Nauka dla Społeczeństwa

29.03.2024
PL EN
21.11.2012 aktualizacja 21.11.2012

Nowe banknoty pomagają w oszczędzaniu

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Konsumenci wydają więcej, kiedy posługują się starymi, zużytymi banknotami. Zdecydowanie oszczędniejsi bywają mając w portfelu nowe, niedawno wydrukowane pieniądze - donosi nowy numer „Journal of Consumer Research”.

„Wygląd pieniędzy może zmienić zachowania konsumentów związanie z wydatkami. Zauważyliśmy, że stare banknoty budzą w ludziach pewną niechęć, wydają się im brudne i nieatrakcyjne, dlatego chętnie się ich pozbywają. Tymczasem nowe pieniądze, prosto z drukarni, wzmacniają ich zadowolenie; konsumenci odczuwają coś na podobieństwo dumy z powodu ich posiadania” - tłumaczą badający omawiane zjawisko dwaj kanadyjscy profesorowie: Fabrizio Di Muro z Uniwersytetu w Winnipeg i Theodore J. Noseworthy z Uniwersytetu w Guelph.

Czy wygląd pieniędzy faktycznie ma tak duże znaczenie? Mówi się przecież, że pieniądz to pieniądz. Jeśli pożyczamy komuś 20 dolarów, jest nam obojętne czy odda ten sam banknot, czy inny, czy też kilka o mniejszym nominale. Tym różni się pieniądz od np. diamentów, nieruchomości czy dzieł sztuki - jego wartość jest jednoznaczna. Jednak - co próbują udowodnić Kanadyjczycy - nie zawsze musi tak być.

Di Muro i Noseworthy przeprowadzili kilkanaście eksperymentów, w których konsumenci - posiadający odpowiednio nowe lub używane banknoty - proszeni byli o wykonanie kilku zadań związanych z zakupami. Za każdym razem okazywało się, że więcej wydały osoby posługujące się używanymi pieniędzmi. One także chętniej rozmieniały duże nominały.

Autorzy zajęli się też analizą tezy, mówiącej, że łatwiej i szybciej wydaje się pieniądze o niskich nominałach, niż o wysokich. Okazuje się, że jest ona prawdziwa, jednak tylko w sytuacjach, kiedy wszystkie posiadane banknoty są nowe lub wszystkie są używane. Zazwyczaj konsumenci szybciej rozstają się z pieniędzmi, jeśli mają w portfelu cztery banknoty 5-dolarowe, niż jeden 20-dolarowy. Jednak, kiedy mają do wyboru niskie nominały prosto z drukarni oraz mocno zużyte wysokie - chętniej pozbywają się tych drugich.

„Mamy tendencję do traktowania pieniędzy jako środka konsumpcji, a nie produktu samego w sobie - podsumowują autorzy. - Jednak okazuje się, że w rzeczywistości pieniądze to przedmioty, które podlegają takiej samej ocenie, jak rzeczy, które można za nie kupić. Też mogą się podobać lub nie podobać, można je lubić bądź nie”.

kap/jjj/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024