Tani lek może uratować życie wielu ludziom z urazami mózgu

Kwas traneksamowy to syntetyczny aminokwas o działaniu przeciwkrwotocznym. Z powodzeniem jest on stosowany dożylnie w przypadku zagrażających życiu krwawień w okolicach klatki piersiowej i jamy brzusznej oraz u kobiet po porodzie. Podawany jest też podczas operacji, by ograniczyć transfuzję krwi.

Jedna z autorek badań prof. Haleema Shakur z London School of Hygiene and Tropical Medicine, twierdzi, że po raz pierwszy udało się wykazać, że lek ten z powodzeniem może być stosowany również u osób z urazowymi uszkodzeniami mózgu, kiedy dochodzi do krwawienia na skutek uszkodzenia naczyń krwionośnych. Trzeba go tylko podać w ciągu pierwszych trzech godzin od urazu głowy.

Wskazują na to międzynarodowe badania z udziałem 12 tys. osób, w których zastosowano tzw. podwójną ślepą próbę, polegającą na tym, że jednym pacjentom z urazami głowy podaje się lek, a innym jedynie placebo, ale nikt nie wie co otrzymuje. W przypadku urazu wewnątrzczaszkowego kwas traneksamowy może ograniczyć krwawienia o słabym lub średnim nasileniu. Jednak w silnych krwawieniach niestety nie pomaga.

Według „BBC News”, lek ten może mieć ogromne znaczenie w ratowaniu życia i ograniczeniu powodujących niepełnosprawność uszkodzeń mózgu u osób z urazami głowy. Jest on nie tylko skuteczny i łatwy w użyciu, ale i stosunkowo tani, dlatego może być powszechnie dostępny.

Z danych udostępnionych przez autorów badań wynika, że co roku na całym świecie 10 mln ludzi jest hospitalizowanych z powodu urazu wewnątrzczaszkowego, spośród których części nie udaje się uratować. Aż 90 proc. zgonów z tego powodu zdarza się w krajach o małych i średnich dochodach. Częstymi ofiarami tych urazów są osoby młode, które jeśli przeżyją poważny uraz głowy to doświadczają długotrwałej lub trwałej niepełnosprawności. (PAP)

Autor: Zbigniew Wojtasiński

zbw/ ekr/