Nauka dla Społeczeństwa

29.03.2024
PL EN
02.01.2007 aktualizacja 02.01.2007

Bajtlik i Kaźmierczak: Nie wszystko da się popularyzować

<p>&#8222;Udany wykład popularyzatorski powinien być interesujący obrazowo&#8221; &#8211;&nbsp; uważa <strong>prof.Józef Kaźmierczak</strong>, biogeolog i astrobiolog w<a href="http://www.paleo.pan.pl/"> Instytucie Paleobiologii PAN.</a> Jego zdaniem, najważniejszą sprawą jest dostosowanie wypowiedzi do poziomu odbiorcy, nawet za cenę narażenia się kolegom po fachu. Według <strong>dr. Stanisława Bajtlika</strong>, astrofizyka w <a href="http://www.camk.edu.pl/">Centrum Astronomicznym PAN,</a> poruszane na szerokim forum zagadnienia muszą być ważne i aktualne, a jednocześnie muszą nadawać się do popularyzacji. &#8222;Dlatego nie wygłaszam wykładów na temat kwantowej grawitacji&#8221; &#8211; tłumaczy naukowiec. </p>

Wspólna prezentacja Bajtlika i Kaźmierczaka pt. „Czy istnieje życie poza ziemią” została uznana za jedną z najważniejszych dyskusji tegorocznego X Festiwalu Nauki w stolicy.

Dr Stanisław Bajtlik - tłumacz książek popularnonaukowych, współpracownik Polskiego Radia i TV, wykładowca w Kawiarniach Naukowych. oraz prof. Józef Kaźmierczak - autor książki "Kosmiczny alfabet",  w 2000 roku autor audycji codziennej "Kosmiczne związki" w radiu BIS,  od 2004 roku  współautor "Symulatora Faktu",popularnonaukowego programu TVP1, zostali nomonowani w konkursie „Popularyzator Nauki” za najlepszą prezentację podczas Festiwalu Nauki. .

CZY ISTNIEJE ŻYCIE POZA ZIEMIĄ?

"Nie ma chyba drugiego pytania, które w takim samym stopniu nurtowałoby zarówno uczonych, jak i zwykłych ludzi-laików" - uważa dr Stanisław Bajtlik. O tym, czy istnieje życie poza Ziemią i czy w przyszłości ludzie nawiążą kontakt z jakąś pozaziemską cywilizacją rozmawiali dwaj naukowcy z Polskiej Akademii Nauk - dr Bajtlik i prof. Józef Kaźmierczak - z festiwalową publicznością w niedzielny wieczór.

Obaj naukowcy zgodni byli, że współczesna astronomia stwarza nadzieję na znalezienie poza Ziemią miejsc, w których istnieją - lub mogły kiedyś istnieć - warunki do rozwoju życia. Jak przyznaje jednak dr Bajtlik, większość naukowców jest obecnie zdania, iż ludzkość nigdy nie nawiąże kontaktu z żadną cywilizacją pozaziemską, nie zdoła się też dowiedzieć, czy taka w ogóle istnieje.

"Naukowcy znają już ponad 200 planet i 10 układów planetarnych. Aby jednak sygnał, wysłany przez jakąkolwiek inną cywilizację, dotarł do Ziemi, musi upłynąć kilka miliardów lat" - podkreśla.

Jak przypomina, Wszechświat liczy sobie 14 miliardów lat, Ziemia - 4,5 miliarda, życie na Ziemi - 3,5 miliarda, cywilizacja ludzka - 10 tysięcy, zaś cywilizacja techniczna - zaledwie 100 lat.

Astronom zaznacza, że choć o innych mieszkańcach Wszechświata ludzie nie mają żadnej wiedzy, to osób przychylnych teorii o istnieniu pozaziemskiej cywilizacji nigdy nie brakowało, nawet wśród najwybitniejszych umysłów.
Możliwość istnienia innych cywilizacji brali pod uwagę zarówno starożytni - Tales, Anaksymander i Lukrecjusz - jak i XVII-wieczny wybitny astronom i matematyk Johannes Kepler lub wynalazca piorunochronu Benjamin Franklin. Nie wykluczali tego też ani odkrywca struktury DNA noblista Francis Crick, ani znakomity astronom Fred Hoyle.

"Świat przeznacza ogromne kwoty na to, by zbadać czy istnieje jakieś życie poza Ziemią" - mówi dr Bajtlik.

Jak przypomina, sondy wysłane z Ziemi w latach 70., zawierające m.in. zakodowany przekaz na temat cywilizacji ludzkiej, w tej chwili  zbliżają się dopiero do granic Układu Słonecznego.

Prof. Józef Kaźmierczak zwrócił uwagę, że naukowcy nie znają jeszcze odpowiedzi także na wiele podstawowych pytań dotyczących życia na samej Ziemi.

"Wiele zagadnień nadal pozostaje tajemnicą - między innymi to, dlaczego przez blisko półtora miliarda lat życie istniało wyłącznie w formie organizmów bezjądrowych i dlaczego doszło potem do stosunkowo szybkiego wykształcenia się organizmów jądrowych. Nie znamy też przyczyn rozwoju tkankowców (zwierząt, których ciało zbudowane jest z tkanek - PAP)" – mówi astrobiolog.

TAJEMNICE UDANYCH WYKŁADÓW

Józef Kaźmierczak od wielu lat zajmuje się popularyzacją  zagadnień astrobiologicznych. Skromnie zaznacza, że ma łatwiejsze zadanie niż koledzy, którzy reprezentują inne dziedziny wiedzy. „Nie wszystko da się popularyzować. Astrobiologia natomiast jest niesłychanie frapująca . Nie ma śmiertelnika, którego nie interesowałoby życie poza Ziemią, budową wszechświata i jego istnieniem w czasie” –  uważa.

„Uczeni maja różne zdolności. Niektórzy wolą pisać, niż mówić i w ten sposób popularyzują swoją dziedzinę wiedzy. Gadułom, takim jak ja, łatwiej występować publicznie” – żartuje Kaźmierczak, który jednak publikuje również komentarze w prasie codziennej i miesięczniku „świat Nauki”.   

Jego zdaniem, nie należy obawiać się wystąpień ani przed „kolegami po fachu” ani przed badaczami funkcjonującymi w innych dziedzinach. Warto jednak zdać sobie sprawę z zagrożeń. „Nazywam siebie biogeologiem. Korzystając z wiedzy i warsztatu odległych nieraz dyscyplin muszę niekiedy dokonywać generalizacji” – tłumaczy profesor. Jak wyjaśnia, zadaniem „badacza pogranicza”, jak również popularyzatora, jest zebranie i prezentacja swoistej „śmietanki” naukowej. Można się przy tym narazić na wrogość specjalistów, którzy żmudną pracą osiągają interesujące wyniki.

ZNALEŹĆ SŁUCHACZA

Stanisław Bajtlik popularyzuje astrofizykę. Zwraca się do wszystkich, którzy są nią zainteresowani lub których można skusić. Wymienia różne „metody uwodzenia” – od efektu cyrkowego po mozolny wysiłek edukacyjny. „Można pokazać jakiś błyskotliwy paradoks, postawić zrozumiałe pytanie, na które odpowiedź „zwala z nóg”, można też zaprezentować coś fantastycznie pięknego - zdjęcie nieba, efekt atmosferyczny, kryształ. Najpierw trzeba przykuć uwagę widza lub słuchacza, a potem z nim rozmawiać” – zdradza tajemnicę popularyzatorskich sukcesów Bajtlik.
 
Bajtlik od 2004 r. współprowadzi „Symulator Faktu” – popularnonaukowy program w TVP1, który cieszy się dużym zainteresowaniem. Kaźmierczak, jak twierdzi, kocha radio. „Trudno tam występować, ponieważ trzeba mówić na tyle ciekawie – bez obrazu – aby przyciągnąć uwagę słuchaczy” - zaznacza. Współpracuje też z telewizją, ale uważa, że  telewizja woli wykorzystywać popularnonaukowe „gotowce” – odpowiedniki zagranicznych programów, niż angażować się w popularyzację wiedzy i pracy naukowej Polaków. „Dobre programy tego rodzaju, emitowane są w godzinach, które wykluczają dotarcie do szerokiego audytorium” – zauważa profesor.

* * *
Dr Stanisław Bajtlik, astrofizyk w Centrum Astronomicznym im. M. Kopernika PAN w Warszawie, zajmuje się kosmologią. Jest autorem kilkudziesięciu prac naukowych i książki „Kosmiczny alfabet”. W 2000 roku prowadził radiową audycję codzienną „Kosmiczne związki” (ok. 300 odcinków) w radiu BIS. Pracował na uniwersytetach w Princeton, Kolorado i w Centrum Fizyki Teoretycznej w Trieście. Jest zaangażowany w liczne wykłady popularnonaukowe, ma pomysły na kilka książek o kosmologii i astrofizyce. Wspólnie z  Andrzejem Abramowiczem z Uniwersytetu w Goetteborgu pisze książkę o czarnych dziurach.

Dr hab. Józef Kaźmierczak to biogeolog i astrobiolog, profesor zwyczajny w Instytucie Paleobiologii PAN. Zajmuje się badaniem  najstarszych śladów życia na Ziemi, roli mikroorganizmów w ewolucji biosfery, geologicznego znaczenia procesów biomineralizacyjnych w systemach żywych i ich związkiem z chemiczną ewolucją oceanu, a także strategią poszukiwań dawnego życia na Marsie. Uczestniczył w ekspedycjach naukowych do sodowych jezior Indonezji, Turcji i Archipelagu Tonga. Był stypendystą Fundacji A. v. Humboldta, Laureat Subsydium Profesorskiego Fundacji na Rzecz Nauki Polskiej w roku 2000. Jest autorem 80 artykułów naukowych. W ramach upowszechniania nauki przetłumaczył wiele książek popularno-naukowych, jest stałym współpracownikiem w wielu audycjach Polskiego Radia, występował również w TV (np. w programie „Duże dzieci”). Prezentuje swoją dyscyplinę w Kawiarni Naukowej „Polityki” i w Kawiarni Naukowej organizowanej przez prof. Magdalenę Fikus. Podkreśla również znaczenie popularyzacji nauki wśród młodzieży.

PAP – Nauka w Polsce, Joanna Poros
reo

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024