Nauka dla Społeczeństwa

25.04.2024
PL EN
20.11.2019 aktualizacja 20.11.2019

Czujnik zaalarmuje o dziecku pozostawionym w aucie

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Mały, niedrogi czujnik może uratować życie, wszczynając alarm, kiedy wykryje dzieci lub zwierzęta pozostawione bez opieki w samochodzie. Innowacyjne urządzenie, opracowane przez naukowców z University of Waterloo (Kanada), łączy technologię radarową ze sztuczną inteligencją. Jego skuteczność określono na 100 procent.

Czujnik jest wystarczająco mały, aby zmieścić się w dłoni. Ma kształt dysku, a jego średnica to zaledwie 3 cm. Został zaprojektowany do mocowania na lusterku wstecznym pojazdu lub na suficie.

Urządzenie wysyła sygnał radarowy (radar FMCW), który jest odbijany przez ludzi, zwierzęta i przedmioty znajdujące się we wnętrzu pojazdu. Następnie wbudowana w czujnik sztuczna inteligencja analizuje odbite sygnały. Określa w ten sposób liczbę pasażerów i ich lokalizację w pojeździe.

„To rozwiązanie niezwykle poważnego problemu, który obserwujemy na całym świecie” - mówi prof. George Shaker, opiekun naukowy autorów odkrycia. Jak dodaje, innowacyjny system jest tak niedrogi, że może stać się standardowym wyposażeniem wszystkich produkowanych pojazdów.

Głównym celem czujnika jest wykrycie i uruchomienie alarmu, kiedy dziecko lub zwierzę zostanie przypadkowo lub celowo pozostawione w aucie bez opieki. Sytuacje takie zdarzają się niestety dość często, a mogą doprowadzić do poważnych obrażeń lub śmierci, szczególnie w okresie upałów lub mrozów.

Po wykryciu takiego przypadku system automatycznie zapobiega zablokowaniu drzwi pojazdu i włącza alarm, aby ostrzec kierowcę i pasażerów, a także poinformować inne osoby w okolicy o problemie.

„W przeciwieństwie do kamer, nasze urządzenie spełnia normy dotyczące ochrony prywatności. Nie ma też żadnych +martwych punktów+, ponieważ radar może penetrować całą przestrzeń auta. Jest w stanie wykryć, czy w foteliku samochodowym znajduje się niemowlę” - tłumaczy prof. Shaker.

Urządzenie czerpie prąd z akumulatora pojazdu. Jest energooszczędne. Odróżnia istoty żywe od obiektów nieożywionych poprzez wykrywanie subtelnych ruchów oddechowych.

Naukowcy badają obecnie jeszcze inne zastosowanie czujnika - do monitorowania parametrów życiowych kierowców pod kątem oznak zmęczenia, rozproszenia uwagi, zasłabnięcia i innych problemów zdrowotnych, które mogą stanowić zagrożenie na drodze.

Więcej o innowacyjnym urządzeniu można przeczytać tutaj: https://arxiv.org/pdf/1908.04417.pdf (PAP)

kpa/ ekr/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024