Nauka dla Społeczeństwa

23.04.2024
PL EN
16.02.2015 aktualizacja 16.02.2015

Co roku do oceanów trafia od 5 do 13 mln ton plastiku; będzie więcej

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Od 5 do 13 mln ton tworzyw sztucznych trafia w ciągu roku do oceanów. W kolejnej dekadzie ich ilość wzrośnie dziesięciokrotnie, jeśli kraje mające linię wybrzeża nie poprawią swoich praktyk zarządzania odpadami - ostrzegają naukowcy w "Science".

Jenna Jambeck z University of Georgia i jej zespół zbadali 192 kraje, leżące nad morzami i oceanami i szacują, że w 2010 r. wygenerowały one ok. 275 mln ton plastikowych odpadów. Z tego w 2010 r. do oceanów trafiło od 4,8 do 12,7 mln ton.

Ilość plastiku, jaki w ciągu zaledwie jednego roku trafił z lądów do mórz naukowcy z USA i Australii oszacowali, zestawiając dane nt. odpadów stałych ze 192 państw, posiadających linię wybrzeża. Uwzględnili też rozmaite czynniki, m.in. dane nt. zagęszczenia populacji czy statusu ekonomicznego.

Stwierdzili, że największym źródłem tworzyw sztucznych trafiających do oceanów są niezagospodarowane odpady: pozostawiane bez przetworzenia, albo zwykłe, rozproszone śmieci.

Naukowcy zaznaczają jednocześnie, że po samej powierzchni oceanu dryfuje od 6,350 do 245 tys. ton plastików. "Ta praca pozwala pojąć, jak wiele nam umyka - mówi Kara Lavender Law ze Sea Education Association (SEA). - Ile śmieci musimy jeszcze w oceanach namierzyć, żeby wszystko się zgadzało. Cała masa plastiku zalega na dnie oceanu i na plażach na całej ziemi. Teraz z reguły szacujemy plastik pływający po wierzchu, w dodatku jedynie w stosunkowo małej ilości miejsc".

Wymieniając głównych zaśmiecających oceany autorzy publikacji wskazują na Chiny, Indonezję, Filipiny, Wietnam, Sri Lankę i Tajlandię. Na liście 20 państw, które w badanym roku wprowadziły najwięcej tworzyw do wody, znalazły się też Egipt, RPA, Indie, Turcja Korea Północna i USA.

Pierwsza publikacja naukowa dotycząca zanieczyszczenia oceanów tworzywami pojawiła się na początku lat 70. W kolejnych latach przybywało doniesień nt. plastików na plażach, w osadach dna morskiego czy lodzie Arktyki. Naukowcy nie znali jednak skali, w jakiej plastiki trafiają co roku do wody.

Wielkość populacji danego kraju i jakość systemu zarządzania odpadami są głównymi czynnikami wpływającymi na ilość śmieci trafiających do oceanów - uznali autorzy pracy.

Sugerują, że wszystkie państwa muszą zmniejszyć ilość śmieci, a także wdrożyć lepsze strategie zarządzania nimi. Bez tego masa tworzyw sztucznych w oceanach do roku 2025 wzrośnie dziesięciokrotnie - piszą. (PAP)

zan/ krf

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024