Kraków/ Prof. Jerzy Lis wybrany na rektora Akademii Górniczo-Hutniczej
Fot. materiały prasowe
Prof. Jerzy Lis został w poniedziałek wybrany na rektora Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie na kadencję 2020-2024. Na tym stanowisku zastąpi prof. Tadeusza Słomkę, który przez ostatnich osiem lat stał na czele uczelni.
Podczas zdalnego głosowania Jerzy Lis - profesor nauk technicznych, dotychczasowy prorektor ds. współpracy AGH - uzyskał poparcie 162 spośród 200 elektorów. Jego kontrkandydatem był prof. Marek Przybylski, dyrektor Akademickiego Centrum Materiałów i Nanotechnologii AGH, na którego zagłosowało 35 elektorów - poinformowała w poniedziałek uczelnia.
W kadencji 2020-2024 prof. Jerzy Lis zastąpi na stanowisku rektora prof. Tadeusza Słomkę - geologa, profesora nauk o Ziemi, który stał na czele AGH przez dwie ostatnie kadencje, od 2012 r.
Prof. Jerzy Lis w 1973 r. rozpoczął studia w AGH na kierunku inżynieria materiałowa. Po studiach, które ukończył z wyróżnieniem, rozpoczął studia doktoranckie i został zatrudniony jako asystent, potem adiunkt, na Wydziale Inżynierii Materiałowej i Ceramicznej. W 2001 r. otrzymał tytuł profesora nauk technicznych. Był pracownikiem naukowym m.in. na Uniwersytecie w Buffalo (USA). Od 2016 r. jest prorektorem ds. współpracy AGH, to samo stanowisko pełnił też w latach 2005-2012. Jest autorem kilkuset publikacji, kierownikiem licznych projektów badawczych, członkiem Polskiej Akademii Nauk. W 2020 r. odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
AGH w ostatnim czasie świętowała 100-lecia. Uczelnia rozpoczęła działalność w 1919 r., a zainaugurował ją marszałek Józef Piłsudski. Akademię tworzyło wówczas 80 studentów i kilkunastu profesorów. Dziś to ok. 30 tys. studentów, 4,2 tys. pracowników, w tym 2 tys. nauczycieli akademickich. Największym zainteresowaniem kandydatów na studia od lat cieszy się informatyka.
Dekret o utworzeniu Akademii Górniczej wydał cesarz Austrii Franciszek Józef w 1913 r. Rozpoczęto wówczas przygotowania do zainaugurowania działalności tak wyczekiwanej przez gospodarkę uczelni: powołano profesorów, zatwierdzono programy, ale ze względu na wybuch I wojny światowej wielkie, zapoczątkowane jeszcze w XIX w. marzenie, odłożone zostało – jak napisał w 1915 r. miejski urzędnik – "do spokojnych czasów".(PAP)
autor: Beata Kołodziej
bko/ ekr/
Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.
