Nauka dla Społeczeństwa

20.04.2024
PL EN
18.10.2005 aktualizacja 18.10.2005

Polska i Polacy w oczach Rosjan

Wyrachowany, zarozumiały, elegancki bawidamek - ale też - odważny, przedsiębiorczy i dobrze wychowany kandydat na męża dla co trzeciej Rosjanki. Oto jak wygląda Polak w rosyjskim zwierciadle.

Rosjanie cenią sobie niezwykle urodę i wdzięk Polek, ale tylko co piąty chciałby się z nimi żenić. Powód? Są zbyt wymagające i nie pragną - jak Rosjanki - wyręczać mężów w naprawie zepsutych sprzętów domowych. O tym, jak nas widzą Rosjanie, dyskutowali goście Festiwalu Nauki w ramach cyklu: "Polska i Polacy w oczach naszych sąsiadów".

Podana wyżej charakterystyka Polaków pochodzi z sondażu przeprowadzonego w 1998 r. przez moskiewskie Centrum Międzynarodowych Badań Socjologicznych. Ankieterzy zapytali prawie 5 tys. mieszkańców 15 rosyjskich miast o ich stosunek do Polski i Polaków.

Mimo dość krytycznej oceny charakteru Polaków, aż 44 proc. ankietowanych powiedziało, że Polacy są sympatyczni, 6 proc. z nich zadeklarowało, że żywi dla nas szacunek. Pozostali twierdzą, że Polacy są im obojętni albo nie wiedzieli, co odpowiedzieć.

Podobne wyniki przyniósł przeprowadzony w tym roku sondaż Rosyjskiego Centrum Badania Opinii Publicznej. Mimo politycznych napięć, 44 proc. Rosjan ocenia stosunki z Polską jako "normalne i spokojne" bądź przyjacielskie, dobrosąsiedzkie". Za wroga Rosji uznaje nas 13 proc. mieszkańców tego kraju.

Sondaże były punktem wyjścia do rozmowy o obrazie Polaków w oczach Rosjan podczas festiwalowej dyskusji. Wzięli w niej udział zaproszeni goście, rosyjscy dziennikarze: Dmitrij Babicz, polski korespondent anglojęzycznego pisma "Russia Profile" oraz Walery Mastierow, od kilkunastu lat korespondent rosyjskich gazet w Polsce, m.in. "Moskowskich Nowosti".

Wprawdzie dyskusję zdominował spór o historię i politykę, jednak nie zabrakło także wątków kulturalnych. "Problem w tym, że Rosjanie nie znają współczesnej Polski i swoją opinię o Polakach wyrabiają na podstawie przeszłości" - dowodził Babicz.

"Spytani o znane im polskie osoby, wymieniają nieco już zapomniane w Polsce postacie, jak piosenkarka Anna German czy aktorka Barbara Brylska. Rosjanie nie znają na ogół współczesnych polskich twórców" - podkreślał Babicz.

Są jednak wyjątki, które przeczą tej tezie. "W ubiegłym roku odbył się w Moskwie Festiwal Kina Polskiego. To była prawdziwa sensacja. Młodzi ludzie oglądali polskie filmy, takie jak: "Dług", "Przedwiośnie", "Dzień świra" - zauważył Babicz.

"Kiedyś, za czasów komunizmu, Polska była dla Rosji swego rodzaju +oknem na Europę". Twórcy rosyjscy, jak Iosip Brodski, uczyli się polskiego, by mieć dostęp do polskich przekładów zachodniej literatury" - przypomniał Walery Mastierow.

Dodał, że teraz, po zawaleniu się żelaznej kurtyny, kiedy Rosjanie mogą swobodnie podróżować po Europie, "Polska straciła dla sąsiadów ze Wschodu dawny magnetyzm".

Uczestnicy dyskusji zgodzili się, że aby to zmienić, Polska powinna zachęcać Rosjan do przyjazdu do naszego kraju w celach turystycznych, a nie tylko handlowych. "Tymczasem, np. w biurze LOT-u w Moskwie znalazłem foldery w kilku językach, ale nie po rosyjsku. Takie drobne sprawy zniechęcają Rosjan do odpoczynku w Polsce" - zaznaczył Babicz.

Gdyby Rosjanie odwiedzali nas częściej, może Polska przestałaby im kojarzyć się tylko z serialem "Czterej Pancerni i pies", kiełbasą krakowską i wódką.

Podczas Festiwalu Nauki zorganizowano cykl spotkań "Polska i Polacy w oczach naszych sąsiadów". Możemy dowiedzieć się także, jak nas widzą Ukraińcy, Niemcy, Czesi i Słowacy.Program spotkań na stronie: www.icm.edu.pl/festiwal.

PAP - Nauka w Polsce, Szymon Łucyk

20 września 2005

we

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024