Nauka dla Społeczeństwa

19.04.2024
PL EN
03.07.2020 aktualizacja 03.07.2020

Odporność mieszkańców Oceanii pod wpływem prehistorycznych genów

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Wymarły podgatunek ludzi, nazwany denisowianami, zostawił genetyczny ślad w genomie ludów Oceanii. Do dziś ten genetyczny wpływ przejawia się w funkcjonowaniu układu odpornościowego Polinezyjczyków i Melanezyjczyków – informują naukowcy na łamach pisma „Cell”.

Zespół naukowców z Wellcome Sanger Institute (W. Brytania) zidentyfikował 120 tys. nowych wariantów genetycznych na ludzkim genomie. Część z nich rozpoznano jako odpowiedzialne za działanie układu odpornościowego czy trawiennego.

Badania wymagały porównywania 911 genomów ludzkich z 54 populacji. Populacje różniły się lokalizacją, językiem i kulturą. Analizowano również warianty genetyczne w populacji zamieszkującej Papuę-Nową Gwineę. Już wcześniej wykryto w niej znaczący ślad DNA pochodzącego od denisowian, wymarłego podgatunku ludzkiego.

Na skamieniałości denisowian natrafiono dekadę temu na Syberii. Były to zaledwie dwa zęby i kość palca. Analizy genetyczne dowiodły, że mamy do czynienia z naszymi prehistorycznymi krewniakami, będącymi podgrupą w rodzaju Homo, którzy żyli ok. 40 tys. lat temu.

Krzyżowali się oni z naszymi bezpośrednimi przodkami. Szczególnie dużo DNA denisowian (ok. sześć proc.) pozostało w genomie Papuasów.

W najnowszych badaniach zidentyfikowano na przykład strukturalną różnicę w genie o nazwie AQR, który odgrywa rolę w wykrywaniu wirusów i odpowiedzi układu odpornościowego.

Naukowcy podkreślają, że wiedza o lokalnych różnicach genetycznych, które przekładają się na funkcjonowanie układu odpornościowego, może pomóc w przyszłości w projektowaniu bardziej precyzyjnego leczenia, które uwzględni specyfikę danej populacji.

Więcej tutaj. (PAP)

krx/ zan/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024