Nauka dla Społeczeństwa

19.04.2024
PL EN
22.05.2015 aktualizacja 22.05.2015

Cząstki w LHC zderzają się już z rekordową energią

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Z rekordową energią 13 teraelektronowoltów zderzają się już cząstki w Wielkim Zderzaczu Hadronów (LHC) - ogłosiła w czwartek Europejska Organizacja Badań Jądrowych CERN.

To kolejny etap rozruchu tego największego na świecie urządzenia badawczego, które w ostatnim czasie przeszło modernizację.

W czwartek nad ranem w LHC wiązki protonów w Wielkim Zderzaczu Hadronów (ang. LHC) po raz pierwszy zaczęły się zderzać z rekordową energią 13 teraelektronowoltów (TeV). To jeden z wielu kroków przygotowujących do drugiego etapu działania LHC. Tzw. "stabilne wiązki" mogą zostać ogłoszone już w najbliższych tygodniach. To będzie sygnałem, że można rozpocząć zbieranie danych przy tej niespotykanej dotąd energii. O kolejnym etapie rozruchu LHC poinformował w przesłanym PAP komunikacie Paweł Brueckman de Renstrom z Instytutu Fizyki Jądrowej PAN.

CERN przygotował animację dokumentującą te zderzenia o rekordowej energii.  

"Obecnie doprowadzamy do zderzeń przy energii 13 TeV i dopasowujemy orbity tak, aby wiązki zderzały się idealnie centralnie" - powiedział Ronaldus SuykerBuyk z zespołu LHC.

W zeszłym miesiącu wiązki pojawiły się w akceleratorze po raz pierwszy po trwającej dwa lata modernizacji urządzenia. 10 kwietnia po raz pierwszy rozpędzono wiązkę do rekordowej energii 6,5 TeV, a następnie rozpoczęto zderzanie wiązek przy niższej energii 450 gigaelektronowoltów (GeV).

"Kiedy próbujemy doprowadzić do zderzeń przy nowej, wyższej energii, wiązki często w siebie nie trafiają" - wytłumaczył Jorg Wenninger z zespołu LHC. "Wiązki są malutkie – przy energii 6,5 TeV mają rozmiar około 20 mikrometrów, czyli około 10 razy mniej niż przy energii 450 GeV. Musimy tak długo zmieniać położenia wiązek, aż eksperymenty potwierdzą, że widzą prawidłowe zderzenia" - opisał.

Kierownicy wszystkich czterech wielkich eksperymentów na LHC: ALICE, ATLAS, CMS i LHCb, zgodnie przyznają, że wprawdzie ich eksperymenty nie zbierają jeszcze danych fizycznych, ale te pierwsze zderzenia przy docelowej energii są bezcenne dla ostatecznego sprawdzenia wszystkich elementów detekcyjnych.

Brueckman de Renstrom przypomina, że Polska ma istotny udział w tym sukcesie. Nasze zespoły uczestniczą we wszystkich czterech wielkich eksperymentach na Wielkim Zderzaczu Hadronów, a Polacy pracujący w CERN pełnią ważne role w zespole samego akceleratora. Również nad modernizacją LHC przez ostatnie dwa lata pracowały liczne ekipy inżynieryjno-techniczne z Polski.

CERN to największy i najważniejszy na świecie ośrodek badawczy dla fizyki cząstek. Bada się tam m.in. zjawiska, do których dojść mogło tuż po Wielkim Wybuchu. Członkami CERN jest 21 państw, w tym Polska. Dziś przy wszystkich projektach i eksperymentach w CERN, pracuje blisko 300 ekspertów z polskich jednostek badawczych w tym ok. 100 w eksperymentach przy LHC.

PAP - Nauka w Polsce

lt/ mrt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024