Nauka dla Społeczeństwa

29.03.2024
PL EN
06.10.2014 aktualizacja 06.10.2014

Mapy dna morskiego - bogatsze o tysiące gór

O tysiące gór wyrastających z dna morskiego wzbogaciły się mapy dna światowego oceanu. Dane na ich temat uzyskano z dwóch niewykorzystywanych dotąd strumieni danych satelitarnych - informuje "Science".

Wykorzystując dane satelitarne, które były dotychczas praktycznie bezużyteczne, naukowcy opracowali nową mapę dna oceanu.

Mapa jest dwa razy bardziej dokładna, niż jej wcześniejsza wersja, stworzona niemal 20 lat temu - oceniają jej twórcy, naukowcy z California\'s Scripps Institution of Oceanography (SIO), University of Sydney, NOAA i ESA.

"Jedną z rzeczy, które można tam bardzo wyraźnie dostrzec, są pagórki abisalne, najpowszechniejsze formy ukształtowania powierzchni na ziemi" - podkreśla główny autor publikacji z badań, David Sandwell, geofizyk z SIO.

Na nowej mapie można znaleźć niedostrzegane dotychczas, kontynentalne połączenia dna pomiędzy Ameryką Południową i Afryką czy dowody na rozrastanie się dna oceanicznego w rejonie grzbietu śródoceanicznego w Zatoce Meksykańskiej. Miejsca te były aktywne 150 mln lat temu, a obecnie pokrywa je warstwa osadów o grubości ponad 1,5 km.

Mapa pozwala lepiej niż dotychczas poznać tektonikę głębin czy pomóc opracować dokładniejszy profil dna morskiego - zaznaczają autorzy publikacji. Aktualne profile, powstałe w oparciu o dane przekazywane z różnych statków, mocno się różnią. Autorzy badania zwracają uwagę, że nawet dziś nieznana jest dokładna głębokość dna morskiego aż w 80 procentach jego powierzchni. Problem dotyczy zwłaszcza tych obszarów, gdzie dno pokrywa gruba warstwa osadów.

Przy okazji analizy nowych danych naukowcy badali też mechanizmy trzęsień ziemi. Jak zaznaczają, podwodne góry i trzęsienia ziemi mają ze sobą sporo wspólnego, a większość podwodnych gór to nieczynne już wulkany. Są one zwykle obecne w pobliżu aktywnych tektonicznie granic płyt, grzbietów śródoceanicznych czy stref subdukcji.

Tworząc mapy naukowcy wykorzystali dane z satelity NASA Jason-1 i z satelity ESA CryoSat-2, którego głównym zadaniem jest badanie lodowców w regionach polarnych. Instrumenty tego satelity pracują również podczas przelotu nad oceanami. (PAP)

zan/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024