Nauka dla Społeczeństwa

29.03.2024
PL EN
13.09.2017 aktualizacja 13.09.2017

Weterynaria: zwalczanie pasożytów u drobiu jest trudne

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Zwalczanie ptaszyńca - jednego z najgroźniejszych pasożytów drobiu - jest niezwykle trudne, stąd też niedawne afery spowodowane zastosowaniem szkodliwej dla zdrowia substancji - fipronilu, który pomaga zwalczyć roztocze, ale nie może być stosowany w kurnikach.

Skażone fipronilem jaja oraz drób do wielu krajów trafiły z Holandii. Kilka dni temu wykryto skażenie tą substancją w jajach pochodzących z polskich ferm.

Zwalczanie ptaszyńca jest niezwykle trudne - przyznają naukowcy z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego (PIWet) w Puławach profesorowie: Krzysztof Niemczuk, Andrzej Posyniak oraz Tomasz Cencek. Pasożyt ten jest powszechny, głównie w fermach niosek. Cykl rozwojowy ptaszyńca jest krótki, a płodność samic wysoka.

Naukowcy wskazują, że ptaszyńce mogą przenosić szereg różnych patogennych mikroorganizmów, a likwidacja salmonellozy w kurnikach, w których występują ptaszyńce bez wcześniejszej likwidacji tych pasożytów jest praktycznie niemożliwa.

Ptaszyńce można zwalczać metodą tradycyjną, która polega na wymianie sprzętu i klatek lub też metodami alternatywnymi przy zastosowaniu odpowiedniej kontroli biologicznej np. przy zastosowaniu substancji pochodzenia roślinnego. Jednak metody te nie są do końca skuteczne - zaznaczają naukowcy.

Najpowszechniejszą metodą walki z ptaszyńcami w kurnikach jest stosowanie insektycydów (środków owadobójczych) - najczęściej w postaci oprysków. Stosuje się głównie preparaty działające na ich układ nerwowy. Skuteczność zabiegów prowadzonych przy użyciu insektycydów zależy w dużej mierze od dokładności ich wykonania, ale również od właściwego doboru preparatu, ponieważ odporność na poszczególne substancje czynne pojawia się niezwykle szybko.

Od kilku lat w hodowlach kur niosek do zwalczania inwazji ptaszyńca stosuje się związki powierzchniowo czynne - detergenty, spośród których najbardziej popularnym jest Poultry Shield.

Jedną z tzw. metod alternatywnych jest zastosowanie wysokiej temperatury do zwalczania ptaszyńców. W ocenie PIWet PIB w Puławach, podniesienie temperatury do 45°C w całym obiekcie przez okres ok. 48 godzin jest w pełni skuteczne. Osiągnięcie takiej stałej temperatury we wszystkich zakamarkach, szparach itp. jest jednak dość trudne.

Ze względu na szybkie nabywanie przez ptaszyńce odporności na stosowane insektycydy oraz liczne niedogodności innych metod służących do ich likwidacji poszukuje się ciągle nowych metod zwalczania tych pasożytów. Wszystkie dotychczasowe metody nie są w pełni skuteczne - podkreślają naukowcy.

W zwalczaniu ptaszyńców może być pomocny także fipronil, choć jego stosowanie w produkcji drobiarskiej w Polsce jest zabronione. W Europie pestycydy zawierające fipronil dopuszczone są do ochrony upraw rolnych oraz jako zaprawy nasienne dla niektórych gatunków roślin. Użycie fipronilu, jako środka biobójczego jest dozwolone jedynie w celu zwalczania mrówek i karaluchów w pomieszczeniach zamkniętych i na zewnątrz. Stosuje się je także w weterynarii do zwalczania pcheł, wszy i kleszczy u zwierząt towarzyszących (psy, koty). W Polsce jest zarejestrowanych kilka takich preparatów.

Według Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) maksymalna dopuszczalna pozostałość (NDP) w produktach nie może przekroczyć 0,005 mg/kg, natomiast graniczne stężenie, powyżej którego poziom fipronilu może zagrażać zdrowiu - wynosi on 0,72 mg/kg dla jaj i 0,77 mg/kg dla mięsa drobiowego.

Jak zaznaczają naukowcy, już przekroczenie NDP musi skutkować wycofaniem produktu z ryku, natomiast jeżeli przekroczenie osiągnie wyższe normy, nie tylko produkt musi zniknąć z handlu, ale o takim zagrożeniu muszą być powiadomieni konsumenci. (PAP)

Anna Wysoczańska (PAP)

awy/ dym/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024