięte ubóstwem, a różnice te można wykrywać już w 9. miesiącu życia. W najbliższych latach naukowcy z Babylabu będą starali się zebrać jak najwięcej danych na ten temat. Projekty badawcze finansowane są m.in. przez Unię Europejską i Narodowe Centrum Nauki.

PAP - Nauka w Polsce

ekr/ ula/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024