Nauka dla Społeczeństwa

19.04.2024
PL EN
22.12.2017 aktualizacja 28.12.2017

Od "zielonej trawki" po popularny portal - Klub Astronomiczny Almukantarat

Fot. materiały prasowe Fot. materiały prasowe

Sekret długowieczności Klubu Astronomicznego Almukantarat polega na tym, że uczestnicy organizowanych obozów po kilku latach stają się ich organizatorami. Dziś oprócz wykładów na "zielonej trawce" jego członkowie prowadzą również popularny portal o astronomii.

"Pozycja klubu na astronomicznej arenie jest ugruntowana i jesteśmy rozpoznawalną marką w środowisku - jesteśmy kojarzeni zarówno w polskich planetariach czy na uczelniach, gdzie astronomia prowadzona jest jako przedmiot wykładowy" - powiedział PAP prezes Klubu Astronomicznego Almukantarat Mateusz Krakowczyk. Organizacja jest finalistą w kategorii Instytucja w XIII edycji konkursu Popularyzator Nauki, organizowanego przez serwis PAP - Nauka w Polsce oraz Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Z czego wynika rozpoznawalność klubu i jego długowieczność? Prezes organizacji uważa, że powodem jest specyficzny sposób działania Almukantaratu. Flagowym przedsięwzięciem klubu są organizowane co roku astronomiczne obozy letnie dla absolwentów gimnazjów i licealistów w ośrodku harcerskim w Załęczu Wielkim k. Wielunia. Podobnie jak 30 lat temu, autorskie wykłady dostosowane do programów aktualnie obowiązujących w szkołach, odbywają się na "zielonej trawce", czyli na świeżym powietrzu. Wśród wykładowców dominują studenci, ale w czasie trwania obozów tematyka nie ogranicza się tylko do astronomii. "Stawiamy na interdyscyplinarność" - zaznacza prezes klubu.

"Większość polskich astronomów miało do czynienie z naszą organizacją na jakimś etapie swojego życia - albo w młodości byli ich słuchaczami, albo byli wykładowcami. Nierzadko też z tej pierwszej roli płynnie przechodzili w drugą" - opowiada Krakowczyk. Jak wyjaśnia Krakowczyk, z uwagi na to, że między mistrzem a uczniem nie ma dużej różnicy wiekowej relacje są bliższe i bardziej koleżeńskie.

Oprócz obozów letnich klub organizuje też spotkania śródroczne, również w czasie festiwali nauki i pikników. Jego przedstawicieli nigdy nie brakuje na Pikniku Naukowym Polskiego Radia i Centrum Nauki Kopernik, Nocy Naukowców w Poznaniu, World Space Week we Wrocławiu czy DeltaOptical AstroShow.

Wychowankami klubu są m.in. uczestnik pierwszego obozu zorganizowanego w 1983 r. prof. Piotr Życki - dyrektor Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika PAN w Warszawie oraz dr hab. Piotr Fita z Wydziału Fizyki UW, który brał udział w obozie w latach 90. - wymienia Krakowczyk. Z kolei on sam kończy właśnie studia na Politechnice Warszawskiej na kierunku kosmonautyka.

O tym, jak bardzo ugruntowana jest pozycja klubu - również w internecie - świadczy jej usytuowanie w wynikach wyszukiwania w Google. Po wpisaniu terminu astronomicznego "almukantarat" (wg PWN - okrąg na sklepieniu niebieskim równoległy do horyzontu), który jest jednocześnie jego nazwą, pierwszym wynikiem, jaki otrzymamy jest link do strony klubu, a nie definicja słowa.

Co prawda główna działalność klubu skierowana jest do licealistów, ale w 2000 r. jego członkowie postanowili stworzyć pionierski wówczas na polskim rynku popularyzatorskim portal AstroNET (co miesiąc osiąga pół miliona wyświetleń), który przybliża czytelnikom zagadnienia związane z astronomią. Wiele z tekstów przygotowana jest na podstawie zagranicznych doniesień medialnych czy naukowych, które nie są zawsze odnotowywane przez inne polskie media. Jego czytelnicy dowiedzą się też, jakie wydarzenia astronomiczne czekają nas w najbliższej przyszłości i kiedy warto zadrzeć głowy w stronę nieboskłonu. AstroNET donosi też o zbliżających się spotkaniach i imprezach o tematyce astronomicznej, ale też o podboju przestrzeni kosmicznej.

"Astronomia jest bardzo wdzięczną dyscypliną do popularyzacji - romantyzm nocnego nieba, jego piękno i tajemniczość urzekają wielu, dlatego ludzie chcą wiedzieć na jej temat więcej. Naszym zadaniem jest pokierowanie młodzieży w tej drodze, tym bardziej, że w Polsce nie ma wielu miejsc i organizacji, które mogłyby w tym pomóc" - uważa Krakowczyk. Dodaje, że nie każdy pasjonat astronomii musi wgłębiać się w matematyczne czy fizyczne aspekty astronomii. "Niektórzy idą z naszą pomocą w stronę astrofotografii i wykonują spektakularne zdjęcia nocnego nieba" - powiedział Krakowczyk.

PAP - Nauka w Polsce

szz/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024