Nauka dla Społeczeństwa

25.04.2024
PL EN
03.07.2015 aktualizacja 03.07.2015

Wyższe uczelnie będą mogły udostępniać unijną infrastrukturę

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Wyższe uczelnie w najbliższym czasie będą mogły częściowo udostępniać zbudowane za unijne fundusze sale i laboratoria firmom, czy organizacjom pozarządowym - poinformowała w piątek w Olsztynie minister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Lena Kolarska-Bobińska.

Prof. Kolarska-Bobińska poinformowała, że komisja Europejska wydała już zgodę na częściowe udostępnianie infrastruktury wyższych uczelni w celach komercyjnych. Chodzi o sale i laboratoria, które w ostatnich latach powstały na polskich uczelniach z wykorzystaniem funduszy unijnych.

"W tej chwili doprecyzowujemy z Ministerstwem Infrastruktury i Rozwoju {szczegółowe zasady - PAP). Będzie to za tydzień-dwa ogłoszone" - powiedziała minister. Wyraziła nadzieję, że to rozwiązanie "otworzy bramy uczelni dla firm, NGO-sów i samorządów".

"Dotychczas była obawa, że nie wykorzystamy dostatecznie tych budynków i tych laboratoriów, że będą one częściowo stały puste. Uczelnie w całej Polsce mogą myśleć o jeszcze większym zacieśnianiu współpracy i byciu takimi naprawdę lokalnymi centrami rozwoju naukowego i kulturalnego" - zaznaczyła szefowa MNiSW.

W imieniu rektorów Kolarskiej-Bobińskiej za tę decyzję podziękował rektor Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego prof. Ryszard Górecki. Jak podkreślił dotychczasowe zapisy o zakazie komercyjnego udostępniania infrastruktury zbudowanej za unijne pieniądze (przez 5 lub 10 lat w zależności od wysokości dotacji - PAP) kierowanej przez niego uczelni uniemożliwiały np. kształcenie zagranicznych studentów na wydziale medycyny weterynaryjnej.

"Ten wydział ma bardzo wiele obiektów zbudowanych za unijne dotacje i choć wydział, jako jedyny w kraju, ma akredytację europejską i studenci z zagranicy to wiedzieli i chcieli u nas studiować weterynarię, to nie mogliśmy ich przyjąć. Bo pobieranie od zagranicznych studentów pieniędzy już uchodziło za komercyjne wykorzystywanie obiektów" - powiedział PAP prof. Górecki.

Rektor UWM przyznał też, że wiele firm, np. z branży mleczarskiej, prosiło dotąd bezskutecznie uczelnię o wsparcie naukowe.

Kolarska-Bobińska zaznaczyła, że "w tym rozwiązaniu chodzi o harmonijną i dobrą współpracę uczelni z przedsiębiorstwami, bo bez tego nie będziemy w stanie budować pomostów". "Skorzystają uczelnie i innowacyjne przedsiębiorstwa" - dodała minister.

Podczas briefingu w Olsztynie minister poinformowała też rektorów, że będą mogli sami naliczać stawki za kształcenie zagranicznych studentów (dotąd było to centralnie regulowane - PAP).

"To czesne nie będzie pobierane z góry za całe studia, jak dotychczas, tylko będzie pobierane za semestr. To ułatwi tym studentom, którzy nie mogą od razu ponieść takich dużych kosztów w postaci opłaty za uczenie się" - argumentowała.

Od czwartku w Olsztynie na uniwersytecie trwa spotkanie rektorów polskich uniwersytetów, w dyskusjach uczestniczy też prezydium PAN.

Prof. Górecki powiedział PAP, że jednym z omawianych problemów była sytuacja wydziałów artystycznych, które nie są w ocenie rektorów, w należyty sposób objęte opieką ministerstwa kultury. "Tak samo uważamy, że powinna być zacieśniona współpraca z ministerstwem gospodarki" - dodał Górecki. Jak podkreślił dobrym przykładem jest to, jak studentami medycyny interesuje się resort zdrowia.

Uniwersytet warmińsko-mazurski to największa publiczna uczenia w regionie. W ostatnich latach zbudowano tu nowe budynki i laboratoria o wartości 540 mln zł, z czego 300 mln stanowiło unijne wsparcie.

PAP - Nauka w Polsce

jwo/ par/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024