Nauka dla Społeczeństwa

19.03.2024
PL EN
05.04.2017 aktualizacja 05.04.2017

Altruizm a kwestia szczepień

Altruizm jest ważnym czynnikiem skłaniającym ludzi do szczepień - wynika z badania przeprowadzonego na Uniwersytecie w Uppsali (Szwecja). Jednak w przypadku różnych osób, są to różne rodzaje altruizmu.

"Ponieważ szczepionki chronią nie tylko tych, którzy je przyjmują, ale również inne osoby, które z różnych powodów mogą być narażone na zachorowanie, mamy naprawdę wiele uzasadnionych powodów, żeby się szczepić" - pisze w swojej pracy Rafael Ahlskog, doktorant z Wydziału Nauk Socjologicznych Uniwersytetu w Uppsali. - "Przeprowadzone przeze mnie badania pokazało, że większość z nas szczepi się chcąc uchronić przed chorobą siebie samych oraz swoje dzieci. Ale są też osoby, które robią to z troski o całą populację".

Autor badania postanowił odpowiedzieć na pytanie, jaki rodzaj troski skłania ludzi do szczepień. Kogo chcemy dzięki nim uchronić? Wykluczył sytuacje, w których ktoś jest do szczepień przymuszany i analizował tylko przypadki dobrowolnego poddawania się im.

Okazało się, że altruizm, czyli troska o innych, która skłania nas do szczepienia, może być dwojakiego rodzaju. "Może to być altruizm wąski, który obejmuje naszą najbliższe rodziny i przyjaciół, ale może to być także altruizm szeroki, obejmujący obcych ludzi, których nigdy nie spotkaliśmy; tych żyjących daleko i pochodzących nawet z innych kultur. Przyjmuje on wtedy formę szerszej opieki społecznej" - opowiada naukowiec.

Wyniki te pokrywają się z wnioskami płynącymi z kliku wcześniejszych publikacji naukowych, w których dowiedziono, że oba rodzaje altruizmu mogą wpływać na chęć uzyskania szczepienia, ale u różnych ludzi.

"Zanim założymy rodzinę i urodzą nam się dzieci, częściej na decyzję o szczepieniu wpływa właśnie ta rozleglejsza forma odpowiedzialności społecznej, czyli altruizm szeroki. Kiedy pojawiają się dzieci, zastępuje go altruizm wąski, skierowany typowo na własną rodzinę, a przede wszystkim na potomstwo" - mówi Ahlskog.

Autor badania dodaje, że wiedza ta może odegrać ważną rolę w opracowywaniu przyszłych kampanii zachęcających do szczepień. Podkreśla także głębszą ewolucyjną logikę swojego odkrycia: "Jako istoty społeczne, w odpowiednich okolicznościach możemy sobie pozwolić na uwzględnianie szerszego kontekstu społecznego. Jednak, kiedy dostajemy szansę zainwestowania w ewolucyjne +podstawowe wartości+, czyli przetrwanie i prokreację, ów szerszy kontekst łatwo wylatuje nam z głowy". (PAP)

kap/ zan/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024