Nauka dla Społeczeństwa

29.03.2024
PL EN
13.03.2006 aktualizacja 13.03.2006

Ziołkowski: Mars Reconnaisance Orbiter szuka miejsca na lądowanie człowieka

mars.jpeg mars.jpeg

<p>Sonda badawcza Mars Reconnaisance Orbiter (MRO) szczegółowo bada wybrane wcześniej miejsca na powierzchni Marsa. Jest to jeden z etapów przygotowań do lądowania na czerwonej planecie misji załogowej - mówi sekretarz naukowy <a href="http://www2.cbk.waw.pl/">Centrum Badań Kosmicznych PAN</a> dr Krzysztof Ziołkowski. </p>

Amerykańska sonda MRO 10 marca pomyślnie weszła, po trwającym ponad 7 miesięcy locie, na zaplanowaną orbitę wokół Marsa.

Jak wyjaśnił Ziołkowski, MRO będzie badać obszary, które zostały wybrane na podstawie wcześniejszych badań. Dysponujący precyzyjnymi urządzeniami orbiter będzie mógł przyjrzeć się tym obszarom dokładniej, niż to zostało zrobione dotychczas.

"To może prowadzić do wytypowania miejsca na ewentualne lądowanie człowieka, do czego się cały czas szykujemy. Ponadto, na szczegółowo zbadane miejsca będzie można wysłać sondy operujące na powierzchni Marsa, które będą nadal poszukiwały życia" - dodaje.

Jak podkreśla Ziołkowski, sonda nie rozpocznie swojej misji od razu. Wcześniej musi okrążyć Marsa ok. 500 razy, aby zmienić kształt swojej orbity na niemal kołowy.

"Orbita, po której obecnie porusza się pojazd, jest bardzo wydłużoną elipsą. W najwęższym miejscu sonda zbliża się na ok. 300 km do planety, w najszerszym oddala się od niej o ok. 40 tys. km" - zaznacza uczony.

Do zmiany kształtu orbity sonda będzie wykorzystywała opór atmosfery Marsa, o którą będzie raz na jakiś czas "zahaczać". W ten sposób pojazd wytraci część prędkości i po jakimś czasie zacznie poruszać się po orbicie o kształcie zbliżonym do koła. Orbita będzie przebiegać nad biegunami planety.

"Takie rozwiązania stosowano już w przeszłości. Dzięki temu sonda nie musi kontrolować kształtu orbity za pomocą silników. To sprawia, że nie musi zabierać potrzebnego do tego paliwa z Ziemi" - wyjaśnia.

NASA szacuje, że planowaną kołową orbitę sonda osiągnie w październiku tego roku.

Wraz z przybyciem sondy MRO liczba krążących wokół Marsa satelitów badawczych wzrosła do czterech - trzech amerykańskich (Mars Reconnaisance Orbiter, Mars Global Surveyor i Mars Odyssey) i jednego europejskiego (Mars Express).

Powierzchnię Czerwonej Planety wciąż badają dwa amerykańskie roboty - Spirit i Opportunity, które wylądowały po przeciwnych stronach Marsa ponad 2 lata temu.

PAP - Nauka w Polsce, Urszula Jabłońska

we

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024