Nauka dla Społeczeństwa

18.04.2024
PL EN
07.11.2014 aktualizacja 07.11.2014

Sieć radioteleskopów ALMA zarejestrowała początki powstawania planet

Obraz dysku protoplanetarnego wokół młodej gwiazdy HL Tauri uzyskany dzięki sieci radioteleskopów ALMA. Źródło: ALMA (ESO/NAOJ/NRAO). Obraz dysku protoplanetarnego wokół młodej gwiazdy HL Tauri uzyskany dzięki sieci radioteleskopów ALMA. Źródło: ALMA (ESO/NAOJ/NRAO).

Naukowcy korzystający z sieci radioteleskopów ALMA zaprezentowali coś, czego do tej pory nigdy nie oglądaliśmy aż tak szczegółowo: dokładną strukturę dysku wokół bardzo młodej gwiazdy, w którym tworzą się planety. Tak mogły wyglądać pierwsze początku Układu Słonecznego.

Zdjęcie zostało opublikowane przez Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO).

Zaprezentowane wyniki są efektem obserwacji przy użyciu sieci radioteleskopów ALMA w nowej, poszerzonej konfiguracji. ALMA obejmuje 66 anten pracujących na falach milimetrowych i submilimetrowych, czyli w paśmie znajdującym się na granicy między falami radiowymi, a mikrofalami. Obserwatorium ALMA działa na pustyni Atakama w Chile, na wysokości 5000 metrów n.p.m.

Naukowcy mogli po raz pierwszy przetestować do obserwacji naukowych nową konfigurację ALMA, o dłuższych bazach (odległościach) pomiędzy poszczególnymi antenami, aż do 15 km. Im dłuższa baza w interferometrii, tym większą zdolność rozdzielczą można uzyskać i rozróżnić na zdjęciach więcej szczegółów.

Celem obserwacji była bardzo młoda gwiazda HL Tauri odległa od nas o około 450 lat świetlnych. Gwiazda ta jest otoczona przez pyłowy dysk, o czym było już wiadomo wcześniej. Ale to, co uzyskano na nowym zdjęciu dysku, okazało się dla astronomów dużą niespodzianką, biorąc pod uwagę bardzo młody wiek obiektu.

„Gdy zobaczyliśmy zdjęcie po raz pierwszy, byliśmy zdumieni niesamowitym poziomem detali. HL Tauri ma nie więcej niż milion lat, ale dysk już wykazuje cechy pełnych procesów powstawania planet. To zdjęcie zrewolucjonizuje teorie na temat powstawania planet” - uważa Catherine Vlahakis z projektu ALMA, zajmująca się kampanią obserwacyjną o nazwie ALMA Long Baseline Campaign, w ramach której testowany jest nowy, szeroki rozstaw anten.

Młode gwiazdy powstają w obłokach gazowo-pyłowych, które zapadają się pod wpływem sił grawitacyjnych, aż w ich wnętrzu zapanują warunki pozwalające na uformowanie się gwiazdy. Taka nowo narodzona gwiazda skrywa się w kokonie gazu i pyłu. Z pozostałego materiału formuje się dysk protoplanetarny. Następnie w dysku zachodzą zderzenia pomiędzy cząstkami pyłu, prowadzące do wzrostu ich rozmiarów i po pewnym czasie powstają planetoidy i komety, a na końcu także planety.

Gdy zaczynają formować się planety, w dysku powstają charakterystyczne pierścienie i przerwy pomiędzy nimi, wywoływane zaburzeniami grawitacyjnymi od planet. Właśnie coś takiego zaobserwowano na obrazie dysku wokół HL Tauri.

Rozdzielczość na uzyskanym obrazie wynosi 35 milisekund łuku, co jest wynikiem lepszym niż dla typowych obserwacji wykonywanych na pomocą Kosmicznego Teleskopu Hubble’a. Dla odległości, w której znajduje się HL Tauri, oznacza to rozdzielczość na poziomie pięciu jednostek astronomicznych, czyli pięć razy tyle, ile wynosi dystans Ziemia-Słońce.

Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO) reprezentuje Europę w globalnym projekcie ALMA. Po koniec października Polska podpisała umowę o przystąpieniu do ESO. (PAP)

cza/ mrt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024