Nauka dla Społeczeństwa

29.03.2024
PL EN
11.01.2005 aktualizacja 11.01.2005

BADANIE DNA JEST NAJDOSKONALSZĄ TECHNIKĄ IDENTYFIKACJI

Przy identyfikacji zwłok ofiar fal tsunami w Azji pomagają lekarze - specjaliści z zakresu medycyny sądowej, eksperci z zakresu kryminalistyki Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Będą tam, gdzie okażą się najbardziej potrzebni. Polscy specjaliści, nadkomisarz Mariusz Borowik i nadkomisarz Lesław Kroczak, zajmują się pobieraniem tkanek ze zwłok ofiar kataklizmu. Tkanki te zostaną później skatalogowane i - już w laboratorium - porównane z materiałem genetycznym osób, które poszukują swoich zaginionych najbliższych.

UNIEŚĆ OGROM TRAGEDII

Lekarze będą pobierać materiał jedynie ze zwłok cudzoziemców. \"Tubylcy są kremowani niemal od razu, na miejscu, aby nie dopuścić do epidemii. Tak wiele jest ofiar...\" - wyjaśnia mł. inspektor Roman Kempa, naczelnik policyjnego laboratorium kryminalistyki we Wrocławiu.

Wrocławscy fachowcy wchodzą w skład większej grupy Interpolu, pracującej w rejonach, gdzie śmiercionośna fala tsunami pozbawiła życia setki tysięcy osób. Nie wiadomo, jak długo będą zbierać materiał genetyczny. Oficjalnie mówi się o 10 dniach, ale władze polskie nie wykluczają możliwości przedłużenia pobytu.

Jak zaznacza inspektor Andrzej Matejuk, komendant wojewódzki policji we Wrocławiu, na miejscu kataklizmu są potrzebni nie tylko lekarze medycyny sądowej z doświadczeniem, znający języki, ale przede wszystkim specjaliści, którzy pracowali ze zwłokami i są w stanie unieść ten ogrom tragedii.

Do Tajlandii polecieli fachowcy, którzy są w stanie wytrzymać ten ogromny stres i tragiczną sytuację, a przy tym będą mogli sprawnie i szybko pracować, pomimo wysokich temperatur niesprzyjających tej pracy. \"Tam jest potrzebna, fachowość, żelazna dyscyplina i wyjątkowo silna psychika\" - mówi Kempa.

Obaj wrocławscy lekarze przyznają, że w tak ekstremalnych warunkach jeszcze nie pracowali, ale nie obawiają się nawału zajęć. Największe ich obawy budzi spotkanie z ogromem nieszczęścia i chorobami tropikalnymi.

Lekarze zabrali ze sobą jedynie sprzęt ochrony osobistej, czyli rękawiczki oraz maski na twarz. Pozostały sprzęt potrzebny do pracy otrzymali na miejscu.

USTALANIE TOŻSAMOŚCI DZIĘKI DNA

Wygląd zwłok może uniemożliwiać ich identyfikację nawet przez osoby dobrze znające denata, na przykład w przypadku ofiar pożarów, wypadków czy powodzi.

Ofiary masowych katastrof i klęsk żywiołowych można identyfikować wykorzystując nie tylko testy DNA, ale także odciski palców i kartoteki dentystyczne (układ plomb). Niestety, kartoteki dentystyczne nie zawsze są dostępne, a linie papilarne na zwłokach mogą być zatarte. Dlatego najpewniejsze jest badanie DNA.

Aby zidentyfikować zwłoki, potrzebna jest - oprócz pobranej z nich próbki - próbka porównawcza. DNA poszukiwanych osób można uzyskać z ich komórek, na przykład znajdujących się na szczoteczce do zębów, grzebieniu, ubraniu czy pościeli. Można też wykorzystać charakterystyczne cechy DNA członków rodziny - wówczas pobiera się wymaz z ich jamy ustnej lub próbkę krwi.

Badania laboratoryjne ujawniają zgodność DNA danej próbki z próbką poszukiwanej osoby lub osób spokrewnionych.

UMW/ PMW

PAP - Nauka w Polsce, 11 stycznia 2005

reo

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024