Nauka dla Społeczeństwa

25.04.2024
PL EN
15.06.2005 aktualizacja 15.06.2005

Trwa tydzień współpracy w leczeniu schizofrenii

Schizofrenia to jedna z najpoważniejszych chorób psychicznych. Na świecie cierpi na nią około 24 milionów ludzi, w Polsce - 380 tysięcy. Od 13 czerwca trwa w Polsce Tydzień Współpracy w Leczeniu Schizofrenii, realizowany już od dwóch lat w ramach międzynarodowego projektu ADHES w 12 krajach Europy. Akcje związane z Tygodniem Współpracy w Leczeniu Schizofrenii skierowane są do pacjentów, ich rodzin i przyjaciół oraz psychiatrów i pielęgniarek. Celem jest pomoc w przezwyciężaniu trudności we współpracy podczas leczenia schizofrenii oraz uświadamianie lekarzom i opinii publicznej istoty problemu.

W dniach od 13 do 19 czerwca specjalne kwestionariusze wypełni 2300 osób leczonych na schizofrenię, 2300 członków ich rodzin i 230 lekarzy. Ankiety pozwolą ocenić regularność przyjmowania leków, świadome przerwy w terapii i jej skuteczność.

TRZEBA LECZYĆ, CHOĆ WYLECZYĆ NIE MOŻNA

Schizofrenii nie można wyleczyć, ale pacjent może normalnie funkcjonować w społeczeństwie, o ile jest dobrze leczony.

Jak obrazowo pokazuje wręczony dziennikarzom podczas konferencji prasowej mini-komiks, leczenie schizofrenii często się nie udaje z powodu słabej współpracy lekarza, pacjenta i jego otoczenia. Pacjent odbiera receptę od lekarza, ale jej nie realizuje, a rodzina wierzy pacjentowi na słowo, gdy mówi, że bierze leki. W rezultacie choroba się zaostrza, potrzebne jest uciążliwe i kosztowne leczenie w szpitalu.

Skutek działania leków psychiatrycznych może, zwłaszcza w początkowej fazie leczenia, wydawać się pacjentowi gorszy niż sama choroba. Typowym objawem ubocznym są na przykład depresja, drżenie rąk, senność, osłabienie. Otoczenie także może odradzać przyjmowanie \"prochów\", które \"na pewno szkodzą na wątrobę\".

Sam pacjent uważa często, że nie jest chory, więc \"po co ma się truć\". W rezultacie już po miesiącu od wypisania ze szpitala co drugi schizofrenik przestaje brać leki albo samowolnie zmienia ich dawkowanie. W opinii psychiatrów, aż 85 procent nawrotów schizofrenii wynika z niestosowania się przez pacjentów do zaleceń lekarzy dotyczących leków.

NIE TYLKO FARMAKOTERAPIA

\"Farmakoterapia jest podstawową, ale nie jedyną formą leczenia schizofrenii\" - przypomina prof. Marek Jarema z Instytutu Psychiatrii i Neurologii http://www.ipin.edu.pl w Warszawie, mając na myśli konieczność nawiązania kontaktu z pacjentem.

Sama farmakoterapia powinna być dobrana indywidualnie, a lek - skuteczny i dobrze tolerowany. Leki nowej generacji mogą być przyjmowane dużo rzadziej (raz na kilka tygodni) i są lepiej tolerowane niż klasyczne. Dzięki temu pacjenci chętniej je biorą i leczenie jest skuteczniejsze.

ARGUMENTY ETYCZNE I EKONOMICZNE

\"Nowoczesna terapia schizofrenii to wymóg zarówno etyczny, jak i ekonomiczny\" - przekonuje prof. Aleksander Araszkiewicz z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. http://www.umk.pl

Leki nowej generacji kosztują miesięcznie ponad tysiąc złotych i nie są refundowane. Choć są drogie, ich stosowanie pozwala w wielu wypadkach uniknąć znacznie kosztowniejszej hospitalizacji, opieki, odsyłania chorego na rentę, czy nie dających się przeliczyć na pieniądze cierpień. Niewłaściwie leczeni chorzy często popełniają samobójstwo (ok. 10 procent).

Prof. Araszkiewicz wielokrotnie przekonywał urzędników ministerstwa zdrowia, że refundacja nowych leków pozwoliłaby w ostatecznym rozrachunku uzyskać oszczędności. \"Niestety\" - ubolewa - \"choć ministrem zdrowia jest obecnie psychiatra, ministerstwo nie wyciągnęło jednak wniosków z przedstawionych mu wyliczeń\".

PAP - Nauka w Polsce, Paweł Wernicki

15 czerwca 2005

reo

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024