Psychiatrzy powinni współpracować z lekarzami pierwszego kontaktu
Nie tylko przewlekłe, poważne schorzenie, ale nawet zwykłe przeziębienie może wywołać zaburzenie natury psychicznej. Dlatego z lekarzami pierwszego kontaktu powinny ściśle współpracować zespoły psychiatrów - podkreślają specjaliści z warszawskiego Instytutu Psychiatrii i Neurologii.
KAŻDA CHOROBA WYWOŁUJE STRES
\"Psychiatrzy powinni być w stałym kontakcie z lekarzami innych specjalności. Każda choroba wywołuje stres, a ten może spowodować nerwicę, depresję lub inne zaburzenie o charakterze psychicznym\" - podkreśla Maria Siwiak-Kobayashi z kliniki Nerwic IPiN.
Z badań przedstawionych przez pracowników Instytutu wynika, że skłonność do depresji ma prawie połowa osób cierpiących na chorobę Parkinsona i na zespoły bólowe. W przypadku nowotworów, padaczki, udarów mózgu lub chorób tarczycy grupa zagrożonych depresją waha się od 20 do 40 procent.
SAMOTNOŚĆ SPRZYJA DEPRESJI
\"Człowiek, który choruje, często czuje się izolowany, samotny w swoim cierpieniu. Łatwiej niż osoba zdrowa ulega on różnym zaburzeniom o podłożu psychicznym. Dlatego lekarze pierwszego kontaktu i szpitale powinni częściej zwracać się do psychiatrów o konsultacje dla swoich pacjentów\" - podkreśla Siwiak-Kobayashi.
\"Ogólnej kondycji zdrowotnej nie da się oddzielić od psychiki\" - dodaje. MGD
PAP - Nauka w Polsce
7 października 2004
Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.