Nauka dla Społeczeństwa

29.03.2024
PL EN
08.12.2015 aktualizacja 08.12.2015

Emisje ze spalania paliw kopalnych w 2015 r. powinny się ustabilizować

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Emisje dwutlenku węgla ze spalania paliw kopalnych dla roku 2015 mogą się ustabilizować albo nieznacznie spaść - wynika z danych opublikowanych w ramach projektu Global Carbon Project. Prognozę przedstawiono w "Nature Climate Change".

"W 2014 r. globalne emisje dwutlenku węgla (CO2) ze spalania paliw kopalnych wzrosły zaledwie o 0,6 proc." - zauważa główny autor raportu pt. "Reaching Peak Emissions", Rob Jackson z Stanford University. - W tym roku spodziewamy się, że całkowite emisje utrzymają ten poziom albo nieznacznie spadną, mimo dużego wzrostu PKB w państwach na całym świecie".

"O ile w czasach recesji gospodarczej emisje CO2 spowolniły, tym razem możemy obserwować pierwsy spadek, obserwowany w okresie silnego, globalnego wzrostu gospodarczego" - mówi Jackson.

"Spadek globalnych emisji CO2 wynika głównie ze spadku zużycia węgla w Chinach" - dodaje inna autorka raportu, Corinne Le Quéré z brytyjskiego University of East Anglia. - "Po dekadzie gwałtownego wzrostu, tempo emisji w Chinach spowolniło w 2014 r. do 1,2 proc. Oczekuje się, że w 2015 r. spadnie o 3,9 proc.".

Naukowcy mówili już wcześniej, że w 2014 r. najwięcej CO2 do atmosfery wyrzucały Chiny, odpowiadające za 27 proc. globalnych emisji tego gazu. Po nich znajdowały się Stany Zjednoczone (15,5 proc.), UE (9,5 proc.) i Indie (7,2 proc.).

"To, czy wolniejszy wzrost emisji zostanie utrzymany, zależy od wykorzystania węgla przez Chiny i inne kraje, i od tego, jakie będą nowe źródła energii" - zauważa inny autor badania, Pep Canadell z australijskiej agendy Commonwealth Scientific and Industrial Research Organization (CSIRO). Dodał, że w 2014 r. ponad połowa zapotrzebowania na energię w Chinach została zaspokojona przez źródła nie obejmujące paliw kopalnych, takie jak energia z hydroinstalacji, jądrowa, wiatrowa czy słoneczna.

Takiemu trendowi towarzyszyło spowolnienie globalnego zużycia ropy i wzrost zużycia energii odnawialnej. Ilość energii uzyskanej z wiatru i słońca osiągnęła w 2014 r. rekordowy wzrost.

Według Jacksona nawet jeśli w ciągu 10-20 lat osiągniemy stosunkowo najniższy poziom emisji, to nawet wtedy będziemy wyrzucać do atmosfery ogromne ilości CO2 ze spalania paliw kopalnych.

Jak podkreślił, ustabilizowanie klimatu będzie wymagać redukcji emisji niemal do zera - podkreślił. "Dojście do zerowego poziomu emisji będzie wymagać długoterminowego zobowiązania ze strony krajów uczestniczących w szczycie klimatycznym w Paryżu" - zauważył Jackson.

W opracowaniu raportu uczestniczyli też naukowcy z Center for International Climate and Environmental Research w Norwegii i z International Institute for Applied Systems Analysis w Austrii.

"Global Carbon Project" realizowany przez International Council for Science and Future Earth dotyka kwestii zmian klimatu, a pracujący nad tym naukowcy przygotowują regularne analizy globalnego cyklu węgla. (PAP)

zan/ krf

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024