Nauka dla Społeczeństwa

19.04.2024
PL EN
05.10.2004 aktualizacja 05.10.2004

WIRUSY SĄ WSZĘDZIE WOKÓŁ NAS

Wirusy są wszędzie, w każdym miejscu naszego otoczenia. Możemy się przed nimi bronić, choć szczepienia ochronne zabezpieczają tylko przed niektórymi z nich. O bardziej lub mniej groźnych wirusach opowiada kierownik Zakładu Wirusologii Państwowego Zakładu Higieny, doc. Bogumiła Litwińska.

WSZĘDOBYLSKI WIRUS GRYPY

Najczęstszym zakażeniem wirusowym jest schorzenie układu oddechowego. \"Panuje przekonanie, że główną przyczyną zakażeń układu oddechowego jest wirus grypy. Tymczasem zakażenia oddechowe są najczęściej wywoływane przez inne wirusy: adenowirusy, paramyksowirusy, rinowirusy lub enterowirusy\" - wyjaśnia doc. Liwińska.

\"Dla małych dzieci i ludzi starszych bardzo niebezpieczne są zwłaszcza zakażenia wirusem nazywanym w skrócie RSV (respiratory syncytial virus). Dzieje się tak, ponieważ u małych dzieci układ odpornościowy nie jest jeszcze w pełni wykształcony, natomiast u osób starszych nie funkcjonuje on już tak sprawnie. Dlatego zakażenia RSV mogą powodować sporo kłopotów i komplikacji\" - mówi.

Grypa jest powodem do niepokoju, ponieważ wywołuje ją wirus zdolny do wywołania epidemii, a nawet pandemii. Ponadto komplikacje (spowodowane między innymi dołączającymi się zakażeniami bakteryjnymi) mogą być bardziej niebezpieczne niż samo zakażenie wirusem grypy.

SZCZEPIONKA ŁAGODZI PRZEBIEG

Od wielu lat są już prowadzone szczepienia przeciwko grypie. Szczepionki przygotowuje się ze szczepu wirusa, który krążył w ostatnim sezonie epidemicznym i jest prawdopodobne, że będzie również występował w sezonie następnym\" - dodaje.

Szczepionka nie chroni przed zachorowaniem, ale jeżeli dojdzie do choroby, objawy u osoby zaszczepionej będą zdecydowanie łagodniejsze. Grypa jest niebezpieczna dla osób w starszym wieku, dlatego zaleca się podawanie szczepionki zwłaszcza osobom po 65. roku życia oraz osobom, u których zakażenie wirusem grypy mogłoby mieć poważne konsekwencje (z chorobami układu krążenia, cierpiącym na przewlekłe schorzenia, pacjentom poddawanym immunosupresji).

Szczepionka może się okazać nieskuteczna, jeśli krążący już wirus uległ mutacji i pojawił się jego nowy szczep.

Zakażenie przenoszone jest drogą kropelkową. Objawami wirusowych zakażeń układu oddechowego są katar, kaszel, podwyższona temperatura, bóle głowy, czasem lekkie objawy ze strony przewodu pokarmowego (mdłości). W przypadku grypy charakterystyczne są również bóle mięśniowe. W cięższych przypadkach może dołączyć zapalenie płuc.

Czas trwania choroby zależy od wirusa, który ją wywołał, od wieku pacjenta, jego odporności i ogólnego stanu zdrowia. U niektórych osób choroba trwa tylko 4-6 dni, niektórzy chorują dłużej.

U osób, u których układ odpornościowy funkcjonuje prawidłowo, wirusowe choroby dróg oddechowych przebiegają zazwyczaj bez problemów. Leczenie polega na łagodzeniu objawów. Czasami lekarz zaleca podawanie antybiotyku, który nie działa na wirusy, ale może pomóc, jeśli w trakcie choroby rozwinęło się dodatkowo zakażenie bakteryjne.

ZAKAŻENIA UKŁADU POKARMOWEGO

Bardzo często spotykaną grupą chorób wirusowych są zakażenia układu pokarmowego. Ich charakterystyczne objawy to biegunka, często wymioty, bóle brzucha lub żołądka, gorączka.

Diagnostykę laboratoryjną zakażeń pokarmowych robi się rzadko. Wyjątek stanowią rotawirusowe biegunki u dzieci. W takim przypadku wykonywany jest test lateksowy, wykrywający antygeny rotawirusów.

Nie ma swoiście działających leków przeciwwirusowych, więc prowadzi się tylko leczenie objawowe, polegające na nawadnianiu organizmu, powstrzymaniu torsji i biegunki.

\"Zakażenia pokarmowe są wywoływane przede wszystkim przez enterowirusy, astrowirusy, norowirusy, caliciwirusy, rotawirusy, a także niektóre typy adenowirusów. Taka choroba najczęściej ma krótki i ostry przebieg\" - wyjaśnia doc. Litwińska.

Przyczyną zakażenia może być zanieczyszczona woda lub żywność lub nie mycie rąk, np. po skorzystaniu z toalety. Zakażenia najczęściej występują latem.

WIRUSOWE ZAPALENIE WĄTROBY

Choroby, które były i nadal są przyczyną wielu problemów klinicznych to wirusowe zapalenia wątroby, wywoływane przez wirusy należące do różnych rodzin.

\"Wirus zapalenia wątroby typu A jest enterowirusem. Wywołuje żółtaczkę zakaźną. Zakażenie przenoszone jest drogą pokarmową. Kiedyś najczęściej chorowały na nią dzieci, a przyczyną był brak zachowania higieny. Obecnie poprawiły się warunki higieny, a poza tym istnieje szczepionka przeciwko wirusowi zapalenia wątroby typu A\" - mówi specjalistka.

Zapalenie wątroby typu B (wzw B) to druga z tej grupy chorób. Nazywane jest też żółtaczką wszczepienną, ponieważ zakażenie następuje drogą krwionośną lub drogą seksualną.

\"Pierwotnie wirus ten najczęściej był przekazywany w czasie transfuzji krwi, przez podawanie zakażonych produktów krwiopochodnych, zastrzyki wykonywane źle wysterylizowanym sprzętem wielokrotnego użytku. Wśród narkomanów powodem zakażenia było użyczanie sobie igieł, zdarzały się również zakażenia pacjentów w czasie wizyt u stomatologa\" - mówi wirusolog.

Wprowadzenie szczepień przeciwko wzw B wyraźnie ograniczyło liczbę zakażeń. Początkowo szczepiono tylko osoby z tzw. grupy ryzyka, np. personel medyczny. Obecnie szczepi się już wszystkie noworodki. Poprawiły się warunki higieniczne w szpitalach, bada się też wszystkich dawców krwi w kierunku zakażenia wzw B.

\"Każda osoba, którą czeka zabieg chirurgiczny, a nie chorowała na zapalenie wątroby typu B, powinna się zaszczepić przed pójściem do szpitala. Daje to pełną ochronę przed zakażeniem wzw B\" - wyjaśnia doc. Liwińska.

Wirusowe zapalenie typu C stwarza obecnie najwięcej problemów. Do tej pory nie udało się opracować szczepionki przeciwko temu wirusowi. Przenosi się on drogą krwionośną i drogą płciową.

\"Jest o tyle niebezpieczny, że najczęściej - aż w 80 proc. przypadków - pierwotne zakażenie przebiega bezobjawowo. Nie jest więc leczone, a to ułatwia wirusowi przejście w postać zakażenia przewlekłego. Często zakażenie wykrywa się przypadkowo, np. przy okazji badania krwi podczas pobytu w szpitalu w związku z innym schorzeniem\" zaznacza badaczka.

\"Wirus ten wykazuje właściwości onkogenne, to znaczy, że może powodować rozwój raka wątroby. Obecnie wszyscy krwiodawcy są badani w celu wyeliminowania dawców, którzy przebyli zakażenie wzw C. Zmalało więc niebezpieczeństwo zakażenia się tym wirusem przez transfuzję lub produkty krwiopochodne. Wszędzie używa się też jednorazowych igieł i strzykawek, a tam, gdzie to możliwe, sprzętu jednorazowego użytku. Zakażeń w szpitalach i przychodniach jest więc zdecydowanie mniej\" - mówi specjalistka.

Istnieją leki, które można zastosować w celu eliminacji zakażenia wywołanego tym wirusem, ale ponieważ najczęściej przebiega ono bezobjawowo, terapia nie może być zastosowana w odpowiednim momencie.

\"Kolejny wirus wywołujący zapalenia wątroby nazwany został wzw E. Należy on do rodziny Caliciviridae i jest bardzo niebezpieczny. Zakażenia nim wywołane spowodowały już wiele przypadków śmiertelnych, zwłaszcza w Azji, Afryce lub na południu Europy. Na szczęście nie występuje w Polsce. Potwierdziły to przeprowadzone na dużej grupie osób badania serologiczne. Nie wykazały one obecności przeciwciał dla wzw E\". - podkreśla doc. Litwińska.

OPRYSZCZKA, OSPA I PÓŁPASIEC

Poważny problem kliniczny stanowią zakażenia wywoływane przez wirusy, które powodują tzw. zakażenie latentne, nazywane również zakażeniem utajonym (względnie przetrwałym).

Typowym przykładem wirusów zdolnych do wywoływania latencji są przedstawiciele rodziny Herpesviridae. Należą do niej: powszechnie znany wirus opryszczki (herpes simplex-HSV), ospy wietrznej i półpaśca (varicella-zoster VZV), cytomegalii (CMV), wirus Epsteina-Barr (EBV) powodujący mononukleozę zakaźną, wirus herpes typu 6 (HHV-6), typu 7 (HHV-7) oraz typu 8 (HHV-8). HHV-8 ma silne zdolności onkogenne, między innymi przyczynia się do rozwoju mięsaka Kaposiego oraz chłoniaków.

Cechą charakterystyczną zakażenia latentnego jest zdolność wirusa do pozostania w stanie utajonym w organizmie osób zakażonych (oczywiście nie u wszystkich) w postaci zakażenia latentnego.

Cechą charakterystyczną tego zakażenia jest brak syntezy nowych cząstek wirusowych oraz utrzymywanie się materiału genetycznego wirusa w postaci związanej z materiałem genetycznym komórki gospodarza. Po pewnym czasie może nastąpić reaktywacja zakażenia. Wówczas pojawiają się - lub nie - objawy choroby. Typowym przykładem jest półpasiec, będący wynikiem reaktywacji wirusa, który w czasie pierwotnego zakażenia wywołał ospę wietrzną.

Wirusy opryszczki i ospy wietrznej utrzymują się w stanie latencji w komórkach ośrodkowego układu nerwowego. Pozostałe wirusy herpes - w układzie limfatycznym.

\"W przypadku wirusów herpes pierwotne zakażenia najczęściej mają przebieg bezobjawowy. Zdarza się jednak, że zakażenie przyjmuje postać ostrą. Przykładem może być zakażenie HSV. Może ono objawiać się nie tylko w postaci opryszczki wargowej, ale spowodować zapalenia jamy ustnej, rogówki, a nawet zapalenia mózgu. Szczęśliwie herpesowe zapalenia mózgu należą do rzadkości\" - podkreśla wirusolog.

Wirusy zdolne do ustanawiania latencji są groźne zwłaszcza dla pacjentów poddawanych terapii immunosupresyjnej (np. po transplantacji), chorych otrzymujących leki cytostatyczne podczas leczenia chorób nowotworowych, u osób z wrodzonym upośledzeniem w funkcjonowaniu układu odpornościowego, chorych na AIDS.

\"Zdarza się, że powodem śmierci osoby po przeszczepie nie jest odrzucenie przez biorcę wszczepionego narządu, ale ostra reaktywacja zakażenia wirusem herpes. Główną przyczyną takich powikłań jest wirus cytomegalii, a czasami również wirus Epsteina-Barr\" - mówi doc. Litwińska.

Na szczęście są leki, które skutecznie hamują replikację cząsteczek wirusowych z rodziny herpesviridae, powodując mało działań ubocznych.

Zakażenie wirusami z rodziny Herpesviridae przenoszone jest głównie drogą oddechową, ale również następuje czasie transfuzji, transplantacji narządów oraz kontaktów seksualnych.

Zakażenia te są powszechne. Szacuje się, że przenoszonym drogą oddechową wirusem herpes simplex zakażonych jest około 80 proc. populacji w Polsce.

\"Inne wirusy również zdolne są do ustanowienia zakażenia latentnego: wirusy należące do rodziny Retroviridae, w tym HIV, także Adenoviridae (wirusy zapalenia wątroby typu C i typu B) ustalają przewlekłe zakażenia\" - wyjaśnia wirusolog.

WIRUSY TERATOGENNE

\"Inne poważne zakażenia wywołują wirusy posiadające zdolność przenikania przez łożysko, zakażania płodu i wywoływania jego uszkodzeń. Są to tzw. wirusy teratogenne. Należą do nich wirusy herpes (wirus cytomegalii, varicell-zoster, herpes-simplex) oraz wirus różyczki \" - mówi badaczka.

\"Kiedyś zagrożenie dla płodu stanowił przede wszystkim wirus różyczki. Jej epidemie miały miejsce mniej więcej co siedem lat, ale w okresach międzyepidemicznych też zdarzały się zachorowania. Od wprowadzenia (w latach 70. ubiegłego stulecia) szczepień przeciwko różyczce, wady wrodzone spowodowane zakażeniem tym wirusem występują dużo rzadziej. Obecnie są one najczęściej wywołane wirusem cytomegalii, przeciwko któremu nie zostały jeszcze wprowadzone szczepienia ochronne\" - wyjaśnia doc. Litwińska.

\"Zakażenie jest dla płodu najbardziej niebezpieczne, kiedy w trakcie ciąży ulega zakażeniu kobieta, która nie posiada przeciwciał dla wirusa, czyli przechodzi ona zakażenie pierwotne. Wówczas zdarza się, że płód obumiera lub rodzi się dziecko tak poważnie uszkodzone, że ma małe szanse na przeżycie\" - dodaje.

WIRUSY NAGŁEGO ZAGROŻENIA

Poważnym problemem są wirusy, które powodują nagłe zagrożenia - po angielsku określa się to terminem \"emerging\" i \"reemerging diseases\", czyli choroby stanowiące \"nagłe zagrożenie\" lub \"nawracające zagrożenie\".

Przykładem takiej \"emerging disease\" jest AIDS, którego czynnikiem etiologicznym jest wirus HIV. Pojawił się on nagle w latach 80. XX wieku i bardzo szybko się rozprzestrzenił. Najprawdopodobniej przyczyną tej epidemii było przejście wirusa, z pierwotnego gospodarza, małpy (simian immunodeficiency virus – SIV) na człowieka i dostosowanie się wirusa do nowego gospodarza (human immunodeficiency virus – HIV).

\"Został on wykryty prawie jednocześnie przez Francuza Charlesa Montagnier i Amerykanina Roberta Gallo. Jest to wirus przenoszony drogą krwionośną oraz drogą kontaktów seksualnych\" - mówi specjalistka.

W Polsce nie było tak dużej ilości zachorowań, jak w Stanach Zjednoczonych czy niektórych krajach Europy.

\"Na pewno stało się tak dzięki wielkiej akcji uświadamiającej, rozdawaniu prezerwatyw, igieł i strzykawek jednorazowego użytku. Poza tym w tym okresie, kiedy w USA i na zachodzie Europy wybuchła epidemia, granice polskie były dosyć szczelne i niewiele osób mogło swobodnie podróżować\" - wyjaśnia doc. Litwińska.

Wirusem, który również wywołał \"emerging disease\" jest wirus SARS.

Epidemia zaczęła się w listopadzie 2002 r. w Chinach. \"Najwięcej przypadków zarejestrowano od lutego do czerwca 2003 r., gdy zmarło około 800 osób. Epidemia zdołała przenieść się z Azji do Kanady\" - mówi wirusolog.

\"Pochodzenia wirusa SARS nie udało się do tej pory ustalić. U osób trudniących się handlem dzikimi zwierzętami stwierdza się obecność przeciwciał dla tego wirusa, co sugerowałoby jego odzwierzęce pochodzenie\" - wyjaśnia specjalistka.

POTENCJALNA BROŃ BIOLOGICZNA

W obecnych czasach istnieje inna groźba, związana z nagłym pojawieniem się nowego wirusa lub powrotem dawniej istniejącego. Jest nią użycie broni biologicznej.

Jedna z najbardziej prawdopodobnych chorób, jaką można byłoby wykorzystać w tym charakterze to ospa czarna, choroba, którą zwalczono dzięki szczepieniom. Obecnie nie stosuje się już szczepień, ponieważ wirus został wyeliminowany.

\"Wirus ospy, zgodnie z różnymi porozumieniami międzynarodowymi, miał pozostać tylko w dwóch laboratoriach na świecie. Nie wiadomo jednak, czy tak się stało naprawdę. Podejrzewa się, że mógł on trafić w niepożądane ręce, dlatego w niektórych krajach została ponownie uruchomiona produkcja szczepionki przeciwko ospie po to, by w razie konieczności móc wznowić szczepienia\" - mówi doc. Litwińska.

Jako broń biologiczna może też zostać wykorzystany któryś z wirusów powodujących gorączki krwotoczne. Wirusy wywołujące tę chorobę (a jest ich kilka), występują endemicznie w Afryce, Azji i Ameryce Południowej.

PAP - Nauka w Polsce, Urszula Jabłońska

5 października 2004

27.7.Warszawa (PAP) - AUTORYZOWANE

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024