Nauka dla Społeczeństwa

23.04.2024
PL EN
30.01.2015 aktualizacja 30.01.2015

Otwarto Laboratorium Obrazowania Molekularnego w Białymstoku

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Leczenie dopasowane indywidualnie do pacjenta, np. z nowotworem, będzie możliwe dzięki otwartemu w czwartek w Białostockim Parku Naukowo-Technologicznym laboratorium obrazowania z nowoczesnym sprzętem łączącym tomografię pozytonową i rezonans magnetyczny (PET/MRi).

Laboratorium Obrazowania Molekularnego i Rozwoju Technologii jest spółką z o.o. w całości należącą do Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku (UMB). Umowę o współpracy podpisali prezes tej spółki, prorektor UMB prof. Adam Krętowski oraz dyrektor Białostockiego Parku-Naukowo Technologicznego Anna Daszuta-Zalewska.

Głównym elementem laboratorium jest najnowocześniejszy aparat do wczesnej diagnostyki nowotworów i innych chorób tkanek, który jest hybrydą - połączeniem - aparatu do tomografii pozytonowej (PET) i rezonansu magnetycznego (MRi). Aparaty łączące technologie PET i MRi nazywane potocznie najnowocześniejszymi skanerami ciała są obecne na świecie od kilku lat.

Obecny na uroczystości krajowy konsultant ds. medycyny nuklearnej prof. Leszek Królicki powiedział, że Białystok jest drugim po Bydgoszczy miastem w Polsce, które ma taki sprzęt. Podkreślił, że połączenie PET i MRi pozwala uzyskiwać pełny obraz diagnostyczny pacjenta.

Jak zaznaczył, nowoczesne urządzenia diagnostyczne trafiają do różnych miejsc w Polsce, co pozwala na to, że Polska nie jest już jak kiedyś krajem, w którym takie metody pojawiały się wiele lat po krajach zachodnich. Teraz dzieje się to równolegle. Według Królickiego, pozwala to na konkurencyjność, a nawet możliwość wyprzedzania innych. Przypomniał np., że pierwsze urządzenie PET w Polsce zainstalowano w 2003 r.

Laboratorium Obrazowania Molekularnego kosztowało ok. 20 mln zł , powstało w ramach budowy Białostockiego Parku Naukowo-Technologicznego.

Rektor Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku prof. Jacek Nikliński powiedział, że w laboratorium będą prowadzone badania, na które uczelnia ma zapewnione finansowanie w związku z tym, że ma status KNOW (Krajowego Naukowego Ośrodka Wiodącego) oraz na które zdobyła pieniądze w konkursie z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (projekt Strateg Med). Rektor wyjaśnił, że podpisana umowa pozwoli na "uzupełnienie tych projektów", które są związane z medycyną "spersonalizowaną".

"Czyli taką medycynę, gdzie każdego chorego planujemy do leczenia w sposób indywidualny" - mówił Nikliński. Jak dodał, chodzi o to, że obserwując nieprawidłowości na poziomie molekularno-genetycznym będzie można wcześniej diagnozować i planować leczenie głównie nowotworów, ale i innych chorób cywilizacyjnych.

Nowy aparat ma takie możliwości. Głównie mają na tym zyskiwać pacjenci. Naukowcy zaś myślą o tym, by wykorzystać to urządzenie w pracy nad nowymi lekami.

Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski podkreślił, że podpisana umowa ws. laboratorium jest bardzo ważna dla miasta, bo Uniwersytet Medyczny to najlepsza uczelnia w regionie, jedna najlepszych uczelni medycznych w Polsce i "trudno sobie wyobrazić" innowacyjny rozwój miasta bez niej. Urządzenie, które znajduje się w laboratorium będzie bowiem służyć rozwojowi nauki, a przez to i zdrowiu mieszkańców, którzy będą mogli korzystać z nowoczesnych badań.

Na razie nie wiadomo dokładnie kiedy pierwsi pacjenci będą poddani badaniom z wykorzystaniem PET i MRi jednocześnie. Początkowo badania będą robione w ramach badań naukowych, które będzie realizował białostocki Uniwersytet Medyczny, dopiero później mają być dostępne w ramach procedur medycznych. Będą bowiem czynione starania o refundację kosztów badań przez NFZ. Koszt jednego takiego badania to ok. 6,5 tys. zł. Badanie może np. odpowiedzieć na pytanie, czy podana pacjentowi jedna czy dwie dawki chemioterapii przynoszą poprawę i czy warto ją kontynuować.

Białostocki Park Naukowo-Technologiczny jest jedną z większych inwestycji zbudowanych przez władze Białegostoku dzięki unijnym dotacjom. Powstał inkubator i centrum technologiczne, przebudowano również ulice w sąsiedztwie parku, uzbrojono 23 ha gruntów dla inwestorów. Wartość całego projektu to 167,5 mln zł, z czego 120 mln zł to dotacja z UE z programu Rozwój Polski Wschodniej. Zakończenie budowy BPN-T opóźniało się; firma budowlana, która budowała park ogłosiła upadłość, były usterki budowlane. (PAP)

kow/ par/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024