NZS: indeksy papierowe znikają, a przed dziekanatami - nadal kolejki

Większość szkół wyższych posługuje się elektronicznymi systemami obsługi uczelni (takimi jak USOS, Wirtualna Uczelnia, Wirtualny Dziekanat), jednak według przedstawicieli NZS-u nadal nie są one odpowiednio dostosowane do potrzeb studentów.

Przedstawiciele NZS w przesłanym PAP komunikacie przypomnieli, że 10 lat temu Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego wprowadziło rozporządzenie w sprawie dokumentacji przebiegu studiów, co pozwoliło uczelniom na zastosowanie e-indeksów. Miało to rozwiązać wiele problemów administracyjnych na uczelni, a także uprościć studentom życie. "Ci, którzy myśleli, że uda się to bezproblemowo, niestety zderzyli się ze ścianą" - ocenia NZS.

Według badania Centrum Analiz Niezależnego Zrzeszenia Studentów 60 proc. badanych studentów nadal nie ma dostępu do elektronicznego indeksu, z kolei około 15 proc. z niego korzysta, ale ocenia, że nie działa on prawidłowo. Badanie „Cyfryzacja na polskich uczelniach" zostało zrealizowane za pośrednictwem anonimowej ankiety internetowej. W badaniu wzięło udział 529 studentów.

"Minęło dziesięć lat, a elektroniczne systemy zarządzania uczelnią nadal nie spełniają wielu oczekiwań studentów – komentuje wiceprzewodniczący NZS ds. Studenckich Krzysztof Białas. – Prócz podstawowego braku dostępu do indeksów, studenci zmagają się z utrudnionym kontaktem z wykładowcami oraz niską dostępnością materiałów dydaktycznych. Wprowadzenie na uczelnie internetowych systemów, niestety, nie uprościło studentom życia".

Badanie wskazuje także na to, czego studenci oczekiwaliby od swoich uczelni. "Jedyną funkcją, którą większość badanych uważa za ważną i dobrze funkcjonującą, jest dostęp do informacji o toku studiów (60 proc. wskazań). Respondentom brakuje jednak przypomnień o terminach egzaminów (77 proc.) i zmianie terminu zajęć (70 proc.)" – mówi Krzysztof Białas. Jego zdaniem problem rozwiązałoby stworzenie mobilnej aplikacji systemu i wprowadzenie opcji powiadomień push, na wzór portali społecznościowych.

Ostatecznie aż 46 proc. badanych jest niezadowolonych z funkcjonowania wirtualnego dziekanatu na swojej uczelni. Respondenci wydali lepszą opinię na temat stacjonarnej formy dziekanatu, bo 60 proc. ankietowanych oceniło go pozytywnie. Aż dwie trzecie ankietowanych studentów uważa, że systemy elektroniczne powinny ulec zmianie. Według nich systemy nie posiadają wielu funkcjonalności, które wskazali jako ważne lub niezbędne. Około pięćdziesiąt procent badanych, wskazuje, że nauczyciele akademiccy nie korzystają z możliwości kontaktu przez system, mimo że mają taką opcję. Na wielu uczelniach nadal nie ma możliwości składania wniosków o stypendium rektora lub socjalne, czy o miejsce w domach studenckich. "Tak jak dziesięć lat temu, tak i teraz – studencka rzeczywistość sprowadza się do kilku godzin stania w kolejce do dziekanatu" - komentują przedstawiciele NZS w swoim komunikacie.

PAP - Nauka w Polsce

lt/ ekr/