Nauka dla Społeczeństwa

29.03.2024
PL EN
17.07.2015 aktualizacja 17.07.2015

Obserwatorium astronomiczne na Otrycie przybliży bieszczadzkie niebo

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Jedno z najwyżej położonych ogólnodostępnych obserwatoriów astronomicznych w Polsce powstaje przy Domu Pracy Twórczej Chata Socjologa na Otrycie, w Bieszczadach. Miłośnicy gór i astronomii zbierają środki na dokończenie tej inwestycji.

Pełniąca m.in. rolę schroniska Chata Socjologa znajduje się na Otrycie (896 m n.p.m.), w północnym paśmie Bieszczad. To okolice Lutowisk, które leżą mniej więcej w połowie drogi między Ustrzykami Dolnymi a Górnymi. Członkowie Stowarzyszenia "Klub Otrycki" chcą, by przy schronisku powstało obserwatorium astronomiczne. Na dokończenie inwestycji (materiały budowlane i teleskop) zbierają teraz środki na portalu crowdfundingowym.

Wielbiciele astronomii i gór liczą na to, że uda się im zebrać do 23 lipca 22,5 tys. zł. W środę rano brakowało im do tego celu jeszcze 4 tys. zł. Jeśli pieniądze uda się uzbierać, obserwatorium mogłoby zostać otwarte już tej zimy.

"W najbliższą sobotę zaczynamy stawiać fundamenty i budować wiatę, bo teleskop musi mieć domek" - opowiada w rozmowie z PAP prezes Stowarzyszenia "Klub Otrycki" Magda Kołodziejczyk i dodaje, że w budowę zaangażowani są wolontariusze.

Obserwatorium będzie wyposażone w teleskop, który dać ma aż 800-krotne powiększenie. "To teleskop amatorski, ale już dość duży - jest mojego wzrostu. A ja mam 190 cm" - mówi PAP zaangażowany w budowę obserwatorium Maciej Lipka, który na co dzień pracuje w Narodowym Centrum Badań Jądrowych w Świerku. "Z tego, co wiem, przy sprzyjającej pogodzie można będzie przez ten teleskop zobaczyć w Bieszczadach większe mgławice" - dodaje.

"Bieszczady są jednym z najciemniejszych kawałków Polski, więc niebo na Otrycie jest prawie idealne, światła z miast właściwie tam nie docierają" - mówi Lipka. Wyjaśnia, że do obserwatorium w nocy światło docierać może najwyżej ze schroniska (teleskop oddalony będzie od Chaty Socjologa o 100 m), ale nie powinien to być duży problem. "Tam nawet nie ma prądu, pali się świeczkami, więc światła nie będzie dużo" - dodaje.

Obserwatorium ma być udostępniane przez przeszkolone osoby wszystkim chętnym - np. bezpłatnie raz czy dwa razy w tygodniu. Jednak profesjonalne pokazy połączone z lekcjami dla zorganizowanych grup będą płatne. "Jeśli uda się zebrać więcej pieniędzy, w obserwatorium organizowane będą bezpłatne lekcje astronomiczne dla dzieci z okolicznych szkół" - zapowiada Kołodziejczyk.

Przypomina przy tym, że Chata Socjologa została zbudowana w 1973 r. przez studentów i pracowników Instytutu Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego - stąd wzięła się nazwa schroniska. Z czasem przeszła na własność "Klubu Otryckiego". "W 2003 r. - z powodu nieszczelnego komina - Chata się spaliła, ale Klub ze swoimi sympatykami szybko zorganizował odbudowę i w listopadzie 2004 r. wznowiła działalność. Jak się za coś bierzemy, to rzeczywiście udaje się nam to zrobić. Liczymy więc, że tak samo uda nam się z budową naszego obserwatorium" - mówi Kołodziejczyk i dodaje, że pomysł na budowę obserwatorium pojawił się niedawno - zaledwie rok temu.

Członkowie stowarzyszenia chcieliby, aby do ich obserwatorium dostęp mieli naukowcy oraz studenci, którzy będą tam mogli prowadzić badania, zbierać materiały z obserwacji, odbywać praktyki i organizować obozy astronomiczne.

W marcu 2013r. kilkanaście instytucji (m.in. Gminy Lutowiska i Komańcza oraz Bieszczadzki Park Narodowy) powołało do istnienia Park Gwiezdnego Nieba “Bieszczady”. Powierzchnia parku wynosi prawie 114 tys. ha i obejmuje obszar polskiej części Rezerwatu Biosfery „Karpaty Wschodnie” tzn. Bieszczadzki Park Narodowy, Park Krajobrazowy Doliny Sanu oraz Ciśniańsko-Wetliński Park Krajobrazowy. Obserwatorium na Otrycie, choć nie będzie częścią parku Gwiezdne Bieszczady, to z parkiem chce prowadzić ścisłą współpracę.

PAP - Nauka w Polsce, Ludwika Tomala

lt/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024