Nauka dla Społeczeństwa

19.04.2024
PL EN
05.06.2015 aktualizacja 05.06.2015

Gatunków jednak mniej?

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Na naszej planecie może żyć miliony mniej gatunków, niż sądzono. Kolejne dowody przemawiające za tym przedstawili na łamach "PNAS" badacze chrząszczy, naukowcy z Griffith University w Australii.

Globalne oszacowania liczby gatunków chrząszczy, a także szerzej - owadów i stawonogów lądowych - są mocno przesadzone - wynika z badań prof. Nigela Storka z Environmental Futures Research Institute na Griffith University. Ustalił to, korzystając z nowej metody liczenia gatunków obecnych w zbiorach Muzeum Historii Naturalnej w Londynie.

Nasza niepewność związana z liczbą gatunków, z jakimi dzielimy Ziemię, dotyczy rzędu wielkości. "Niektórzy mówią, że może być to liczba zaledwie 2 mln, inni sugerują, że może ona sięgać 100 mln" - zaznacza Stork.

Badacz wyszedł z założenia, że oszacowania dotyczące wszystkich gatunków, w tym - roślin, grzybów i kręgowców, można jednak poprawić, oceniając od nowa liczbę gatunków w obrębie największej grupy - owadów i innych stawonogów.

Około jednej czwartej znanych naukowcom gatunków stanowią chrząszcze. Wraz z innymi owadami ich liczba stanowi ponad połowę wszystkich gatunków na Ziemi, o jakich wiemy, i znamy ich nazwy.

Właśnie dlatego prof. Stork chciał ustalić, ile gatunków chrząszczy i owadów faktycznie istnieje. W swoich badaniach zastosował nową metodę szacowania, opartą na spostrzeżeniu, że duże chrząszcze żyjące na Wyspach Brytyjskich są odkrywane i opisywane wcześniej, niż gatunki drobniejsze. Badając sposób rozmieszczenia głównych linii chrząszczy na świecie założył również, że jest on podobny do sposobu rozmieszczenia doskonale znanych gatunków chrząszczy brytyjskich (o różnej wielkości). Prof. Stork mierzył też chrząszcze z kolekcji Muzeum Historii Naturalnej i porównywał ich wielkości.

Jak twierdzi, ok. 10 proc. chrząszczy na ziemi doczekało się "odkrycia" - czyli nadania oficjalnej nazwy i naukowego opisu. Ta liczba rzuca nowe światło na wcześniejsze oszacowania dotyczące globalnego bogactwa gatunków.

Jeśli chodzi o liczbę na świecie, to - zdaniem Storka - chrząszczy jest ok. 1,5 mln (choć w praktyce ich liczba może wynosić od 0,9 do 2,1 mln). Stawonogów lądowych jest natomiast 6,8 mln (w praktyce - od 5,9 do 7,8 mln).

W latach 80. uważano, że liczba gatunków chrząszczy jest 11 razy większa (17,5 mln), zaś stawonogów lądowych - ponad 5 razy większa (36,8 mln).

Prof. Stork zauważa, że jego wyniki mają znaczenie dla przygotowania zasad lepszej ochrony gatunków, gdyż aby skutecznie chronić, trzeba wiedzieć, jakie istnieją gatunki, ile z nich wymaga ochrony i gdzie one występują. "Zrozumienie tego, ile gatunków istnieje albo może istnieć, może być krytyczne dla zrozumienia, w jakim stopniu ludzie wpłynęli na bioróżnorodność i czy jesteśmy na początku, czy raczej pośrodku kryzysu związanego z wymieraniem" - mówi. (PAP)

zan/ krf/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024