Najmłodsi uczniowie w klasie mają się najgorzej
Najmłodsi uczniowie w klasie są najmniej zadowoleni z życia. Niekorzystne działanie wieku jest równie silne, jak biedy - twierdzą autorzy nowego badania, opisanego w piśmie „Economics & Human Biology".
W jednej klasie uczniowie mogą się znacznie różnić pod względem wieku, mimo, że są z tego samego rocznika Już wcześniejsze badania wskazywały, że uczniowie najmłodsi w klasie mają gorsze wyniki, mniej przyjaciół i unikają bezpośrednich kontaktów z rówieśnikami Częściej też są prześladowani. Teraz naukowcy wykryli kolejne zjawisko.
Badacze przeanalizowali informacje na temat prawie 400 tys. dzieci i nastolatków w wieku od 10 do 17 lat, z 30 europejskich krajów. Okazało się, że najmłodsi uczniowie w klasie mają najniższą ogólną satysfakcję z życia i gorsze ogólne zdrowie.
„W szczególności najmłodsi uczniowie w klasie częściej są otyli w okresie młodzieńczym. Być może wynika to z rzadszego uczestnictwa w zajęciach sportowych, co pokazały inne badania. Wskazuje to, że nawet coś tak pozornie nieszkodliwego, jak różnica wieku między uczniami w klasie może przyczyniać się do globalnej epidemii otyłości, przez Światową Organizację Zdrowia nazywaną globesity (ang. obesity - otyłość, globe - glob - przyp. PAP)”.
Badacze alarmują, że różnice te w dużej mierze utrzymują się mimo dorastania uczniów.
„Aby pokazać skalę tych wyników w odpowiedniej perspektywie, wykazaliśmy, że wpływ różnicy wieku na zadowolenie z życia i zdrowie jest porównywalny ze skutkami niskiego statusu społeczno-ekonomicznego. Innymi słowy, bycie najmłodszym w klasie lub pochodzenie z biednej rodziny mają podobny wpływ” - podkreśla współautor odkrycia, prof. Stijn Baert z Uniwersytetu Gandawskiego.
Więcej informacji na TEJ stronie.
(PAP)
mat/ agt/
Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.