Nauka dla Społeczeństwa

28.03.2024
PL EN
21.10.2014 aktualizacja 21.10.2014

Wieczne płomienie w Turcji to zasługa rutenu

Płonące od tysiącleci w południowo-zachodniej Turcji ognie podtrzymuje metan, który nie powstał w przebiegu procesów biologicznych, ale dzięki rzadkiemu metalowi, rutenowi – informuje „New Scientist”.

Miejsce zwane Chimera lub Yanartas (z tureckiego „płonący kamień”) znane jest już od co najmniej 2500 lat. Gaz wydobywa się ze zbocza góry podsycając dziesiątki płomieni, których wysokość sięga około pół metra, ale zmienia się w zależności od pory roku i ciśnienia atmosferycznego. Być może te właśnie płomienie zainspirowały twórców greckiego mitu o Chimerze - potworze zionącym ogniem.

Płonący w Yanartas gaz składa się głównie z metanu, który nie powstał w przebiegu procesów biologicznych, toteż jego pochodzenie było dla naukowców zagadką. Metan może wprawdzie powstawać bez udziału żywych organizmów, ale dzieje się tak w temperaturach znacznie wyższych niż spotykane w Yanartas.

Wygląda na to, że Giuseppe Etiope z Narodowego Instytutu Geofizyki i Wulkanologii w Rzymie znalazł odpowiedź. Wraz z Arturem Ionescu z rumuńskiego uniwersytetu Babes-Bolyai w Kluż-Napoka wykazał, że ruten, rzadki metal występujący w skałach pod Yanartas, może działać jak katalizator. W warunkach laboratoryjnych metan uzyskano już w temperaturze poniżej 100 stopni Celsjusza.

Etiope uważa, że znaczące ilości powstałego dzięki rutenowi metanu mogą występować także w innych regionach świata.(PAP)

pmw/ krf/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024