Nauka dla Społeczeństwa

24.04.2024
PL EN
29.10.2015 aktualizacja 29.10.2015

Gorzkie życie kota

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Naukowcy odkryli, że koty mają co najmniej siedem sprawnych receptorów gorzkiego smaku. To oznacza, że dotychczasowy pogląd na temat funkcji, jakie pełnią te receptory u zwierząt, może okazać się błędny.

Dotychczas uważano, że zmysł smaku wyewoluował po to, aby umożliwić zwierzętom podejmowanie decyzji, czy potencjalny posiłek stanowi źródło wartości odżywczych, czy – wręcz przeciwnie – jest bezwartościowy, a nawet szkodliwy.

Hipoteza ta okazała się prawdziwa w przypadku receptorów smaku słodkiego, które pozwalają na wykrywanie obecności cukrów – ważnego źródła energii. Wiele zwierząt mięsożernych, np. koty, lwy morskie i hieny cętkowane, utraciło zdolność do odczuwania smaku słodkiego, bo przy ich sposobie odżywania się wykrywanie cukrów nie stanowiło niezbędnego elementu przetrwania.

Naukowcy przypuszczali, że sytuacja wygląda podobnie w odniesieniu do receptorów smaku gorzkiego, które – według nich – chronią zwierzęta przed spożyciem roślin zawierających substancje toksyczne. Eksperci zakładali, że zwierzęta mięsożerne posiadają mniej aktywnych receptorów smaku gorzkiego, bo nie muszą rozpoznawać trujących roślin.

Tymczasem badania przeprowadzone przez badaczy z Monell Chemical Senses Center (USA) i opublikowane w czasopiśmie „PLOS ONE” wykazały, że koty – zwierzęta stricte mięsożerne – posiadają aż 12 genów kodujących receptory smaku gorzkiego, spośród których co najmniej 7 jest najzupełniej sprawnych, czyli zdolnych do wykrywania gorzkich substancji.

Inne zwierzęta z rzędu drapieżnych dysponują podobną liczbą receptorów gorzkiego smaku – u psów jest ich 15, u fretek – 14, u pand wielkich – 16, a u niedźwiedzi polarnych – 13. Tymczasem gatunki te znacznie różnią się między sobą sposobem odżywania – psy należą do zwierząt wszystkożernych, a pandy żywią się wyłącznie roślinami.

Wygląda więc na to, że ilość receptorów gorzkiego smaku nie zależy od udziału w diecie składników typu roślinnego. Nie wyklucza to jednak założenia o ochronnej funkcji, jaką pełnią te receptory.

„Smak gorzki może istnieć w celu zminimalizowania ryzyka spożycia toksycznych substancji występujących na powierzchni skóry, bądź innych związków obecnych u niektórych gatunków ofiar, np. bezkręgowców, płazów i gadów” – mówi jeden z badaczy Gary Beauchamp.

„Jak wynika z ostatnich badań przeprowadzonych w Monell Center receptory smaku gorzkiego są zaangażowane także w ochronę organizmu przed wewnętrznymi toksynami, np. tymi pochodzącymi od bakterii wywołujących choroby układu oddechowego” – dodaje Beauchamp.

Na badaniach Monell Center mogą skorzystać również koty, bo większa wiedza na temat ich upodobań smakowych może zaowocować stworzeniem nowych, lepiej dopasowanych karm. (PAP)

ooo/ krf/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024