Nauka dla Społeczeństwa

23.04.2024
PL EN
05.08.2004 aktualizacja 05.08.2004

NA RATUNEK KOMANDORII W CHWARSZCZANACH

Unikatowy zabytek związany z obecnością templariuszy i joannitów na ziemiach polskich, tzw. komandoria w Chwarszczanach (Zachodniopomorskie) - ulega postępującemu zniszczeniu. Polscy naukowcy już podjęli prace badawcze i ratownicze w tym obiekcie.

NAUKOWCY Z RÓŻNYCH DZIEDZIN

Interdyscyplinarny projekt badawczy realizowany przez naukowców reprezentujących różne dziedziny rozpoczęto w połowie lipca.

Komandoria (czyli siedziba templariuszy) w Chwarszczanach w XIV stuleciu, po likwidacji zakonu templariuszy, przeszła w posiadanie joannitów.

Kierownikiem i autorem projektu jest archeolog specjalizujący się w badaniu architektury i historyk pracujący na Wydziale Nauk Historycznych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika http://www.umk.edu.pl w Toruniu dr Przemysław Kołosowski.

W skład 25-osobowego zespołu badaczy wchodzą m.in. archeolodzy, historyk, historyk sztuki, antropolog, geograf, architekci, numizmatyk i dendrochronolog (naukowiec zajmujący się badaniem wieku drewnianych przedmiotów na podstawie rocznych przyrostów słojów drzewnych).

LEGENDY O UKRYTYCH SKARBACH

Na temat templariuszy powstawały niezliczone legendy. Choć znani byli jako \"Ubodzy Rycerze Chrystusa\", przypisywano im ogromne bogactwo i podejrzewano, że w tajemniczych skrytkach ukrywali na terenie swoich siedzib skarby.

\"My żadnych skarbów w Chwarszczanach nie znaleźliśmy\" - mówi Kołosowski.

Jak podkreśla, historia obecności templariuszy i joannitów na ziemiach polskich znana jest badaczom jak dotąd w bardzo niewielkim stopniu, mimo iż zakony pojawiły się na terenie Polski już w XII stuleciu.

O wiele więcej wiemy o działających w naszym kraju cystersach i krzyżakach.

\"Nasze badania są absolutną nowością. Do tej pory tego typu badania prowadzone były jedynie w kaplicy templariuszy w Rurce. I to także przez nas\" - podkreśla Kołosowski.

RATUNEK W OSTATNIEJ CHWILI

Naukowcy oceniają, że prace w Chwarszczanach prowadzone są \"dosłownie w ostatniej chwili\".

Obszar dawnej komandorii jest bowiem sukcesywnie rozdrabniany i sprzedawany inwestorom prywatnym, zamierzającym wznieść w tym miejscu budynki mieszkalne i usługowe.

Dodatkowo kaplica - jedyny ocalały do dziś element komandorii chwarszczańskiej, której ściany zdobią przepiękne unikatowe freski - ulega postępującemu zniszczeniu.

Jak mówi Kołosowski, powolna destrukcja ścian, rozwarstwianie tynków z wystrojem malarskim i spływanie fresków ze ścian są spowodowane wilgocią.

\"Istnieje pilna potrzeba osuszenia murów i ratowania kaplicy\" - podkreśla Kołosowski.

Dlatego prace naukowców, prócz zdobywania i weryfikowania wiedzy na temat zakonników, mają na celu akcję ratowniczą.

ZMARLI POWIEDZĄ

Badana jest więc nie tylko kaplica, której nietypowe cechy obronne nadają dwie wieże, flankujące fasadę zachodnią, ale i jej bezpośrednie sąsiedztwo.

Mimo krótkiego czasu prac, w okolicach świątyni dokonano już pierwszego ważnego odkrycia, które Kołosowski ocenia jako sensacyjne.

W piwnicach jednego z budynków mieszkalnych w sąsiedztwie kaplicy odnaleziono relikty kamienne i ceglane z zabudowy średniowiecznej, dotąd w ogóle nie znane.

Odkryte zostały pozostałości okien ceglanych oraz ciosy pozostałe po rozbiórce pierwszej wzniesionej na tym miejscu kaplicy templariuszy, pochodzącej z XIII wieku, wykonanej z granitu.

Ośrodkiem komandorii chwarszczańskiej był dwór klasztorny, wokół którego powstała wieś obsługująca gospodarstwo. W pobliżu dworu wzniesiono młyn.

Właśnie z dworem należy, zdaniem badaczy, łączyć najstarszą, granitową, zachodnią część obecnej kaplicy - najprawdopodobniej pozostałość po wcześniejszej świątyni istniejącej na tym terenie.

Na sąsiadującym z kaplicą cmentarzysku rozpoczęto przygotowania do prac antropologicznych. Badania pochówków dostarczyć mają wiedzy na temat chwarszczańskich zakonników.

Jak zapowiada wchodząca w skład zespołu antropolog z Pomorskiej Akademii Medycznej http://www.pam.szczecin.pl/ w Szczecinie dr Iwona Teul, dowiemy się dzięki nim, kim byli zakonnicy oraz osoby pracujące na terenie komandorii, jaką mieli kondycję fizyczną, na jakie cierpieli choroby.

NIEZNANY FRAGMENT POLSKICH DZIEJÓW

Kaplicę templariuszy usytuowano nad rzeką Myślą. Z badań wynika, że miejsce to było zasiedlone już w I tysiącleciu p.n.e., a później w okresie wczesnego średniowiecza. W XIII wieku wzniesiono tu komandorię.

Naukowcy podkreślają, że dzieje templariuszy na obszarze Europy Środkowo-Wschodniej należą do najmniej zbadanych w historii istnienia zakonu.

Zakonnicy pojawili się na tym terenie już w drugiej połowie XII wieku. Głównym obszarem ich działalności stały się w Polsce ziemie pogranicza Wielkopolski, Śląska i Pomorza Zachodniego.

Potwierdzony dokumentami pobyt templariuszy na ziemiach polskich datuje się na lata 20. XIII wieku. Jak dotąd nie udało się ustalić dokładnej liczby komandorii templariuszy na ziemiach polskich. Przyjmuje się, że było ich około dziesięciu.

NAGONKA NA ZAKONNIKÓW I PSY DO NAGONKI

Po roku 1307, kiedy aresztowano templariuszy francuskich i rozpoczęto kasatę zakonu, rozpoczęła się likwidacja komandorii chwarszczańskiej.

Na mocy bulli papieża Klemensa V dobra templariuszy przekazano joannitom.

Tak stali się oni dziedzicami komandorii w Chwarszczanach. Pierwszy źródłowy dowód rozporządzania komandorią przez joannitów pochodzi z roku 1335.

Również z joannitami z Chwarszczan, jak zaznaczają naukowcy, wiąże się wiele historii.

Zakonnicy mieli obowiązek dostarczać margrabiemu Ludwikowi Rzymskiemu psów, koni i psiarzy na polowania. Dwór chwarszczański miał przekazywać mu rocznie co najmniej sześć psów, jednego tropowca oraz jednego knechta do nagonki.

W 1350 roku komtur chwarszczański został upomniany przez papieża za ignorowanie klątwy rzuconej na margrabiego Ludwika Starszego (od którego zakonnicy w 1345 roku otrzymali wieś Buchholtz) i jego ludzi z powodu zajęcia dóbr biskupa lubuskiego.

Już w roku następnym zakonnicy z Chwarszczan otrzymali natomiast za wierną postawę wobec papieża dochody z czynszu na polach Mieszkowic, wcześniej należących do templariusza Jana von Wartenberga, które przeznaczyli na utrzymanie ołtarza św. Jana i św. Katarzyny w komandoryjnej kaplicy św. Jana.

***

Prace w Chwarszczanach potrwają do 12 września i będą kontynuowane w kolejnych sezonach.

* Nauka w Polsce - Joanna Poros *

5 sierpnia 2004

Przydatna strona - GazetaRycerska.pl http://www.gazetarycerska.pl

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024