Nauka dla Społeczeństwa

25.04.2024
PL EN
21.12.2004 aktualizacja 21.12.2004

Gdzie w Polsce hoduje się naskórek

W amerykańskich, kanadyjskich i australijskich laboratoriach opracowuje się techniki hodowli kości czy tkanki serca - pisze wtorkowa Rzeczpospolita http://www.rzeczpospolita.pl Polacy potrafią wyhodować sztuczny naskórek. Dla polskich szpitali jest on jednak zbyt drogi.

DLA NAUKI A NIE DLA PACJENTÓW

Naskórek hoduje się w Polsce w Bydgoszczy, w Centrum Hodowli Tkanek - informuje \"Rz\".

Źródłem hodowanej tkanki jest kawałek skóry o powierzchni około 2 cm kwadratowych, pobierany od pacjenta.

\"Z tego kawałka uzyskuje się zawiesinę komórek rogowych, czyli keratynocytów. W inkubatorach komórki rozmnażają się tak długo, aż powstaje płat tkanki o pożądanej powierzchni\" - opisuje \"Rz\".

Naukowcy z Bydgoszczy potrafią też hodować nabłonek pokrywający cewkę moczową. Opracowali nawet własną metodę leczenia uszkodzeń cewki za pomocą bioprotezy z komórek namnożonych w laboratorium.

\"Wyhodowanie takiej bioprotezy z pobranego od pacjenta fragmentu ściany pęcherza moczowego trwa około sześciu tygodni\" - podaje\"Rz\".

Jeszcze niedawno specjaliści z bydgoskiego Centrum hodowali tkanki na potrzeby pacjentów. Dziś robią to tylko w celach naukowych.

Dzieje się tak dlatego, jak podkreśla \"Rz\", że polskich szpitali nie stać na zamawianie tkanek hodowanych in vitro.

Koszt jednego centymetra kwadratowego naskórka, jak mówi kierujący placówką dr Stanisław Jacek Wroński, to 10-15 euro. Dla polskich szpitali to zbyt dużo.

21 grudnia 2004

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024