Nauka dla Społeczeństwa

23.04.2024
PL EN
06.07.2004 aktualizacja 06.07.2004

Polski zjazd FEBS jednym z lepszych w ostatnich latach

Warszawski zjazd FEBS (Federacji Europejskich Towarzystw Biochemicznych) był szczególnie udany w porównaniu do tych, które ostatnio odbyły się w innych krajach. Wpłynął również korzystnie na wizerunek Polski na arenie międzynarodowej - uważa prof. Leszek Kaczmarek, członek komitetu naukowego zakończonego 1 lipca kongresu.

Według profesora, zjazdy nie służą temu, aby naukowcy poznawali nowatorskie teorie swoich kolegów. Na kongresach prezentuje się wyłącznie już znane prace, które zostały opublikowane, lub przynajmniej oddane do druku. Ale można osobiście spotkać innych naukowców, wypytać dokładnie o metody pracy, lub nawiązać kontakt i zaplanować przyszłe wspólne badania.

\"Dużo więcej się dowiem z czytania prac. Natomiast często chcę zobaczyć i posłuchać człowieka, który stoi za daną publikacją. Kilku ciekawych ludzi na tym kongresie zobaczyłem. Więcej się dowiedziałem z rozmów z kolegami przed i po sympozjum, niż z ich wykładów\" - komentuje prof. Kaczmarek.

Przy dużej liczbie uczestników na zjeździe nie da się odwiedzić wszystkich sesji, ani nawet zbyt wielu wybranych. Dlatego często ważniejsze są rozmowy kuluarowe i wieczorne spotkania po zakończeniu sympozjów.

Ale duże konferencje, takie jak warszawska, w której brało udział ok. 1500 osób, pozwalają zorientować się w trendach i modach panujących w środowisku.

\"Zjazd pokazuje, co interesuje środowisko naukowe. Widać, na jakie wykłady ludzie chodzą, które tematy najbardziej ich interesują\" - wyjaśnia uczony.

\"Bardzo ciekawe były sesje poświęcone funkcji tzw. małego RNA i zwłaszcza silencing-RNA albo interference-RNA. To jest hit ostatnich paru lat, kiedy okazało się, że można je wykorzystać jako narzędzie. Można zrobić małe cząsteczki RNA, czasem bardzo malutkie, które mogą selektywnie blokować jakieś geny. To narzędzie wielu ludzi zaczyna stosować. Uważa się, że to jest wielka nadzieja dla nauki\" - mówi.

W jego ocenie, zjazd odbywający się w Warszawie przedstawił Polskę w korzystnym świetle. Uczeni z krajów zachodnich byli zaskoczeni poziomem rozwoju polskiej nauki i ogólnym postępem w kraju. Natomiast wielu młodych naukowców ze wschodu kontynentu miało szansę nawiązać kontakty, które umożliwią im w przyszłości pracę i rozwój w Polsce, gdzie będą mieli lepsze warunki.

\"To dla nas też jest dobry interes. Potrzebujemy zdolnych, młodych naukowców\" - mówi profesor.

Prof. Kaczmarek jest przewodniczącym II Wydziału Nauk Biologicznych PAN.

Działa w Instytucie Biologii Doświadczalnej im. Marcelego Neckiego PAN http://www.nencki.gov.pl/ w Warszawie.

* Nauka w Polsce - Urszula Jabłońska *

6 lipca 2004

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024