Nauka dla Społeczeństwa

19.04.2024
PL EN
22.09.2015 aktualizacja 22.09.2015

Flora fizjologiczna tworzy wokół nas "aureolę" jak odcisk palca

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Każdy z nas rozsiewa wokół siebie miliony bakterii należących do osobistej flory fizjologicznej. Skład takiej "aureoli" jest niepowtarzalny, a badanie powietrza w danym pomieszczeniu pozwala rozpoznać, kto w nim przebywał - informują naukowcy w "PeerJ".

W nowym badaniu naukowcy skupili się na \"osobistej chmurze mikroorganizmów\", którą każdy z nas rozsiewa w powietrze dookoła. Aby sprawdzić indywidualny charakter złożonej z mikroorganizmów \"aureoli\" każdego z nas, naukowcy z University of Oregon (USA) sekwencjonowali genomy mikroorganizmów obecnych w powietrzu otaczającym jedenaście różnych osób przebywających w odkażonej uprzednio komorze eksperymentalnej.

Większość osób, które siedzą tam w pojedynkę, można rozpoznać (już po czterech godzinach) tylko i wyłącznie po wyjątkowym składzie bakteryjnej \"chmury\" - stwierdzili.

Autorzy pracy zaznaczają, że na skórze praktycznie każdego człowieka, jak też we wnętrzu organizmów, żyje kilka grup bakterii, jak np. paciorkowce (Streptococcus) - popularne w jamie ustnej, czy obecne na skórze Propionibacterium oraz Corynebacterium (czyli maczugowce).

Bakterie te już wcześniej wykryto w powietrzu otaczającym ludzi. Tym razem naukowcy stwierdzili, że różne zestawy i kombinacje tych mikroorganizmów pozwalają rozróżnić poszczególne osoby podobnie, jak odcisk linii papilarnych czy kształt tęczówki.

W nowych badaniach naukowcy skoncentrowali się nie tyle na identyfikacji bakterii chorobotwórczych, co na kategoryzacji grup mikroorganizmów.

\"Liczyliśmy się z tym, że w powietrzu wokół człowieka uda się wykryć jego florę fizjologiczną. Zaskoczyło nas jednak stwierdzenie, że większość osób przebywających w komorze możemy zidentyfikować wyłącznie na podstawie badania próbek chmury ich flory fizjologicznej\" - zauważa główny autor badania James F. Meadow z University of Oregon.

\"Nasze wyniki potwierdzają, że zajmowana przez każdego człowieka przestrzeń jest pod względem mikrobiologicznym inna niż nie zajmowana. Pokazują też, że poszczególne osoby uwalniają typową tylko dla siebie chmurę mikroorganizmów\" - piszą autorzy analizy.

Badanie to może pomóc zrozumieć mechanizmy uczestniczące w rozprzestrzenianiu chorób zakaźnych w budynkach. Mogą też mieć zastosowanie w kryminalistyce, np. jako metoda identyfikacji osób czy określenia miejsca, w którym one przebywały. Nie jest jasne, czy sygnał mikrobiologiczny pozwoli rozpoznać poszczególne osoby, kiedy te przebywały w tłumie.

Szczegóły dotyczące badania można znaleźć na stronie: https://dx.doi.org/10.7717/peerj.1258 (PAP)

zan/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024