Nauka dla Społeczeństwa

28.03.2024
PL EN
26.03.2015 aktualizacja 26.03.2015

Polscy badacze wykryli piętę achillesową białaczki szpikowej

Komórki nowotworowe przewlekłej białaczki szpikowej wykazują niedobory ważnego białka BRCA1 nawet wtedy, gdy kodujący je gen ma prawidłową budowę, odkrył zespół dr hab. Katarzyny Piwockiej z Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego w Warszawie. Źródło: Instytut Nenckiego, Grzegorz Krzyżewski. Komórki nowotworowe przewlekłej białaczki szpikowej wykazują niedobory ważnego białka BRCA1 nawet wtedy, gdy kodujący je gen ma prawidłową budowę, odkrył zespół dr hab. Katarzyny Piwockiej z Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego w Warszawie. Źródło: Instytut Nenckiego, Grzegorz Krzyżewski.

W zaawansowanej fazie przewlekłej białaczki szpikowej dochodzi do zaburzenia samej syntezy białka BRCA1, które na tym etapie choroby jest jej piętą achillesową – wykazali polscy badacze. Piszą o tym na łamach najnowszego wydania pisma „Cell Cycle”.

Odkrycie to pozwoli lepiej prognozować rozwój choroby oraz opracować nową skuteczną terapię zapobiegającą nawrotom tego schorzenia i umożliwiającej jej wyleczenia.

Dotychczas gen BRCA1 wiązano w onkologii z mutacją zwiększającą ryzyko raka piersi oraz raka jajnika. Z powodu tego zaburzenia Angelina Jolie zdecydowała się na profilaktyczne usunięcie najpierw obu piersi, a niedawno również przydatków (jajników i jajowodów).

Badania specjalistów Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego Polskiej Akademii Nauk wykazały, że gen BRCA1 odgrywa również ważną rolę zaawansowanej postaci przewlekłej białaczki szpikowej. W tym przypadku nie chodzi jednak o jego mutację, lecz o niedobory tego genu u chorych, u których na dodatek jest on prawidłowy.

„Odkrycie to nie tylko wyjaśnia mechanizm wspomagający rozwój nowotworu, ale także ujawnia jego słabą stronę” – twierdzą prof. Katarzyna Piwocka oraz dr Paulina Podszywałow-Bartnicka. Uczone przeprowadziły badania we współpracy z zespołem prof. Tomasza Skorskiego z Temple University School of Medicine w Filadelfii.

Przewlekłą białaczkę szpikową powodują rozsiane nowotworowe komórki białaczkowe, które krążą wraz z krwią. Jest ich dość dużo. W ostrym stanie choroby łącznie mogą ważyć ponad 1 kg. Najczęściej chorują na nią osoby w wieku 30-40 lat, ale sporadycznie może występować także u dzieci.

Komórki białaczkowe wywołuje aberracja genetyczna polegającą na przeniesieniu genu ABL z chromosomu 9 na chromosom 22, gdzie łączy się z genem BCR. Powstaje wtedy tzw. gen fuzyjny odpowiadający za wytwarzanie nieprawidłowego enzymu BCR-ABL (tzw. kinazy tyrozynowej BCR-ABL).

Zaburzenie to powstaje w komórkach macierzystych szpiku kostnego, czyli tych, z których mogą powstać wszystkie inne komórki, w tym wypadku wytwarzane w szpiku kostnym. Mutacja ta pobudza szpik kostny do wytwarzania nadmiernej liczby niedojrzałych białych krwinek (granulocytów, komórek odpornościowych), które są bardziej żywotne i wypierają te, które są prawidłowe. Uszkadzają przy tym szpik kostny i nie chronią należycie przed infekcjami. Gdy przenikną do krwioobiegu, powodują również uszkodzenia narządów wewnętrznych, np. śledziony i nerek.

Przed 15 laty opracowano pierwszy lek hamujący działanie mutacji BCR-ABL, która ma kluczowe znaczenie dla powstania białaczki szpikowej. Od tego czasu wprowadzono również kilka innych podobnie działających leków. Jednak z czasem choroba może przejść w etap tzw. kryzy blastycznej, kiedy we krwi chorego pojawia się znaczna liczba niedojrzałych komórek macierzystych (tzw. blastów).

W fazie kryzy blastycznej macierzyste komórki białaczki, a także same komórki białaczkowe, są oporne na leczenie. Może to zmienić odkrycie polskich badaczy.

„Nasze badania wykazały, że w zaawansowanej fazie przewlekłej białaczki szpikowej dochodzi do zaburzenia samej syntezy białka BRCA1. Chory ma prawidłowy gen kodujący to białko, ale cząsteczki informacyjnego kwasu mRNA, niezbędne do jego produkcji, są zwinięte i opakowane w kompleksy białkowe. Tak schowane nie mogą uczestniczyć w procesie syntezy białka” - wyjaśnia główna autorka publikacji, dr Paulina Podszywałow-Bartnicka.

Nowe leczenie mogłoby polegać na wykorzystaniu niedoboru białka BRCA1. Bo to, co służy komórkom nowotworowym, w tym wypadku może zostać wykorzystany przeciw nim.

„Gdy komórka ma uszkodzony jeden szlak sygnałowy lub gen, zwykle może funkcjonować dalej, ponieważ najprawdopodobniej wciąż działa inny szlak, alternatywny. Dopiero, gdy i on zostanie zahamowany, komórka traci zdolność funkcjonowania” - wyjaśnia prof. Skorski

Na tym może polegać nowa strategia leczenia przewlekłej białaczki szpikowej. „Skoro wiemy, że jeden szlak naprawy DNA, zależny od BRCA1, nie działa w komórce białaczkowej, możemy poszukać szlaku uzupełniającego i spróbować go wyłączyć. Komórka białaczkowa zostałaby zmuszona do popełnienia samobójstwa. Jednocześnie komórka zdrowa by przeżyła, bo cały czas dysponowałaby aktywnym szlakiem naprawy zależnym od BRCA1” – twierdzi uczony.

Dodaje, że takie potencjalne terapie wykorzystujące niedobory BRCA1 są już testowane.

PAP - Nauka w Polsce

zbw/ mki/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024