Nauka dla Społeczeństwa

28.03.2024
PL EN
11.09.2019 aktualizacja 11.09.2019

Eksperci: do 2050 r. świat może się pozbyć malarii

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Do roku 2050 możliwe jest wyeliminowanie malarii, jednej z najstarszych i zabijających najwięcej ludzi chorób – wynika z raportu czołowych ekspertów opublikowanego na łamach „The Lancet”.

Autorami raportu jest 41 czołowych światowych specjalistów od malarii: naukowców, ekonomistów i ekspertów w dziedzinie polityki zdrowotnej. Dokonali oni syntezy istniejących danych z nowymi analizami epidemiologicznymi i finansowymi, aby wykazać, że - przy użyciu odpowiednich narzędzi, strategii i wystarczającego finansowania - wyeliminowanie choroby jest możliwe w ciągu pokolenia. Raport zwołanej w roku 2017 Komisji jest pierwszym recenzowanym, akademickim dokumentem tego rodzaju.

"Zbyt długo zwalczanie malarii było odległym marzeniem, ale teraz mamy dowody na to, że malarię można i należy wyeliminować do 2050 r." - powiedział Sir Richard Feachem, współprzewodniczący Komisji Lancet ds. Zwalczania malarii i dyrektor Global Health Group przy University of California w San Francisco (UCSF). "Ten raport pokazuje, że eliminacja jest możliwa w ciągu jednego pokolenia. Ale aby osiągnąć tę wspólną wizję, nie możemy po prostu kontynuować tradycyjnego podejścia. Świat jest w punkcie zwrotnym i musimy stawić czoła ambitnym celom i zobowiązać się do śmiałych działań".

W ostatnich dziesięcioleciach poczyniono bezprecedensowe postępy w zwalczaniu malarii. Od 2000 r. światowa zapadalność na malarię i śmiertelność spadły odpowiednio o 36 i 60 proc. dzięki silnemu przywództwu, innowacyjnym nowym narzędziom i strategiom oraz wzrostowi inwestycji osiągającemu 4,3 mld USD w 2016 r. Obecnie wolna od malarii jest ponad połowa krajów świata.

Jednak - pomimo globalnych wysiłków - co roku zgłaszanych jest ponad 200 milionów przypadków malarii, a z jej powodu umiera prawie pół miliona osób.

Osiągnięciom ostatnich dwóch dziesięcioleci zagraża brak wzrostu globalnego finansowania, a także wzrost liczby przypadków malarii w 55 krajach Afryki, Azji i Ameryki Łacińskiej oraz rosnące obawy dotyczące odporności pasożytów i przenoszących je owadów na obecnie dostępne leki i środki owadobójcze - wymieniają eksperci.

W roku 2017 na 29 krajów przypadała znaczna większość nowych zachorowań i 85 procent zgonów na świecie. Wszystkie te kraje z wyjątkiem dwóch (Papua Nowa Gwinea i Wyspy Salomona) znajdują się w Afryce. Na dwa z nich (Nigeria i Demokratyczna Republika Konga) przypada aż 36 procent globalnych przypadków.

"Pomimo bezprecedensowego postępu malaria nadal pozbawia społeczności na całym świecie potencjału i ekonomicznych możliwości. Jest to szczególnie prawdziwe w Afryce, gdzie tylko na pięć krajów przypada prawie połowa globalnego obciążenia. Eliminacja malarii jest koniecznością naszego społeczeństwa dla zdrowia i równości" - powiedziała dr Winnie Mpanju-Shumbusho, współprzewodnicząca komisji Lancet ds. zwalczania malarii, cytowana w materiałach prasowych związanych z publikacją w "Lancet".

Aby doprowadzić do wyeliminowania malarii do roku 2050, Komisja wzywa do podjęcia konkretnych i celowych działań na szczeblu krajowym, regionalnym i globalnym.

Po pierwsze, należy w skali świata usprawnić zarządzanie i wdrażanie obecnych programów kontroli malarii, a także lepiej wykorzystywać istniejące narzędzia - które Komisja określa mianem "oprogramowania do eliminacji". Po drugie, komisarze podkreślają potrzebę ulepszenia "sprzętu do eliminacji" poprzez opracowanie i wdrożenie nowych innowacyjnych narzędzi w celu przezwyciężenia biologicznych wyzwań związanych z eliminacją choroby.

Wreszcie wymieniane są inwestycje finansowe, niezbędne do ostatecznego uwolnienia świata od tej choroby. Chociaż koszt eliminacji malarii nie jest znany, to - podobnie jak było to wcześniej w przypadku ospy, polio i robaka gwinejskiego - Komisja sugeruje, że roczny wzrost w wysokości około 2 miliardów USD znacznie przyspieszy postęp. W połączeniu z rosnącym zaangażowaniem dotkniętych malarią krajów i regionów oraz wzmocnionym przywództwem i odpowiedzialnością działania te powinny doprowadzić do świata bez malarii do roku 2050 - lub wcześniej.

Wypowiadając się na temat raportu, dr Fred Binka, komisarz i wicekanclerz fundacji Uniwersytet Zdrowia i Nauk Sojuszniczych w Ghanie, zauważył: "Eliminacja malarii jest wielkim celem i będzie wymagała ambicji, zaangażowania i partnerstwa jak nigdy wcześniej. Ale wiemy, że korzyść z dokonania tego dzieła jest warta inwestycji, nie tylko poprzez ratowanie życia, ale także poprawę dobrobytu ludzi, wzmocnienie gospodarek i przyczynienie się do zdrowszego, bezpieczniejszego i bardziej sprawiedliwego świata. Teraz czas na działania". (PAP)

Autor: Paweł Wernicki

pmw/ zan/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024