Nauka dla Społeczeństwa

29.03.2024
PL EN
22.05.2015 aktualizacja 22.05.2015

Studenckie pojazdy już startują w Rotterdamie

Fot. PAP/EPA/ Erik van 't Woud 17.05.2012 Fot. PAP/EPA/ Erik van 't Woud 17.05.2012

Drużyny biorące udział w zawodach Shell Eco-marathon Europe 2015 najważniejsze starty mają dopiero przed sobą, ale pierwszy stres - testy techniczne przygotowanych przez nich pojazdów powoli dobiegają końca. Zanim pojazd zostanie dopuszczony do zawodów sędziowie sprawdzają ponad 500 jego elementów.

Zadaniem zespołów biorących udział w Shell Eco-marathon Europe jest skonstruowanie pojazdu, który pokona jak najdłuższy dystans na ekwiwalencie jednego litra paliwa lub 1 kWh.

Choć do Rotterdamu na zawody przyjechało blisko 200 drużyn z 30 krajów świata, to nie wszystkie będą mogły zmierzyć się w wyścigu. Najpierw każdy zespół musi przejść szczegółowe testy, podczas których sędziowie potwierdzą, że skonstruowane przez studentów auto spełnia określone w regulaminie wymagania.

Na dziesięciu punktach testowych sprawdzane są aż 593 elementy samochodu i techniki jazdy. Pod uwagę brane jest wszystko: od sposobu hamowania, tempa wysiadania kierowcy z auta, aż po wygląd zewnętrzny bolidu.

„Przede wszystkim sprawdzana jest masa pojazdów, gabaryty, ale też masa kierowcy. Jest test hamulców na specjalnej pochylni, ale też pasów bezpieczeństwa, klaksonu i silnika. Sprawdzane jest też to, czy kierowca potrafi szybko wysiąść z auta w sytuacji awaryjnej. Ma na to 10 sekund” - powiedział PAP Paweł Radziszewski z zespołu SKAP Politechniki Warszawskiej.

Jego zespół na zawody przyjechał z pojazdem Kropelka, który pobił rekord Polski w energooszczędnej jeździe. Kropelka na jednym litrze paliwa przejechała już 659 km. „Część testów już za nami, ale jeszcze trochę mamy przed sobą. Oczywiście naszym wielkim celem w konkursie jest przejechanie 1000 km na jednym litrze” - dodaje Adrianna Kaźmierczak z tego samego zespołu.

Niewielkie problemy miał zespół z Politechniki Lubelskiej. „Nie przeszliśmy wszystkich testów za pierwszym razem, ale to nie jest wcale rzadkością podczas tych zawodów. Prestiż konkursu wymaga, aby wszystko było dopięte na ostatni guzik i aby poziom zawodów był utrzymany” - powiedziała PAP Maria Myszkowska z zespołu ELVIC TEAM z Politechniki Lubelskiej.

Jej zespół musiał nieco poprawić przede wszystkim hamowanie. „Hamulce były sprawne, ale musieliśmy poprawić sposób hamowania, kiedy samochód jest na wzniesieniu” - wyjaśniła.

Lubelscy studenci większość błędów już naprawili i najprawdopodobniej będą mogli wziąć udział w zawodach.

Pierwsze konkursowe starty w piątek 22 maja po godz. 15.30. Kolejne w sobotę, a konkurs zakończy się w niedzielę 24 maja po południu.

Oczekujący na start zawodów studenci z lekkim niepokojem patrzą jednak w niebo. W przypadku deszczu samochody startujące w kategorii Prototype nie mogą wyjechać na tor. „Kiedy pada zawody są odwoływane i przesuwane na godzinę, kiedy przestanie padać deszcz” - wyjaśnia Adrianna Kaźmierczak.

Uczestnicy rywalizują bowiem w dwóch różnych kategoriach. „Prototype” to futurystyczne pojazdy o opływowych kształtach, zaprojektowane z myślą o redukcji tarcia i maksymalizacji wydajności. Z kolei „UrbanConcept” to pojazdy dostosowane do jazdy miejskiej, w których fotel kierowcy pozwala na jazdę w pozycji siedzącej. Pojazdy mogą być wyposażone w jeden z siedmiu napędów: benzyna, diesel, etanol, ciekły gaz, gaz sprężony, zasilanie wodorem, zasilanie akumulatorowe.

W sumie w zawodach bierze udział dziesięć zespołów z Polski. Oprócz ELVIC TEAM i SKAP, są to również: Green Arrow z Politechniki Warszawskiej; Hydrogen CarPG z Politechniki Gdańskiej; Iron Warriors z Politechniki Łódzkiej; Simr Team z Politechniki Warszawskiej; SKAP2 z Politechniki Warszawskiej; Smart Power i Smart Power Urban z Politechniki Śląskiej oraz WAT ECO TEAM z Wojskowej Akademii Technicznej. Polskie zespoły przygotowały siedem futurystycznych pojazdów w kategorii "Prototype" oraz cztery w kategorii "UrbanConcept".

Zawody Shell Eco-marathon Europe 2015 rozgrywane są po raz trzydziesty, po raz czwarty w Rotterdamie. Kolejna edycja odbędzie się w Londynie. Każdego roku zawody gromadzą około 3 tys. uczestników, których wspiera ponad 40 tys. kibiców. Zawody odbywają się również w Stanach Zjednoczonych i Azji.

Z Rotterdamu Ewelina Krajczyńska (PAP)

PAP – Nauka w Polsce

ekr/ mki/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024