Nauka dla Społeczeństwa

29.03.2024
PL EN
23.07.2015 aktualizacja 23.07.2015

Pierwszy implant siatkówkowy u chorego na AMD

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

W Wielkiej Brytanii po raz pierwszy wszczepiono implant siatkówkowy choremu ze zwyrodnieniem plamki żółtej związanym z wiekiem (AMD) – informuje serwis BBC News/Health.

Zwyrodnienie plamki żółtej związane z wiekiem to choroba degeneracyjna, która atakuje plamkę żółtą – centralną część siatkówki oka. Jest najczęstszą przyczyną utraty wzroku w krajach rozwiniętych.

Plamka żółta odpowiada za centralne widzenie, niezbędne do wykonywania codziennych czynności - czytania, prowadzenia samochodu czy rozpoznawania twarzy. W samym środku pola widzenia pojawia się „czarna dziura” (tak zwany mroczek centralny).

AMD występuje w dwóch postaciach – suchej i wysiękowej. Sucha jest częstsza (85 proc. przypadków ). Wysiękowa, w której dochodzi do rozrostu patologicznych naczyń krwionośnych, stanowi tylko 15 proc., ale odpowiada za większość przypadków utraty wzroku.

Chirurdzy z Manchesteru wszczepili implant 80-letniemu Rayowi Flynnowi, któremu sucha odmiana AMD niemal uniemożliwiała zarówno oglądanie telewizji, jak i meczów ukochanej drużyny na żywo czy ulubione prace w ogródku.

Podczas trwającej cztery godziny operacji chirurdzy z Manchester Royal Eye Hospital wszczepili w siatkówkę oka Flynna implant Argus II wyprodukowany przez amerykańską firmę Second Sight. Wcześniej tego rodzaju implanty wszczepiane były chorym na rzadką chorobę siatkówki - zwyrodnienie barwnikowe (retinitis pigmentosa). Elektroniczna proteza wzroku składa się z trzech elementów: okularów z miniaturową kamerą, wszczepianego do oka implantu oraz kieszonkowego urządzenia przetwarzającego informacje z kamery na sygnał przesyłany bezprzewodowo do implantu.

Podczas przeprowadzonych dwa tygodnie po operacji testów Flynn był w stanie odróżniać pionowe paski ona ekranie monitora od poziomych czy ukośnych. W realnym życiu powinno to pozwolić rozpoznać na przykład zarys drzwi. Specjaliści mają nadzieję, że z czasem mózg pacjenta nauczy się jeszcze lepiej interpretować sygnały z elektrod implantu (choć jest ich tylko kilkadziesiąt, co bardzo ograniczą precyzję widzenia). Testy przeprowadzano przy zamkniętych oczach, aby wyeliminować wpływ zachowanego widzenia peryferyjnego.

Koszt operacji oraz implantu wyniósł w sumie około 150 000 funtów, jednak biorący udział w badaniach klinicznych pacjenci nic nie muszą płacić (na operację czekają jeszcze cztery osoby).(PAP)

pmw/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024